REKLAMA

Kary za spis powszechny się posypią. Tłumaczyli, że są „wolnymi ludźmi”

Karami za brak spisu powszechnego 2021 już wkrótce zajmą się sądy. Prezes Głównego Urzędu Statystycznego ujawnił, że nie brakowało osób, które podstępem próbowały uniknąć obowiązku, jakim był udział w spisie powszechnym. Zastosowanie krążącej po sieci instrukcji skończy się dla nich surowo.

spis powszechny kara
REKLAMA

Nie wszyscy potraktowali ryzyko kary za brak spisu powszechnego 2021 poważnie. Jak mówi w rozmowie z PAP Dominik Rozkrut, prezes GUS, popularne „tłumaczenie” nikogo przed grzywną lub nawet więzieniem nie uratuje.

REKLAMA

Kara za spis powszechny 2021. GUS wysłał do sądu 300 wniosków

- Są to te osoby, które odmawiały rachmistrzom podawania danych. Otrzymywaliśmy nawet listy od osób, które pisały, że są wolnymi osobami i nie mają obowiązku spisowego. Wzory takich pism krążyły w internecie. Autorzy tych listów są w gronie osób, wobec których złożono 300 wniosków do sądów – powiedział Rozkrut.

Według ustawy o narodowym spisie powszechnym (Dz. U. 2019 poz. 1775) udział w spisie jest obowiązkowy. Odmowa udziału grozi karą grzywny do 5 tys. zł. Z kolei za podanie fałszywych danych grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Jeden z najnowocześniejszych spisów powszechnych na świecie

Chociaż można było spisać się telefonicznie, a potem w wybranym punkcie, to jednak najłatwiej było wziąć udział w spisie powszechnym za pośrednictwem strony internetowej. Między innymi to powoduje, że według prezesa GUS mieliśmy do czynienia z jednym z najnowocześniejszych spisów powszechnych na świecie.

– Zastosowaliśmy wiele metod dotąd niestosowanych w spisach powszechnych – chwali Rozkurt, mając na myśli właśnie możliwość spisania się w sieci czy dzwonienie do ludzi.

REKLAMA

Trudno jeszcze oszacować, ile dokładnie osób wzięło udział w spisie powszechnym 2021. Wiemy za to, że było to „95 proc. mieszkań” – czyli więcej niż w zakończonym rok temu spisie powszechnym w Stanach Zjednoczonych.

Na pewno fakt, że spis powszechny był obowiązkowy, a za brak udziału groziła kara, doprowadził do wielkiej mobilizacji. Choć jak widać nie wszystkich.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA