REKLAMA

Aplikacja Uniwersytetu w Michigan pokazała, jak śpią ludzie z różnych części świata

Aplikacje pomagające zanalizować jakość snu to żadna nowość. Ja używam takiej współpracującej z moim zegarkiem - cały czas pokazuje, że śpię za mało, nawet gdy jestem porządnie wyspany.

Aplikacja pomogła zbadać długość snu na świecie
REKLAMA
REKLAMA

Aplikacja Entrain, stworzona przez naukowców z Uniwersytetu w Michigan natomiast powstała jako pomoc dla podróżujących, którzy cierpią na dolegliwości związane ze zmianą stref czasowych (ang. jetlag). Badacze mieli jednak w tym również własny cel - użytkownik aplikacji mógł zgodzić się na udostępnienie anonimowych danych na temat własnego snu do celów naukowych.

Te właśnie dane, zebrane przez aplikację Entrain w ciągu ostatnich dwóch lat, podlegały analizie, w nadziei na poznanie lepiej zjawiska ludzkiego snu.

Doczekaliśmy się już pierwszego wyniku analizy - publikacji w czasopiśmie naukowym Science Advances. Co mogliśmy się z niej dowiedzieć?

Przykładowo, okazało się, że kobiety śpią więcej niż mężczyźni, a najmniej śpią mężczyźni w średnim wieku. Jeśli chodzi o różnice pomiędzy poszczególnymi krajami, to z danych Entrain wynika, że Holendrzy śpią o całą godzinę dłużej (średnio osiem godzin i 12 minut) niż mieszkańcy Japonii czy Singapuru (średnio siedem godzin i 24 minuty). Brytyjczycy śpią również poniżej ośmiu godzin, odrobinę mniej od przeciętnego mieszkańca Francji.

Największy wpływ na długość snu ma… oczywiście godzina chodzenia spać.

To dość oczywisty wniosek - im później kładziemy się spać, tym mniej śpimy - użytkownicy aplikacji nie mogli sobie pozwolić na wylegiwanie do południa, i musieli rano wstać do szkoły czy pracy. Co ciekawe, okazało się, że taka zależność nie występuje pomiędzy wczesnym wstawaniem a ilością snu. Jak zauważa jednak profesor Daniel Forger w wywiadzie dla BBC News, najważniejszym problemem jest dlaczego właściwie ktoś mało śpi - istnieje ogromna różnica dla organizmu, czy spędził te wieczorne godziny relaksując się z rodziną lub przyjaciółmi, czy też pracując do późna.

Potwierdziła się również potoczna wiedza na temat tego że przebywanie na słońcu "wyciąga" z nas energię - faktycznie, przebywanie długo w świetle słonecznym powoduje, że wcześniej się kładziemy, i śpimy dłużej. Oczywiście korelacja nie oznacza związku przyczynowego, i wymaga dodatkowego badania.

kobita-spi class="wp-image-496069"
REKLAMA

Inna analiza, tym razem wariacji i stopnia zróżnicowania godzin, i długości snu według wieku, pokazała iż młodzi ludzie są jako grupa pod tym względem bardziej zróżnicowani, niż starsi. Oznacza to, że istnieje o wiele większa szansa, że w dowolnie wylosowanej grupie młodych ludzi ich przyzwyczajenia związane ze snem będą się różnić, niż że tak będzie wśród ludzi starszych u których następuje pod tym względem unifikacja.

Dane uzyskane za pomocą aplikacji to ciekawostka naukowa i przykład innowacyjnego wykorzystania technologii przez naukowców. Dając użytkownikom możliwość korzystania z aplikacji zapobiegającej jetlagowi, niejako przy okazji zebrali informacje na temat ich snu. Można się jednak spierać o to, jaka jest jakość tak uzyskanych danych - zakładam że aplikacją zainteresowali się głównie ludzie dużo podróżujący samolotem, co może spowodować, że są one niemiarodajne.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA