Szału nie ma - nowe dyski Intela nie są dużo szybsze od SSD
Kilka miesięcy temu Intel zapowiedział stworzenie dysków opartych o pamięci 3D XPoint. Teraz zaprezentował działający prototyp takiego napędu. Niestety wydajność Intel Optane, bo tak nazywa się to rozwiązanie, nie jest znacznie wyższa niż najlepszych SSD.
Dyski Intel Optane oraz pamięci 3D XPoint były zapowiadane jako rewolucyjne rozwiązanie. Nowa technologia miała pozwalać na przechowywanie danych bez dostępu do energii, być 1000 razy bardziej wytrzymała i oferować 1000 razy większą wydajność niż NAND. Rozwiązanie to miało łączyć wszystkie zalety pamięci NAND i DRAM. Po doprecyzowaniu komunikatu okazało się, że dyski Intel Optane mają być od 5,2 do 7,2 raza szybsze od standardowych nośników SSD. Skąd się wziął poprzedni komunika o 1000 razy wyższej wydajności? Może dotyczył wydajności energetycznej, może mniejszych opóźnień. Tego nie wie tak naprawdę nikt.
Porównanie do pamięci DRAM było również ciekawe, ponieważ dyski wykonane przy wykorzystaniu nowych rozwiązań miały być znacznie wolniejsze od wykorzystywanego obecnie RAM-u, ale cechować się 8-10 razy większą gęstością zapisu. To dużo, ale obecnie największy chip pamięci DRAM ma pojemność 8 Gb (1 GB), podczas gdy w największym chipie pamięci NAND ten parametr wynosi 2 Tb (250 GB). Jest to zatem bardzo przyszłościowa technologia, ale pełna kompromisów.
Testy pokazują, że wydajność Intel Optane nie jest znacznie wyższa niż SSD.
Na konferencji Intel Developer Forum 2016 w Shenzen amerykańska firma zaprezentowała prototyp nowego napędu i porównała go ze standardowym SSD Intela z pamięciami TLC SSD 540. W każdym z testowych komputerów zamontowano po dwa dyski i sprawdzono ich wydajność podczas kopiowania pliku z filmem o wielkości 25 GB. Intel Optane poradził sobie tu rewelacyjnie i na zakończenie całej operacji potrzebował zaledwie 15 sekund. Wydajność nowego typu dysków sięgała nawet 2 GB/s. Wydajność starszych dysków była zauważalnie mniejsza.
Rzeczywiście, jest to naprawdę dobry wynik, jednak... zwykłe SSD komunikowały się z pecetem za pomocą przestarzałego standardu SATA III. Z kolei uzyskany przez Optane rezultat był tylko delikatnie wyższy od tego, co oferują nośniki SSD działające w oparciu o protokół NVMe, takie jak Intel SSD 750 oraz Samsung SSD 950 Pro. Krótko mówiąc, nowe rozwiązanie działa, ale nie wskazuje jego jednoznacznej przewagi nad poprzednikami. Jest to jednak naturalna kolej rzeczy. Zdaje sobie z tego sprawę każdy, kto śledził wdrażanie na rynku nośników SSD. Początkowo nie były one zdecydowanie lepsze od dysków talerzowych, a ich cena mogła powodować ból głowy nawet u największych entuzjastów.
Nie mam wątpliwości, że Intel Optane to przyszłość pamięci dyskowych.
Jednak na wykorzystanie tej technologii w naszych domowych komputerach poczekamy jeszcze kilka lat. Dlatego jeżeli musisz już teraz ulepszyć swój komputer i planujesz kupić nowy dysk, śmiało inwestuj w model półprzewodnikowy, najlepiej taki korzystający z interfejsu PCI-Express x4 i protokołu NVMe. Jego wydajność wystarczy na kilka długich lat.
Może nawet do czasu, gdy w sklepach faktycznie pojawią się pierwsze nośniki wykorzystujące pamięci 3D XPoint.
