REKLAMA

Trzy nowości Canona to przede wszystkim szybki autofocus. Jest też niespodzianka

Canon właśnie odświeżył swoją linię bezlusterkowców oraz tanich lustrzanek. Co ciekawe, w ofercie pojawiła się nowa półka znajdująca się między lustrzankami amatorskimi, a tymi skierowanymi do entuzjastów.

Canon EOS M6, Canon EOS 800D, Canon EOS 77D
REKLAMA
REKLAMA

Canon EOS M6, czyli zróbmy bezlusterkowca na nowo… po raz kolejny.

Canon EOS M6 class="wp-image-544690"

Przygoda Canona z bezlusterkowcami jest bardzo burzliwa. Mam wrażenie, że projektanci i dział R&D krzyczą - zróbmy to dobrze! - po czym wkracza dział księgowości, który strzępi te ambicje. Bezlusterkowce nie mogą przecież skanibalizować działu tanich lustrzanek Canona.

W efekcie z każdą generacją przeskakujemy od koncepcji do koncepcji. Na pierwszy rzut oka Canon EOS M6 powstał według tego samego schematu.

Canon EOS M6 class="wp-image-544692"
Canon EOS M6 class="wp-image-544691"

Przede wszystkim, Canon EOS M6 nie jest następcą dobrze przyjętego EOS-a M5, którego recenzję przeczytacie niebawem na Spider’s Web. M6 to półka o oczko niższa, a więc można go uznać za następcę aparatu M3.

Nowy Canon EOS M6 wygląda jak EOS M5, z którego ucięto górną część zawierającą wizjer.

Canon EOS M6 class="wp-image-544693"

Dzięki temu konstrukcja jest jeszcze bardziej kompaktowa i przypomina nieco serię Sony A5x00. Korpus nie ma wizjera, ale możemy dokupić opcjonalny celownik podłączany do hybrydowego gniazda gorącej stopki. Kadrować można też na odchylanym i dotykowym ekranie LCD, który odchyla się do góry, a nie do dołu, jak w przypadku EOS-a M5.

Jeśli chodzi o parametry, znajdziemy tu matrycę APS-C o rozdzielczości 24 MP z technologią Dual Pixel CMOS AF. Do tego procesor Digic 7, wideo 1080/60p i łączności Wi-Fi, NFC i Bluetooth

Canon EOS M6 trafi do sprzedaży w kwietniu w cenie 780 dol. za korpus, 900 dol. za zestaw z obiektywem 15–45mm i 1280 dol. za zestaw z 18–150mm. Opcjonalny wizjer EVF-DC2 wyceniono na… 250 dol.! Drogo.

Canon EOS 800D - nareszcie dobry autofocus w taniej serii lustrzanek?

Drugą nowością jest Canon EOS 800D, następca lustrzanek EOS 750D i 760D. To aparat skierowany do osób początkujących, które chciałyby kupić lustrzankę, ale nie chcą wydawać na ten cel dużej kwoty.

Canon EOS 800D class="wp-image-544694"

Canon EOS 800D ma tę samą matrycę, co jego poprzednicy, czyli sensor APS-C o rozdzielczości 24,4 MP. Nowy aparat nie wprowadzi zatem żadnego przełomu w kwestii jakości zdjęć. Będzie jednak troszkę szybciej dzięki użyciu procesora Digic 7. Przykład? Szybkość serii wzrosła do 6 kl/s.

Wielką nowością jest za to system ustawiania ostrości. Poprzednik miał tylko 19 punktów AF, a EOS 800D ma aż 45 punktów, z czego wszystkie są krzyżowe, a więc o wiele wydajniejsze. Do tego Canon EOS 800D wykorzystuje technologię Dual Pixel AF do ustawiania ostrości podczas filmowania i korzystania z podglądu na ekranie. To naprawdę wielki krok naprzód.

Canon EOS 800D class="wp-image-544695"
Canon EOS 800D class="wp-image-544696"

Jak to u Canona, nie zabrakło dotykowego ekranu, Wi-Fi, NFC i Bluetooth. Sprzedaż Canona EOS-a 800D ruszy w kwietniu. Ceny na start to 750 dol. za korpus i 900 dol. za zestaw z EF-S 18–55mm F4–5.6 IS STM.

Trzecia nowość to lustrzanka Canon EOS 77D, która tworzy w ofercie Canona nową półkę.

Canon EOS 77D to niespodziewana premiera. Aparat jest pozycjonowany w ofercie wyżej niż nowy EOS 800D, ale jednocześnie niżej niż EOS 80D. Tym samym powstała nowa półka między lustrzankami amatorskimi i przeznaczonymi dla entuzjastów.

Canon EOS 77D class="wp-image-544697"

Nowy EOS 77D jest wyposażony w matrycę z modelu 80D o rozdzielczości 24,2 MP. Sensor wykorzystuje technologię Dual Pixel. Do tego mamy nowy procesor obrazu Digic 7 i system AF o 45 krzyżowych punktach.

Jeśli chodzi o budowę, nowy EOS 77D czerpie sporo z droższego EOS-a 80D. Znajdziemy tu przede wszystkim górny ekran LCD, a także bogatszy niż w niższej serii zestaw przycisków. Nowy EOS 77D nie ma jednak uszczelnień.

Canon EOS 77D class="wp-image-544698"
REKLAMA
Canon EOS 77D class="wp-image-544699"

Na poładzie znalazł się odchylany, dotykowy ekran LCD, łącznośc Wi-Fi, NFC i Bluetooth oraz tryb wideo 1080/60p. Sprzedaż ruszy w kwietniu w cenach 900 dol. za korpus lub 1050 dol. za zestaw z obiektywem 18–55mm.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA