Jakie konto firmowe warto wybrać? Sprawdzamy konto dla przedsiębiorców w Idea Banku

W Polsce do prowadzenia działalności gospodarczej należy posiadać oddzielny rachunek do rozliczania działalności firmy. Nie musi on mieć wcale w nazwie „rachunek firmowy”, ale zwykle takie propozycje są najlepsze dla przedsiębiorców. Dlatego postanowiłem przyjrzeć się jednemu z nich – kontu FIRMA TO JA w Idea Banku, które kusi darmowym prowadzeniem konta.

Prowadzenie konta jest darmowe, jeśli aktywnie używamy karty - wydajemy nią min. 400 zł. W innej sytuacji bank nalicza 4,99 zł opłaty za miesiąc. Jednak i bez tego jest bardzo dobrze, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że mediana miesięcznej opłaty w rankingu innych kont firmowych to 30 zł.

Co najważniejsze dla małej firmy, standardowe przelewy są darmowe.

Za pomocą dedykowanej aplikacji wystarczy umówić się na konkretną godzinę i wyglądać nadjeżdżającego samochodu.

Choć sam staram się rozliczać głównie w formie elektronicznej, to kilka razy w pracach innych niż Spider’s Web zostałem postawiony przez zleceniodawcę w sytuacji posiadania dużej ilości waluty w kieszeni. Wówczas za pomocą aplikacji mobilnej zamówiłem wpłatomat na wolną godzinę i bezpiecznie przekazałem środki.

Dla przedsiębiorców, którzy totalnie chcą się uniezależnić od płatności papierowych świetną opcją są terminale płatnicze, które umożliwiają akceptowanie płatności zbliżeniowych wszędzie, gdzie znajdą dostęp do internetu.

W przypadku konta Firma i Ja można wybierać pomiędzy dwiema propozycjami, które różnią się głównie prowizją:

Idea Huby działają obecnie w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu i Katowicach.

W pracy dziennikarza bardzo często muszę się spotykać z innymi ludźmi na mieście albo jeździć na konferencje. Rozkład dnia bardzo rzadko układa się w płynny sposób i czasami trzeba spędzić godzinę, czy dwie w oczekiwaniu na kolejne wydarzenie. Wówczas często jechałem do Idea Hubów, zamiast do domu, bo tam przy dobrej kawie lepiej mi się pisało.

To właśnie w Idea Hubach spotykałem się na wywiady czy robiłem sesje zdjęciowe produktów do recenzji w studiu packshotowym. Na Polnej w Warszawie rozmawiałem z twórcami pierwszego satelity komercyjnego, dzięki możliwości indywidualnego zamawiania sal konferencyjnych (do wywiadu potrzeba nieco intymności).

Konto w Idea Banku nie jest moim jedynym. Oprócz tego posiadam również rachunki m.in. w TMUB, City Handlowym i Orange Finansach. Z całej czwórki korzystanie z konta w Idea Cloud jest dla mnie najwygodniejsze. Pod ręką mam wszystkie potrzebne opcje. Jest nieco klikania i design nie zawsze jest spójny, ale jest lepiej niż u konkurencji.

Przedsiębiorcy w Idea Banku mogą liczyć na szybkie założenie lokaty (których listę przydałoby się uporządkować), a także wnioskować o kredyt, w różnych wariantach (oferty prześwietlaliśmy niedawno razem z polskimi startupowcami). Decyzja kredytowa powinna pojawić się w przeciągu kilku minut.

Zarządzającym firmami przyda się zapewne też moduł fakturowania, który w jednym miejscu skupia wszystkie wystawione faktury i pozwala nimi zarządzać (wysyłać ponownie albo filtrować dokumenty wymagające naszej uwagi).

Jeśli zaś chodzi o same dokumenty, to odpowiednim miejscem ich przechowywania będzie „wirtualny sejf”, do którego dostęp będziemy mieli z każdego miejsca na świecie.

A propos „każdego miejsca na świecie” – tu należy się pochwała nie tylko Idea Bankowi, ale też jego konkurentom za to, że rynkowym standardem staje się możliwość odbycia połączenia z konsultantem za pomocą internetu, bez dzwonienia z komórki. Zdarza mi się dużo podróżować i czasami muszę się skontaktować z bankiem np. z Indonezji (historia prawdziwa). Wówczas taki Wirtualny Oddział pozwala mi oszczędzić nieco pieniędzy na roamingu.

Łączy niskie koszty prowadzenia wraz przydatnymi narzędziami i ciekawymi udogodnieniami, takimi jak przestrzeń co-workingowa, czy możliwość zamówienia sobie wpłatomatu. Ja póki co na pewno zostawiam tam swoje konto indywidualne.