Stany Zjednoczone wypowiedziały wojnę Huawei i namawiają inne kraje do bojkotu firmy
Na terenie Stanów Zjednoczonych obowiązuje zakaz dla placówek instytucji publicznych: nie mogą one kupować urządzeń marki Huawei. Teraz przedstawiciele tego kraju namawiają do zakazów swoich sojuszników.
Jedne z najlepszych telefonów na rynku są trudne do dostania na terytorium Stanów Zjednoczonych. Nie znajdziemy ani jednego telefonu Huawei w rękach urzędnika państwowego czy wojskowego – przynajmniej w roli służbowego urządzenia. Nie oferuje ich też żadna sieć komórkowa. To efekt walki administracji Trumpa z producentami elektroniki, którzy są podejrzewani o szpiegostwo.
Huawei należy do grupy producentów elektroniki, którzy na terytorium Stanów Zjednoczonych są persona non grata. Trzeba przyznać, że nie do końca bez powodów. Huawei to półprywatna spółka, nad którą częściową kontrolę ma rząd Chińskiej Republiki Ludowej. Istnieje uzasadnione podejrzenie, że urządzenia telekomunikacyjne tej firmy mogą być wykorzystywane do celów szpiegowskich. W gronie zakazanych w Stanach Zjednoczonych marek znajduje się również ZTE.
Huawei radzi sobie świetnie, mimo zakazów i ograniczeń w handlu w Ameryce. To się może jednak zmienić.
Jak ujawnia Wall Street Journal, przedstawiciele rządu amerykańskiego zaczęli się odzywać do swoich politycznych sojuszników. Starają się ich przekonać, by telefony marki Huawei zniknęły z oferty operatorów komórkowych. Co gorsza dla Huawei – bo jest to dla tej firmy znacznie bardziej dochodowy interes – zabiegają również o to, by sieci komórkowe pozbyły się urządzeń Huawei stanowiących sieciową infrastrukturę.
By zachęcić ich do tych działań, składane są finansowe propozycje natury, której bliżej jeszcze nie znamy. Wiemy tylko z raportu Wall Street Journal, że oferowane jest wsparcie finansowe na rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej dla tych krajów, które zgodzą się z amerykańską rekomendacją i podziękują Huawei za współpracę.
Huawei na razie nie komentuje doniesień. Nic dziwnego – akcjonariusze już teraz się niepokoją.
Huawei należy do grupy liderów zarówno na rynku elektroniki użytkowej, jak i jest jednym z największych dostawców rozwiązań telekomunikacyjnych dla operatorów. Udało mu się to osiągnąć mimo trudnej sytuacji na amerykańskim rynku oraz australijskim – z podobnych względów. Jeżeli lobbying ze strony amerykańskich przedstawicieli okaże się choć częściowo skuteczny, rynkowa pozycja tej firmy może zostać znacząco osłabiona.
Jeszcze w tym tygodniu Huawei chwaliło się inwestorom, że podpisało 22 nowe kontrakty na rozwój sieci 5G na całym świecie. Nie jest jasne czy te umowy są w jakiś sposób zagrożone. Firma też otworzyła laboratorium w Niemczech, w którym partnerzy mogą zyskać wgląd do kodów źródłowych oprogramowania, które jest przez firmę wykorzystywane.
Huawei to istotna dla chińskiej gospodarki korporacja. Zastanawiamy się więc, jak amerykańskie działania wpłyną na oficjalną postawę rządu Chin. Z pewnością już teraz możemy mówić o dyplomatycznym kryzysie na dużą skalę. Jego efekty są trudne do przewidzenia.