Sprawdziłem Sony ECM-W2BT. To nowy system mikrofonów bezprzewodowych z cyfrowym interfejsem audio
Sony rozszerza swoją ofertę mikrofonów do aparatów z cyfrowym interfejsem audio. Oto nowy, bezprzewodowy zestaw Sony ECM-W2BT oraz prosty mikrofon krawatowy Sony ECM-LV1, czy mikrofony stworzone dla YouTuberów, vlogerów i wszelkiego rodzaju twórców wideo.
![Sony ECM-W2BT to nowy system mikrofonów bezprzewodowych z cyfrowym interfejsem audio](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-1.jpg&w=1200&q=75)
Firma Sony jest ostatnio dosyć aktywna, prezentując co kilka tygodni różne nowości ze świata foto i wideo. Po głośnej, gorącej nowości Sony A1, przyszedł czas na coś dużo mniejszego - dosłownie i w przenośni. Mniejszego, ale również całkiem ciekawego. Oto dwa nowe produkty do rejestracji dźwięku: prosty mikrofon krawatowy Sony ECM-LV1 oraz bezprzewodowy zestaw mikrofon i odbiornik Sony ECM-W2BT.
O co chodzi z cyfrowym interfejsem audio?
W dużym uproszczeniu, w zwykłych mikrofonach analogowych, dźwięk jest zbierany, a następnie przesyłany kablem do aparatu, gdzie dopiero sygnał jest konwertowany na cyfrowy. Transmisja sygnału może powodować zakłócenia, szumy, obniżenie jakości.
![class="wp-image-1622831"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-13-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
W przypadku Sony ECM-W2BT nie ma żadnego kabla łączącego urządzenie z aparatem. Sygnał audio jest konwertowany na cyfrowy bezpośrednio w mikrofonie (odbiorniku), a następnie przesyłany przez stopkę Multi Interface z kompatybilnym aparatem wyposażonym we wbudowany cyfrowy interfejs audio do aparatu w formie cyfrowej, bez dużego uszczerbku na jego jakości. Dzięki temu powinniśmy uzyskać mniejsze szumy, wyższą jakość, ale i nieco inną charakterystykę dźwięku.
![class="wp-image-1622837"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-14-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Na rynku nie ma jeszcze za wielu kompatybilnych aparatów, które mają wbudowany cyfrowy interfejs audio: sztandarowy Sony A1, A9 II, A7C, A7S III i A7R IV. Co, jeśli chcemy korzystać z tego zestawu, z innymi modelem? Każdy model Sony ze stopką Multi Interface pozwoli na pracę w trybie analogowym, ale bez konieczności stosowania kabla minijack, co jest sporym udogodnieniem. W pozostałych aparatach, czy innych sprzętach, trzeba sięgnąć po kabel, a wtedy dźwięk będzie przesyłany w analogowej formie. Zatem pełne korzyści uzyskamy wyłącznie z najnowszymi, najdroższymi modelami. Najtańszy z nich, Sony A7C, to wydatek ok. 10 tys. złotych.
Urządzenia są solidnie wykonane i błyskawicznie gotowe do pracy
Oba urządzenia wykonano z czarnego, półmatowego tworzywa sztucznego. Oba są też uszczelnione przed wilgocią i pyłem. Mikrofon (nadajnik) ma wymiary 30,6 × 67,6 × 19 mm i waży 27 g. Odbiornik jest nieco większy: 34 × 28,7 × 53 mm i waży 28 g. W zestawie otrzymujemy praktyczną nasadę umożliwiającą połączenie obu urządzeń. Całość sprawia bardzo solidne wrażenie.
![class="wp-image-1622816"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-2-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Urządzenia są gotowe do użytku praktycznie od razu po uruchomieniu. Po włączeniu automatycznie i błyskawicznie się ze sobą łączą, co sygnalizuje niebieska dioda „LINK” ulokowana obok zielonej diody „POWER/CHG”.
Sony ECM-W2BT ma trzy tryby pracy
W trybie MIC odbiornik będzie zbierał tylko dźwięk z nadajnika. Z kolei tryb RCVR odbiera tylko dźwięk z wewnętrznego mikrofonu ulokowanego z tyłu odbiornika, więc użytkownik może nagrywać dźwięk samego siebie, np. dodając swój komentarz na żywo do nagrania.
W trybie MIX, odbiornik zbiera zarówno dźwięk z nadajnika, jak i z mikrofonu odbiornika. Pozwala nam to na nagrywanie dwóch osób, np. w trakcie rozmowy.
![class="wp-image-1622843"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-3-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Nadajnik ma wbudowany mikrofony z przodu, a w zestawie znajduje się także nakładka z niedużym ochraniaczem przeciwwiatrowym. Tuż obok ulokowano gniazdko minijack, do którego można podpiąć dowolny mikrofon zewnętrzny, w szczególności mikrofon krawatowy jak nowy ECM-LV1.
![class="wp-image-1622840"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-11-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Z boku mamy dwa przełączniki: ON/OFF oraz ATT z trzema pozycjami do wyboru: 0dB, -10dB i -20dB. Niestety, po podłączeniu systemu bezprzewodowych mikrofonów do Sony A7C, nie znalazłem innej możliwości zmiany parametrów mocy sygnału dźwięku. Opcja ta jest niedostępna w menu aparatu. Niestety to spore ograniczenie, szczególnie jeśli nagrywamy wywiad, a nadajnik jest schowany u rozmówcy w kieszeni.
![class="wp-image-1622825"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-9-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Według producenta zestaw Sony ECM-W2BT ma imponujący, maksymalny zasięg aż do 200 m. Taki zasięg jest możliwy tylko przy idealnych warunkach bez żadnych przeszkód ani zakłóceń, czyli nigdy, ale nawet gdyby to było 100 m to i tak zasięg robi wrażenie i daje nam ogromną swobodę.
![class="wp-image-1622822"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-10-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Urządzenia wykorzystują kodek Qualcomm aptX Low Latency, który ma być gwarancją niedużego opóźnienia. Jak niedużego? Twórcy deklarują czas opóźnienia sięgający jedynie 32 milisekund na drodze nadajnik – odbiornik. To różnica, która ma być dla ludzkiego oka i mózgu nie do zauważenia – nie możemy bowiem dostrzec opóźnienia pomiędzy 0 a 100ms. W praktyce takiego opóźnienia rzeczywiście nie dostrzegam.
Mikrofon oraz odbiornik powinny wytrzymać do 9 godzin pracy bez ładowania.
Oba urządzenia są ładowane niestety przez przestarzałe gniazdo microUSB, a nie popularne USB-C, w które jest wyposażony każdy nowy aparat Sony czy MacBooki. Ja już od dawna korzystam wyłączenie z kabli USB-C, a testy nowego urządzenia wymusiły wygrzebanie starego kabla z kolekcji. To oczywiście żaden problem w domu czy pracowni, ale jeśli zabierałbym ten sprzęt w podróż, to musiałbym brać kolejny kabel.
![class="wp-image-1622819"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-5-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
Co gorsza, nie znalazłem żadnego sposobu, aby dowiedzieć się, jaki jest stan naładowania wbudowania akumulatorów. Nowy zestaw nie ma wyświetlacza, ani żadnej diody wskazującej poziom energii. Takiej funkcji nie ma także w menu aparatu, do którego podłączyłem urządzenie.
To pozorne drobiazgi, ale jednak w praktyce słabe punkty tych urządzeń. Na szczęście 9 godzin to dużo, zakładam, że przeciętny użytkownik raczej nie będzie bez przerwy korzystać tak długo z mikrofonów. Urządzenia można także ładować z power banka.
Sony ECM-W2BT i ECM-LV1 - czy warto?
Sony ECM-W2BT ma kosztować 240 euro, co w bezpośrednim przeliczeniu powinno dać ok. 1100 zł. Mikrofon krawatowy ECM-LV1 to wydatek 35 euro, czyli ok. 160 zł. W praktyce te ceny pewnie będą nieco wyższe, jak zwykle ma miejsce. Obstawia ok. 1300 i 250 zł. Razem taki zestaw może zatem kosztować nawet ponad 1500 zł. Dzisiejsze nowości mają być dostępne w sprzedaży w kwietniu.
![class="wp-image-1622834"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2021%2F03%2Fmikrofony-sony-20-1000x667.jpg&w=1200&q=75)
To bezpośredni konkurent takich bezprzewodowych systemów jak Rode Wireless GO II (ok. 1400 zł, za 2+1) czy Comica BoomX-D D1 (ok. 800 zł za 1+1). Szczególnie ten pierwszy zestaw daje spore możliwości, w tym funkcję nagrywania cyfrowego dźwięku w nadajniku. Jest przy tym bardziej uniwersalny.
No i najważniejsze: Sony ECM-W2BT to urządzenie, które swoje możliwości wykorzysta wyłączenie w najnowszych korpusach Sony. Jeśli zatem korzystasz z któregoś z nich, to wtedy zakup rzeczywiści może mieć sens. Jakość dźwięku jest bardzo dobra, a brak konieczności korzystania z dodatkowego kabla to praktycznie ulepszenie. Jeśli jednak masz w swojej torbie inny aparat Sony, to Rode Wireless GO II wydaje się być nieco ciekawszą i sprawdzoną opcją.