REKLAMA

Chmury niczym koc na zimę. Gdy lód morski stopnieje, to już nie zamarznie

Naukowcy badający zmiany klimatyczne zachodzące w rejonie Arktyki przyznają, że najbardziej niepewnym czynnikiem, który może mieć wpływ na tempo ogrzewania tego regionu jest pokrywa chmur. Co więcej, w zależności od okresu chmury mogą ogrzewać lub ochładzać Arktykę.

lod morski
REKLAMA

Powszechnie naukowcy zakładają, że utrata lodu morskiego przyczynia się do tworzenia większej ilości chmur nad oceanem. Powierzchnia oceanu jest cieplejsza od znajdującego się nad nim zimnego powietrza, przez co gdy znika pokrywa lodowa uwalnia ciepło do atmosfery. Zupełnie tak jakby pokrywa lodowa stanowiła pokrywkę zatrzymującą ciepło oceanu w wodzie. Gdy znika pokrywka, ciepła para wodna ucieka do atmosfery.

REKLAMA

Najnowsze dane satelitarne wskazują, że gdy topnieje fragment lodu morskiego, obszar, na którym wcześniej występował (tzw. połynia) oddaje do atmosfery sporo ciepła i wilgoci, przez co tworzą się nad nim gęste chmury, które z kolei więżą ciepło w atmosferze znacząco utrudniając ponowne powstawanie lodu morskiego.

Zachodni brzeg połynii North Water Polynia sfotografowana podczas operacji IceBridge w 2019 r. Źródło: NASA

Dzięki instrumentom zainstalowanym na satelitach naukowcy po raz pierwszy mogli niemal na bieżąco śledzić interakcje między połynią w Zatoce Baffina między Grenlandią i Kanadą, formującymi się nad nią chmurami, a bezpośrednio otaczającymi ją warstwami lodu.

Ciepło i wilgoć uciekające z wody do atmosfery sprawiają, że lodu nie przybywa już tak dużo w pionie, przez co pokrywa lodowa staje się coraz cieńsza. To z kolei oznacza, że dużo łatwiej będzie jej stopnieć przy kolejnej okazji.

To niezwykle istotna informacja dla naukowców próbujących oszacować sytuację w najbliższych latach. Jakby nie patrzeć, sytuacja w Arktyce wpływa nie tylko na ten region, ale ma istotny, a wręcz kluczowy wpływ na tempo wzrostu średnich temperatur na Ziemi, tempo podnoszenia się poziomu wód i oceanów, a tym samym na skutki zmian klimatycznych, które odczują wszyscy ludzie na Ziemi.

REKLAMA

Zaledwie kilka dni temu powierzchnia lodu morskiego w Arktyce osiągnęła minimalny poziom w 2021 r. Warto tutaj jednak zaznaczyć, że samo topnienie lodu morskiego unoszącego się na powierzchni nie wpływa na poziom mórz i oceanów. Skutki tego topnienia takie jak tworzenie pokrywy chmur przytrzymujących ciepło przy powierzchni mogą już jednak wpływać na zwiększenie tempa topnienia lodowców, a to już jest czynnik, który wpływa na wzrost poziomu mórz i oceanów.

W najbliższym czasie naukowcy chcą sprawdzić, czy opisane powyżej procesy występują także w innych miejscach, w których lód morski styka się z otwartym oceanem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA