Ministerstwo cyfryzacji bierze się za sexting i prezentuje poradnik Bezpieczeństwo Online w Szkołach
Sexting, phishing, malware, FOMO. Ministerstwo Cyfryzacji prezentuje poradnik Bezpieczeństwo Online w Szkołach. Ma on nie tylko uzbroić nauczycieli w wiedzę o problemach związanych z siecią, ale pokazać im, jak mogą na nie reagować.
Nauczyciele i dyrektorzy szkół mają obowiązek zapewnić dzieciom bezpieczeństwo. Bez wiedzy na temat zagrożeń czyhających na młodych ludzi w sieci, nie są jednak w stanie tego zrobić. Dlatego minister Marek Zagórski zaprezentował dziś poradnik opisujący najważniejsze niebezpieczeństwa online, podpowiadający jak je zidentyfikować i jak sobie z nimi poradzić.
Poradnik Bezpieczeństwo online w szkołach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej.
W systemach zabezpieczeń sieciowych najsłabszym ogniwem jest człowiek, dlatego jeśli chcemy być bezpieczni, musimy nieustannie edukować siebie, naszych pracowników, nasze dzieciaki i… nauczycieli. To oni mają często największą szansę na to, żeby zauważyć, że z naszą latoroślą dzieje się coś złego i połączyć ze sobą informacje, które nie zawsze są dla nas dostępne.
W poradniku przeznaczonym dla szkół opisano wybrane zagrożenia związane z bezpieczeństwem cyfrowym. Na szczęście jego autorzy nie ograniczyli się tylko do opisywania takich zagadnień, jak phishing, malware czy cyberprzemoc, ale poruszyli też problemy naruszenia prywatności i prawa autorskiego oraz dotykające młodych problemy, takie jak FOMO czy sexting.
I tak, z broszury można się dowiedzieć, że aż 42 proc. młodych ludzi w wieku 15-18 lat dostało od jakiejś osoby nagie zdjęcie lub film. 13 proc. przyznaje się do rozsyłania tego typu treści. 51 proc. badanych nastolatków zamieszcza w sieci treści związane z seksem tak, że inni mogą je zobaczyć. Poradnik nie tylko przytacza te dane i tłumaczy, dlaczego takie zachowania nie są bezpieczne, ale też oferuje pomysły dotyczące tego, jak dany problem można rozwiązać.
Poradnik powstał w ramach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej.
Broszura, choć pobrać ze strony i przeczytać może ją każdy, jest realizowana w ramach Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. To program, który ma zapewnić polskim szkołom dostęp do szybkiego (min. 100 Mb/s), bezpłatnego i bezpiecznego internetu i zwiększyć kompetencje cyfrowe dzieciaków.
Cele programu są ambitne – do końca 2020 r. w ramach projektu do sieci ma zostać podłączonych około 30 000 szkół, choć może się okazać, że ktoś w swoich deklaracjach wykazał się nieco przesadnym optymizmem. Dotychczasowe tempo realizacji projektu sugeruje raczej powściąganie entuzjazmu. Pod koniec września do sieci podłączonych było tylko 6,5 tys. szkół i tylko połowa z nich miała już uruchomione usługi OSE.