Jest oficjalna specyfikacja telewizorów 8K. Liczy się nie tylko rozdzielczość
Oficjalne ciało standaryzujące treści 8K wydało specyfikację, która będzie definiować, co ma potrafić telewizor 8K, by otrzymać stosowne oznaczenie. Co ciekawe, dwóch czołowych producentów nie zamierza się w to bawić.
Lada dzień na Spider’s Web i na Spider’s Web TV pojawi się po raz pierwszy w historii naszego tytułu recenzja telewizora 8K. Ale czym właściwie jest takie urządzenie? Intuicja sugeruje dość oczywistą odpowiedź: to taki telewizor, który wyświetla na swojej matrycy obraz w rozdzielczości 8K. Na tym jednak producenci nie będą mogli poprzestać.
Na początku bieżącego roku do życia powołano Stowarzyszenie 8K (8K Association, 8KA). W jego skład wchodzi 16 czołowych firm zajmujących się rynkiem telewizyjnym… choć to właściwie nie do końca prawda. Z niejasnych przyczyn członkostwa odmówiły firmy Sony i LG, choć obie albo już wprowadziły do sprzedaży telewizory 8K, albo niedługo zamierzają.
Co powinien mieć telewizor 8K?
Według informacji opublikowanych na stronie stowarzyszenia, urządzenie certyfikowane jako telewizor 8K musi być zdolne do wyświetlania obrazu w rozdzielczości 7680 x 4320 pikseli. Nie musi to być (niestety…) przy tym rozdzielczość efektywna. Podobnie jak w przypadku 4K, dopuszczalne są techniki subpixel renderingu i ditheringu, które zmniejszają efektywną rozdzielczość na rzecz łatwiejszego budowania paneli o wyższych kątach widzenia.
Telewizorem 8K nie będzie też mógł być nazwany telewizor ze złączem HDMI 2.0. Wymagana jest zdolność do odtwarzania obrazu w 8K przy 60 klatkach na sekundę, a HDMI 2.0 wprowadza limit na 30 klatek w tej rozdzielczości. Konieczna będzie obecność przynajmniej jednego złącza HDMI 2.1. Domyślny kodek, który będzie musiał być obsługiwany, to HEVC.
Telewizor 8K ma też osiągać jasność szczytową nie mniejszą niż 600 nitów. Nie będzie przy tym możliwe śrubowanie parametrów telewizora, by tę wartość osiągnąć. 8KA zapewni producentom minimalne wymagania w kwestii bitowej głębi kolorów, klatkażu, podpróbkowania chrominancji i poziomów czerni, jakie mają zostać zachowane nawet przy tej jasności.
A co z firmami, które nie są członkami 8KA?
Dobre pytanie. Zwłaszcza że nie są to firmy, które mało kogo obchodzą, a LG, Sony, Netflix i Amazon. Niektórzy spekulują, że absencja tych firm wynika z ich rozczarowania działaniem UHD Alliance, a więc stowarzyszenia zbudowanego na podobnych zasadach i w podobnym celu – do promowania i standaryzowania obrazu 4K i HDR. UHD Alliance bardzo nisko ustawiła próg dla telewizorów UHD Premium, a więc zdolnych do wyświetlania obrazu zarówno w 4K, jak i HDR – takie oznaczenie mogą już mieć dość niedrogie, podświetlane krawędziowo telewizory LCD.
To jednak tylko kuluarowe plotki. W każdym razie LG i Sony będą oczywiście mogły sprzedawać telewizory 8K, a Amazon i Netflix produkować treści w tym formacie. Nie będą tylko mogły wykorzystywać logo, jakie 8KA ma zaproponować w niedalekiej przyszłości. Choć, trzeba przyznać, wymagania celem uzyskania oficjalnej nalepki są całkiem sensowne.
