REKLAMA
  1. Spider's Web
  2. Technologie
  3. Sprzęt

Mikołaj ma zawał. Oto Apple AirPods Max za DWA TYSIĄCE OSIEMSET ZŁOTYCH

Apple przygotował na ten rok jeszcze jedną niespodziankę w postaci słuchawek AirPods Max. Pierwszy nauszny zestaw z tej linii zrujnuje jednak budżet Świętego Mikołaja, bo został wyceniony na astronomiczne 2799 zł.

08.12.2020
15:08
airpods max
REKLAMA

Linia słuchawek AirPods doczekała się właśnie kolejnego przedstawiciela. Do modeli AirPods oraz AirPods Pro, które są odpowiednio pchełkami i słuchawkami dokanałowymi z ANC, dołączyły właśnie AirPods Max. To model nauszny, który również oferuje redukcję szumów, a biorąc pod uwagę cenę, powinien przy okazji parzyć kawę i masować plecy.

REKLAMA
airpods max class="wp-image-1522691"

AirPods Max kosztują bagatela 2799 zł.

Za pierwsze nauszne słuchawki bezpośrednio od Apple’a trzeba będzie zapłacić tyle, co za dwa douszne zestawy razem wzięte… i jeszcze trochę dorzucić. Klienci, którzy zdecydują się na zakup tego modelu, mogą jednak liczyć na to, że będą mogli je założyć, by odciąć się od bliskich podczas rozmów o polityce przy wigilijnym stole. Apple ujawnił, że sprzedaż nowego modelu rozpocznie się 15 grudnia, ale przedsprzedaż rozpoczyna się już dziś.

Co ciekawe, w przeciwieństwie do AirPodsów i AirPodsów Pro, które można kupić w dowolnej wersji kolorystycznej, pod warunkiem, iż jest to kolor biały, AirPods Max dostępne są w pięciu wersjach kolorystycznych: szarym (space gray), srebrnym (silver), niebieskim (sky blue), zielonym i różowym. W nausznikach znalazło się zaś miejsce na przetworniki o średnicy 40 mm, które mają dawać krystalicznie czysty dźwięk.

airpods max class="wp-image-1522694"

Co potrafią słuchawki AirPods Max?

Podobnie jak w innych modelach AirPods pojawi się tutaj wsparcie dla automatycznego parowania po Apple ID, ANC, trybu „przezroczystego”, dźwięku przestrzennego udającego, iż iPad lub iPhone są jego źródłem, a także opcji słuchania przez kilka osób na kilku różnych zestawach jednocześnie. Do tego dochodzą adaptacyjny equalizer i bezdotykowa obsługa za pomocą Siri. 

REKLAMA

Co jest przy tym niemałym zaskoczeniem, w obudowie AirPods Max znalazło się miejsce na cyfrową koronkę rodem z Apple Watcha. Można ją wykorzystać do kontrolowania słuchawek (poziom głośności, następny/poprzedni, odbierz połączenie itp.) bez uciekania się do pomocy asystenta głosowego lub dotykania innego urządzenia (telefonu, zegarka).

Warto przy tym też pamiętać, że to nie są pierwsze nauszne bezprzewodowe słuchawki w ofercie Apple’a z ANC, ale poprzednie modele były sprzedawane pod marką Beats. Pojawiły się ostatnio zresztą plotki o jej wygaszaniu na rzecz skupienia całej uwagi na AirPodsach, ale jak na razie jednak firma dotychczas sprzedawanych modeli nie usunęła z oferty.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA