REKLAMA

Które miasto w Polsce ma najwięcej drzew? Wynik na pewno zaskoczy

W którym polskim mieście rośnie najwięcej drzew? Odpowiedź jest banalnie prosta - w tym, w którym jest las. W końcu wysoka pozycja w tym zestawieniu nie weźmie się z obecności drzew w centrach miast czy na osiedlach.

lasy
REKLAMA

Dzięki opublikowanej niedawno mapie drzew możemy się dowiedzieć nie tylko o tym, gdzie znajduje się najwyższe drzewo w Polsce. Publikacja pozwala też sprawdzić, które miasto faktycznie może chwalić się zielenią. Wynik może zaskoczyć.

REKLAMA

Statystyki opublikował twitterowy profil Akcja Ratunkowa dla Krakowa. I nie, jego autorzy nie wykorzystali mapy, aby pochwalić władze miasta za stawianie na zieleń. Wręcz przeciwnie – Kraków jest najmniej zalesiony spośród wszystkich największych miast w Polsce.

Liderem są Katowice. W stolicy Górnego Śląska drzewa zajmują aż 40 proc. powierzchni! Druga jest Bydgoszcz, a trzeci Białystok. Tuż za podium znalazł się Gdańsk.

Oczywiście taki wynik to niekoniecznie zasługa tego, że centrum czy osiedla Katowic pełne są drzew. Po prostu w granicach miasta znajduje się duży las. Podobnie jest zresztą w Łodzi, gdzie Las Łagiewnicki jest jednym z największych kompleksów leśnych znajdujących się w granicach miasta w Europie.

Mapa bierze pod uwagę drzewa wyższe niż 4 metry, więc oceniany jest stan faktyczny i dotychczasowa polityka, a nie plany. Tym zajmują się z kolei inne konkursy.

Na przykład Kraków stara się o tytuł „Zielonej Stolica Europy”

4 proc. powierzchni to duże drzewa, a mimo to Kraków chce być „Zieloną Stolicą Europy”? Wydawać może się to dziwne, ale to plebiscyt wybiegający w przyszłość. Jak czytamy na stronie miasta:

Chodzi więc o plany, a nie „tu i teraz”. Niestety bardzo często miasta lubią chwalić się sukcesami, które dopiero mają nastąpić. Rzeczywistość póki co wygląda inaczej, czego mapa drzew jest przykładem.

REKLAMA

Bardzo dobrze, że takie narzędzie powstało, bo jak na dłoni można zobaczyć, gdzie jest dużo prawdziwej zieleni. Im więcej tego typu możliwości będą mieć mieszkańcy, tym łatwiej będzie im rozliczać polityków z ekologicznych obietnic.

Tym bardziej że naprawdę potrzebujemy drzew w miastach - regulują gospodarkę wodną, magazynują dwutlenek węgla, chronią glebę, a w upalne lato - takich zaś będzie coraz więcej - chłodzi otoczenie. A poza tym częsta obecność wśród drzew ma dobry wpływ na najmłodszych. Pozostaje więc mieć nadzieję, że politycy będą chcieli polepszyć liczebność drzew, by w kolejnych tego typu rankingach wypaść dużo, dużo lepiej.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA