Nie mógł dostać ludzkiego serca, więc przeszczepiono mu świński organ. Pacjent zmarł po 2 miesiącach
Dwa miesiące temu cały świat obiegła informacja o przełomowej operacji przeszczepu serca świni człowiekowi. Operacja się powiodła, pacjent przeżył i wszystko wyglądało dobrze. We wtorek 9 marca pacjent zmarł.
David Bennett, pięćdziesięciosiedmioletni Amerykanin poddał się operacji przeszczepu po tym jak wielokrotnie został usunięty z list oczekujących na przeszczep serca. Przeszczepione serce pochodziły od świni zmodyfikowanej genetycznie tak, aby usunąć z niej geny, które mogłyby spowodować odrzucenie organu przez organizm biorcy.
Styczniowy przeszczep serca świni człowiekowi uznano za sukces. W kolejnych tygodniach po operacji David Bennett czuł się dobrze, spędzał dużo czasu ze swoją rodziną i razem z nimi obejrzał finał rozgrywek baseballa amerykańskiego. Stan jego zdrowia zaczął pogarszać się dopiero kilka dni temu.
Czy to przeszczep serca świni był przyczyną zgonu człowieka? Trwa ustalanie
Lekarze, którzy zajmowali się pacjentem w centrum medycznym Uniwersytetu w stanie Maryland zaznaczają, że aktualnie nie wiadomo co spowodowało zgon pacjenta, a tym samym nie wiadomo czy miał on coś wspólnego z przeszczepem serca. Nie zmienia to jednak faktu, że śmierć pacjenta w zaledwie dwa miesiące po przeszczepie może zahamować lub skomplikować wprowadzenie przeszczepów organów pochodzących od zwierząt do praktyki medycznej. Kluczowe zatem wydaje się szybkie ustalenie przyczyny zgonu i sprawdzenie, czy miał on związek bezpośrednio z przeszczepem.
Sytuacja w transplantologii jest bardzo poważna. Na listach biorców znajduje się wiele osób, które na czas nie otrzymają organu do przeszczepu. Hodowanie organów w genetycznie zmodyfikowanych świniach może teoretycznie rozwiązać ten problem.
W oświadczeniu przesłanym do New York Timesa, syn Davida Bennetta napisał: „Mam nadzieję, że to dopiero początek nadziei dla wszystkich oczekujących, a nie koniec. Mamy także nadzieję, że wiedza wyniesiona z tego przeszczepu przyniesie wymierne korzyści dla kolejnych pacjentów i któregoś dnia sprawi, że nikt nie będzie musiał umierać z powodu braku organów do przeszczepu”.