Hindusi w rekordowym tempie podbijają kosmos. I to za ułamek ceny
Hindusi umieścili na orbicie 104 satelity w ciągu zaledwie 18 minut. 15 lutego Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych pobiła rekord ustanowiony przez Rosjan.
Nie było to pierwszoplanowe wydarzenie w historii lotów kosmicznych, ale na pewno warto o nim wspomnieć. I to z kilku powodów. 15 lutego (czasu lokalnego) indyjska rakieta Polar Satellite Launch Vehicle umieściła na orbicie 104 satelity. Tym samym pobity został rekord ustanowiony w 2014 roku przez Rosjan. W ciągu jednego dnia umieszczono wówczas 37 satelitów.
Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO) odtrąbiła oczywiście sukces. Obiekty były wypuszczane na orbitę mniej więcej co 10 sekund. Wśród wystrzelonych satelitów było 88 "gołębi" ("Dove") należących do amerykańskiej firmy Planet. Będą one fotografować Ziemię. Pracę rozpoczną w ciągu trzech miesięcy.
Przedsiębiorstwo podkreśla, że pobite zostały dwa rekordy. O pierwszym już wspomniałem. Drugi dotyczy największej sieci prywatnych satelitów na orbicie. Po 15 lotach w kosmosie operuje 149 obiektów tej firmy.
Hindusi wysłali też w przestrzeń kosmiczną własnego satelitę z serii Cartosat-2.
Waży on 714 kilogramów i jego zadaniem będzie obrazowanie powierzchni Ziemi. Wcześniej Indie wystrzeliły już cztery podobne obiekty. Oficjalnie dane zebrane przez urządzenia mają być wykorzystywane w kartografii, a także służyć do monitoringu sieci drogowej i tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego.
Wiadomo jednak, że jednym z istotnych celów obserwacji będą dwa kraje sąsiadujące z Indiami: Pakistan i Chiny.
Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych wykorzystała po raz kolejny rakietę nośną Polar Satellite Launch Vehicle.
Rakiety z tej rodziny latają w kosmos z Półwyspu Indyjskiego od ponad 20 lat. PSLV mierzy 44 metry wysokości i składa się z czterech członów. Pierwszy lot odbyła 20 września 1993 r. Rakieta może wynieść 1750 kilogramów ładunku na orbitę heliosynchroniczną.
Indyjska agencja stała się interesującym partnerem dla komercyjnych firm wysyłających w kosmos satelity. Wspomniane wyżej przedsiębiorstwo Planet po raz drugi skorzystało z usług ISRO. Pobity w tym tygodniu rekord to również prezentacja skuteczności indyjskiej myśli technicznej i jej "żywa" reklama.
Agencja konkuruje z gigantami przede wszystkim kosztami. Serwis Futurism zwraca uwagę, że hindusi potrzebowali zaledwie 74 mln dolarów, by wysłać sondę na Marsa, podczas gdy budżet NASA na podobny cel wynosił 671 mln dolarów. Indyjska sonda Mars Orbiter Mission na orbitę Czerwonej Planety weszła 24 września 2014 r.
*Zdjęcie główne: Indyjska Organizacja Badań Kosmicznych (ISRO)