REKLAMA

Show musi zostać wstrzymane. Świat rozrywki apeluje, by zamilknąć na 8 minut i 46 sekund

Mick Jagger, Peter Gabriel, Quincy Johnes, Billie Elish, Britney Spears, Atlantis Records, Live Nation, Capitol Studios, Warner Records, Abbey Road, Columbia Records, Studios, Spotify, TikTok I wielu, wielu innych nawołuje, żeby przeznaczyć ten dzień na refleksję i dołączają do Blackout Tuesday. 

02.06.2020 17.01
Blackout thuesday
REKLAMA
REKLAMA

Nie można dłużej udawać, że nic się nie stało – The Show Must Be Paused woła branża muzyczna w parafrazie znanego utworu The Show Must Go On.

Blackout Tuesday dzień namysłu nad tym, co się dzieje wokół nas.

To ma być inny dzień. Zabiegani na co dzień Amerykanie, wiszący na telefonach z pracy, zajęci planowaniem, pogrążeni w dyskusjach, sporach, kłótniach, mają wziąć oddech. Pomyśleć. Blackout Tuesday ma być dniem na namysł nad problemami rasowymi, na niezbędną refleksję nad tym, co dzieje się w Stanach, na połączenie się ze społecznością i dostrzeżenie problemów, które nie kończą się wraz z granicą przystrzyżonego równo ogródka na przedmieściach.

Symboliczną akcję zaproponowały Brianna Agyemang i Jamila Thomas z Atlantic Records. Blackout Tuesday to odpowiedź nie tylko na protesty w wywołane tragiczną śmiercią George'a Floyda, ale przede wszystkim na lata problemów rasowych, z którymi wciąż zmagają się Stany Zjednoczone. Największe muzyczne wydawnictwa ogłosiły, że wstrzymują swoją działalność na ten jeden dzień i poświęcają go na refleksję. Live Nation nie sprzedaje biletów, audycje radiowe przestaną nadawać, niektóre kanały muzyczne w telewizji przestaną działać. Ma być cicho.

Szybko do akcji  zaczęli dołączać poszczególni muzycy, publikując w mediach społecznościowych swoje słowa wsparcia i deklaracje. Akcja wykroczyła poza ramy Stanów Zjednoczonych

Część osób zwraca jednak uwagę, że wielkie muzyczne wydawnictwa mają historię nadużywania związanych ze sobą muzyków, a wtorek jest i tak luźnym dniem dla branży, bo większość piosenek ma premiery w czwartek lub piątek.

8 minut i 46 sekund ciszy.

REKLAMA

Do akcji włączają się media społecznościowe i kolejne firmy. Spotify uczci Blackout Tuesday, dodając puste niemal 9-minutowe utwory do niektórych playlist i podcastów. To właśnie przez 8 minut i 46 sekund policjant z Minneapolis przytrzymywał kolanem, powtarzającego, że nie może oddychać, George'a Floyda. Mężczyzna wkrótce potem zmarł.

Do tej i innych akcji dołącza coraz więcej użytkowników mediów społecznościowych na całym świecie. Instagramowe konta publikują czarne puste tła i do jutra zawieszają pisanie czegokolwiek, hashtagi BlackOutTuesday i BlackLivesMatter są najpopularniejszymi na Twitterze, Instagramie, Facebooku i TikToku.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA