Wyobraź sobie wszechświat składający się z... wiedzy. To właśnie Wikiverse

Twórcy Wikipedii obudzili prawdziwego potwora. Stworzyli encyklopedię internetową, którą mogą współtworzyć wszyscy internauci. Dzięki grupie zapaleńców, którzy piszą artykuły, wszyscy mamy dostęp do przepastnych zbiorów wiedzy.

Jegomość nazwiskiem Owen Cornes postanowił zrobić wizualizację tego, jak przytłaczająco dużo artykułów znalazło się w Wikipedii. W tym celu przygotował interfejs graficzny 3D, który pozwala przyglądać się powiązaniom pomiędzy treściami zamieszczonymi w Wikipedii.

Projekt otrzymał trafną nazwę Wikiverse - baza Wikipedii przyrównana została do Wszechświata. W wizualizacji Conresa artykuły udają ciała niebieskie, a łączące je linie to hiperłącza odsyłające od jednej do drugiej strony internetowej. Dzięki temu powstały cały mgławice wiedzy powiązane tematycznie.

Nie sposób, by jedna osoba zapoznała się ze wszystkimi artykułami z wizualizacji, bo by jej na to życia zabrakło. Można przeskakiwać pomiędzy kolejnymi treściami widząc tematyczne powiązania godzinami i zaledwie liznąć daną tematykę.

Okazuje się też, że Wikiverse przedstawiający encyklopedię jako wszechświat to zaledwie ułamek wszystkich zbiorów. Odpalając wizualizację można wybrać, czy chce się ją generować na podstawie 1 proc., 2 proc. czy 5 proc. wszystkich materiałów.

Jak zauważa The Next Web, wizualizacja Wikiverse jest dość obciążająca dla procesora, ale nic w tym dziwnego. Nawet biorąc 1 proc. materiałów urządzenie musi wygenerować w środowisku 3D 500 tys. punktów i wielokrotnie więcej powiązań między nimi.

W angielskiej wersji Wikipedii znajduje się bowiem wedle ostatnich danych 5218773 artykułów, a stron - 39982974. Średnia liczba rewizji artykułu to 21,12, encyklopedią zajmuje się 1292 administratorów, a korzysta z niej blisko 30 mln osób.