REKLAMA

PlayStation zwija się z Rosji, gracze nie kupią tam gier i konsol. Sony zajmuje twarde stanowisko

Po kilku dniach pytań oraz nacisków, Sony Interactive Entertainment zajmuje jasne stanowisko w sprawie dalszego działania na terytorium Federacji Rosyjskiej. PlayStation zwija się z tego kraju, a gracze nie kupią już nowych konsol oraz gier Sony - zarówno w formie cyfrowej, jak i pudełkowej.

10.03.2022 06.34
PlayStation zwija się z Rosji: koniec gier i konsol Sony
REKLAMA

Na reakcję Sony przyszło nam czekać stosunkowo długo, ale zdecydowanie nie można odmówić japońskiej korporacji zdecydowanych działań. Marka PlayStation oficjalnie zwija się z Federacji Rosyjskiej. Tamtejsi gracze nie tylko nie kupią nowych gier w cyfrowym sklepie PS Store - jak miało to miejsce z Gran Turismo - ale muszą się również liczyć z pełnym zawieszeniem działalności SIE na terytorium Rosji.

REKLAMA

PlayStation znika z Rosji. Nie tylko cyfrowe gry, ale również konsole i pudełkowa dystrybucja.

W oficjalnym wpisie PlayStation na platformie Twitter możemy przeczytać o kompletnym zawieszeniu dostaw sprzętu oraz programów na terytorium Federacji Rosyjskiej. Na skutek podjętych działań Rosjanie:

  • Nie kupią konsol PlayStation
  • Nie kupią gier wydawanych przez Sony w dystrybucji pudełkowej
  • Nie kupią gier wydawanych przez Sony w dystrybucji cyfrowej
  • Nie wykonają nowych operacji przez PS Store

Ten ostatni punkt wydaje się szczególnie dotkliwy. PS Store to jedyna legalna platforma cyfrowej dystrybucji gier na konsolach PlayStation. Odcięcie od niej graczy z Rosji oznacza odcięcie ich od wszystkich nowych tytułów. Nie tylko tych spod szyldu PlayStation Studios, ale również pozostałych dystrybutorów. To potężny cios, który zostanie odczuty przez każdego posiadacza PlayStation z kontem dla terytorium Federacji Rosyjskiej.

Jednocześnie Sony przekazuje 12 milionów dolarów na wsparcie agencji humanitarnych pomagających ofiarom bandyckiej inwazji Rosji na Ukrainę. Solidarność z Ukrainą wykazują również sami posiadacze PlayStation, tworząc absolutnie kapitalne projekty pojazdów w nowym symulatorze Gran Turismo 7.

W Xbox i PlayStation już zajęli stanowiska. Teraz branża gier patrzy na Nintendo.

Dwóch z trzech czołowych producentów konsol na świecie przystąpiło do bojkotu Federacji Rosyjskiej. Twardego stanowiska nie zabrało już tylko Nintendo. Japończycy z Wielkiego N są znani ze swojej neutralnej postawy, starając się być tak daleko od wielkiej polityki, jak to tylko możliwe. Nintendo nigdy nie odniosło się bezpośrednio do konfliktu na Ukrainie. Zamiast tego przełożyło premierę swojej "wojennej" gry, unikając potencjalnego kryzysu wizerunkowego.

REKLAMA

Jeśli jednak Nintendo wciąż będzie udawać, że sprawy nie ma, Japończycy mogą zaszkodzić sobie bardziej niż poprzez jakąkolwiek grę z czołgami i bombardowaniami.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA