REKLAMA

W Chinach stanęły pociągi, bo przewoźnik kolejowy zapomniał o końcu Flasha. Paraliż trwał 20 godzin

Wraz z 2021 r. ostatecznie żegnamy Adobe Flash. Platforma została wygaszona i zamknięta, a jej obsługa usunięta z przeglądarek i systemów. Kolej miejska w Dalian zignorowała ostrzeżenia i… przestała działać.

Przewoźnik kolejowy zapomniał o końcu Flasha. Paraliż trwał 20 godzin
REKLAMA

Pamiętacie Flasha? Na pewno pamiętacie, nawet młodsi Czytelnicy. Flash powstał jako pomysł na rozszerzenie swego czasu względnie prymitywnych języków webowych. Twórcy witryn i aplikacji mogli wykorzystać rozwiązanie od Adobe (kupione od Macromedii), by tworzyć bogate w interaktywne elementy witryny. Takie jak gry, odtwarzacze multimedialne czy w zasadzie dowolne aplikacje. Nawet YouTube bazował na Flashu – dopóki HTML5 nie dojrzał na tyle, by móc się na niego przesiąść.

Flash był zaprojektowany z myślą o komputerach osobistych. Zupełnie się nie nadawał na telefony komórkowe i energooszczędne laptopy. Platforma wymagała wiele od CPU i GPU danego urządzenia, co wpływało na komfort użytkowania i czas pracy na akumulatorze. Była też zupełnie nieprzystosowana do ekranów dotykowych. Na domiar złego, z uwagi na popularność, była częstym celem ataków cyberprzestępców. Nic dziwnego, że w końcu musiała odejść.

REKLAMA

Chińska kolej w Dalian korzystała z Flasha i nie spieszyła się z porzuceniem tego rozwiązania

Flash to przede wszystkim dodatki do witryn i aplikacji webowych. Fundamentalnie jednak obiekty Flashowe to zwyczajne aplikacje, uruchomione w dedykowanym im środowisku uruchomieniowym. To oznacza, że platforma ta może być wykorzystana do pisania względnie szerokiego rodzaju programów.

REKLAMA

Miejska kolej w mieście Dalian wykorzystywała platformę Flash do programów zarządzających linią kolejową, o czym donosi Jalopnik. Jak już zapewne się domyślacie, wraz ze śmiercią tej platformy rzeczona kolej przestała działać. A setki mieszkańców Dalian nie zdołały dotrzeć do pracy. Paraliż trwał niemal 20 godzin. Jeżeli jednak myślicie, że przez ten czas informatycy pospiesznie przepisali system na nową platformę, to jesteście w błędzie. Pomijając fakt, że opracowanie takiego systemu w dobę zapewne jest mało prawdopodobne.

Informatycy zamiast tego wykorzystali zmodyfikowaną i piracką wersję Flasha, znaną jako Ghost Version. To w połączeniu z wdrożeniem starszych wersji przeglądarek ze starszą (działającą) wersją Flash Playera sprawiło, że wszystko wróciło do normy. Choć bez wątpienia poleganie na Flashu do obsługi tak wrażliwego systemu i nazywanie tego normą to przejaw wysokiej ekstrawagancji.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-08T20:30:49+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T20:03:42+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T19:56:02+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T18:16:36+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T17:49:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T17:30:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T16:32:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:50:13+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:39:40+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:59:04+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:21:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T12:51:43+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T10:31:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T06:39:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:44:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T20:41:14+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T19:59:16+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:13:17+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T18:07:57+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T17:31:21+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:46:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-07T16:34:41+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA