Więcej niż tylko komfort. Co daje nam ANC w słuchawkach?
Słuchawki typu True Wireless (TWS) podbijają rynek, zaś coraz więcej z nich jest wyposażonych w technologię aktywnej redukcji hałasu (ANC). Podpowiadamy, dlaczego warto dopłacić do modeli z ANC i co w zasadzie daje nam ta technologia.
Bez obaw, to nie będzie 2137 tekst o tym, że słuchawki typu True Wireless są wspaniałe i każdy powinien mieć jedną parę na podorędziu. To już było, to wszyscy wiemy, a słuchawki TWS dosłownie wzięły nas szturmem. Odkąd bardzo dobre modele można kupić w cenie nieprzekraczającej kilkuset złotych, ich popularność eksplodowała i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Decydując się na słuchawki tego typu trzeba jednak odpowiedzieć na jedno bardzo istotne pytanie - wybrać model z ANC czy bez? Słuchawki pozbawione aktywnej redukcji hałasu zwykle są nieco tańsze, a brzmieniowo i funkcjonalnie niewiele się różnią od tych z ANC. Dlaczego więc warto dopłacić? Jest co najmniej kilka powodów.
Dlaczego warto wybrać słuchawki z ANC? Słowo klucz to: skupienie.
Eksperci z całego świata są zgodni, że cyfryzacja i ciągłe bombardowanie treściami w mediach społecznościowych drastycznie ograniczyły naszą zdolność do koncentracji.
Otaczająca nas kanonada impulsów elektrycznych, bodźców dźwiękowych i słuchowych skutecznie utrudnia skupienie nie tylko na tym, co aktualnie czytamy lub oglądamy, ale także na rzeczach bardziej istotnych: np. krytycznych zadaniach w pracy.
Słuchawki z ANC to najprostszy i najtańszy możliwy sposób na to, by ograniczyć bodźce ze świata zewnętrznego i skupić się na zadaniu. Jeszcze zanim słuchawki TWS osiągnęły szczyt swojej dzikiej popularności, w otoczeniu biurowym na każdym kroku można było wypatrzyć pracowników z nałożonymi słuchawkami redukującymi odgłosy otoczenia. Ich przydatność w przestrzeni biurowej była nie do przecenienia szczególnie w przypadku tzw. Open Space’ów albo ciasnych przestrzeni biurowych.
Ale słuchawki z ANC pozwalają się skupić nie tylko na pracy, a także na prowadzonych rozmowach telefonicznych. W ostatnim roku szczególnie mogliśmy zaobserwować popularność słuchawek TWS w środowisku wideokonferencyjnym, także podczas wywiadów w telewizji. To bowiem najprostszy i najtańszy sposób na uzyskanie wysokiej jakości dźwięku w domowych warunkach.
Słuchawki z ANC mają zaś tę przewagę nad modelami pozbawionymi tej funkcji, iż znacząco poprawiają jakość dźwięku po obydwu stronach połączenia. Dla przykładu słuchawki Oppo Enco X wykorzystują w tym celu trzy mikrofony - zewnętrzny, wewnętrzny do rozmów oraz zwrotny. Trzy mikrofony w połączeniu z filtrem adaptacyjnym potrafią np. wykrywać wiatr i szum otoczenia, i „usunąć go” z tła, pozostawiając jedynie czyste brzmienie głosu.
Nie zawsze jednak chcemy być kompletnie odcięci od świata. Dlatego słuchawki takie jak Oppo Enco X są wyposażone w tryb „Transparency”, który zamiast redukować hałas dobiegający z zewnątrz… wzmacnia odgłosy otoczenia i pompuje je do wnętrza słuchawek przy użyciu mikrofonów na obudowie. Dzięki temu możemy prowadzić konwersacje, nie wyciągając słuchawek z uszu. Wystarczy przytrzymać przycisk na obudowie, by włączyć odpowiedni tryb pracy urządzenia.
Słuchawki z ANC służą też naszemu zdrowiu.
Przy obecnej powszechności słuchawek z ANC łatwo zapomnieć, jakie było pierwotne przeznaczenie tego typu urządzeń. Otóż zostały one opracowane z myślą o pilotach samolotów, którzy byli szczególnie narażeni na długotrwały hałas w kabinie latającej maszyny. Dzięki słuchawkom z ANC ich słuch był mniej narażony na degradację, a oni sami stawali się też mniej podatni na zmęczenie spowodowane ciągłym hałasem, co z kolei wpływało bezpośrednio na bezpieczeństwo zarówno pilotów, jak i załogi oraz pasażerów.
Dziś z tego benefitu możemy skorzystać wszyscy. Istnieją nawet słuchawki z redukcją hałasu dla dzieci z dodatkowymi ogranicznikami głośności, które np. pozwalają im wziąć udział w głośnym koncercie bez obaw o nadmierną ekspozycję na hałas.
Jednak oprócz redukcji ryzyka pogorszenia słuchu ANC ma jeszcze jedną, ogromną zaletę w kontekście utrzymywania nas w dobrym zdrowiu.
ANC może być antidotum na chorobę cywilizacyjną - stres.
Według raportu WHO, analizującego wpływ hałasu w dużych ośrodkach miejskich w Europie, istnieje ogromna korelacja między szumem otoczenia a rozmaitymi chorobami: począwszy od zaburzeń kognitywnych i rozdrażnienia, aż po zaburzenia snu, migreny i problemy z wysokim ciśnieniem.
Przede wszystkim jednak ciągłe obciążenie hałasem wzmaga w nas produkcję kortyzolu, hormonu stresu. Minimalizacja ekspozycji na szkodliwy czynnik - hałas - pozwala ograniczyć powodowany nim stres, a co za tym idzie, ustrzec się opisanych wyżej skutków ubocznych życia we współczesnej, nadmiernie głośnej cywilizacji.
Udowodniono jednak również, iż ANC może znaleźć zastosowanie w bardzo konkretnych przypadkach medycznych. Dla przykładu, słuchawki z ANC są bardzo cenione przez ludzi cierpiących na zaburzenia lękowe. Możliwość „odcięcia się od świata” w dowolnym miejscu i o dowolnym czasie może się okazać bezcenna np. w czasie ataku paniki, umożliwiając stworzenie wokół siebie swoistej bezpiecznej strefy, nawet jeśli znajdujemy się w hałaśliwym otoczeniu.
Przeprowadzono również badania sprawdzające wpływ słuchawek z ANC oraz muzyki na percepcję bólu i lęku podczas skomplikowanych procedur medycznych. Tu odkrycia są jeszcze ciekawsze.
O ile samo ANC rzeczywiście obniża poziom lęku, tak nie wpływa na percepcję bólu, co było sprawdzane podczas bolesnego zabiegu biopsji prostaty u mężczyzn. Kluczowe jest jednak „samo ANC”, gdyż - jak wykazały badania - gdy do ANC dołączyła muzyka, taka kombinacja miała bardzo korzystny wpływ na postrzeganie bólu i lęku w czasie tej samej procedury medycznej.
Połączenie aktywnej redukcji hałasu z odpowiednio dobraną muzyką lub odgłosami pozwala nam łatwiej się wyciszyć. Ta taktyka jest powszechnie polecana w poradnikach medytacji, ale także jako remedium np. na problemy ze snem i stresem. ANC w parze z relaksującą muzyką pozwalają nam złapać oddech.
Testowane przez nas jaki czas temu Oppo Reno5 ma preinstalowaną aplikację O Relax (w poprzednich modelach firmy aplikacja nosi nazwę Oppo Relax). Znajdziemy w niej setki nagrań przestrzennych, ułatwiających skupienie i odprężenie. Mamy tu takie próbki jak np. odgłosy cykad, dźwięk padającego deszczu czy ambientowe odgłosy dżungli. Wielu ludziom w skupieniu pomaga np. odgłos tętniącej życiem kawiarni, a inni z kolei lubują się w nagraniach typu ASMR - to wszystko znajdziemy w aplikacji O Relax, wraz z kojącymi animacjami i prostymi grami relaksacyjnymi. W połączeniu ze słuchawkami Oppo Enco X z aktywną redukcją hałasu aplikacja O Relax umożliwia złapanie oddechu, albo w drugą stronę: zwiększenie produktywności, jeśli wybierzemy odpowiednie odgłosy i np. zastosujemy technikę pomodoro - 25 minut pracy, 5 minut przerwy.
W przypadku słuchawek Oppo Enco X możemy nie tylko odtwarzać muzykę, ale też cieszyć się jej bardzo wysoką jakością. Powstały one bowiem we współpracy z duńską marką Hi-Fi – Dynaudio – która to dostroiła je w najdrobniejszym szczególe, by brzmiały fenomenalnie w każdym zastosowaniu. Za jakość transmisji dźwięku odpowiada zaś kodek LHDC, który przekazuje więcej danych niż tradycyjne kodeki AAC czy SBC, co bezpośrednio przekłada się na szczegółowość odtwarzanego dźwięku.
Trudno przecenić przydatność słuchawek z ANC.
Słuchawki z ANC warte są zakupu przez wzgląd na sam fakt poprawy jakości życia, tym bardziej, że dopłata do modelu wyposażonego w tę technologię wcale nie jest dziś przesadnie wysoka.
Istnieje jednak tak wiele innych korzyści użytkowania słuchawek z ANC. Przydają się one w tak wielu codziennych scenariuszach, iż trudno znaleźć choć jeden powód, by odradzić korzystanie z takiego rozwiązania.
Stres i brak koncentracji to realni wrogowie współczesnej cywilizacji, przebodźcowanej i nieustannie bombardowanej hałasem. Warto pamiętać, że ANC to nie tylko fajny bajer, który pozwala nam zagłuszyć hałas otoczenia, ale także szalenie niedoceniane rozwiązanie, które może pomóc w nierównej walce z problemami cywilizacyjnymi.
*Materiał powstał we współpracy z marką Oppo