Minecraft dla szkół, czyli jak Microsoft będzie kształtował umysł twojego dziecka
Firma Microsoft przygotowała zupełnie nową wersję Minecrafta, która jest przeznaczona dla sektora edukacji. Chce wykorzystać to, co i tak już w szkołach ma miejsce. Tyle że czy szkoły zechcą oficjalnie wpisać „grę” Microsoftu w swój program nauczania?
![Microsoft wprowadza Minecrafta do szkół](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2014%2F12%2Fminecraft-368x240.jpg&w=1200&q=75)
O fenomenie Minecrafta pisaliśmy już niejednokrotnie. Połączenie jego prostoty a zarazem wolności jaką daje porwało serce dziesiątków milionów użytkowników, szczególnie tych najmłodszych. Minecraft stał się zjawiskiem odnotowanym i utrwalonym przez popkulturę, a jego twórca, niezależny szwedzki programista, stał się milionerem. Gra, która nie ma wyraźnego celu, a jej jedynym zadaniem jest uwolnienie wyobraźni i kreatywności, najlepiej wspólnie ze znajomymi, zaczęła zyskiwać sympatię nauczycieli. A niektórzy dostrzegli, że ta wirtualna rzeczywistość może być wykorzystana do nauczenia dzieci wielu spraw związanych z życiem realnym. Minecraft, w mniej lub bardziej oficjalny sposób, wkroczył do szkół, zastępując nieoficjalny program MinecraftEdu.
Gra ma teraz nowego właściciela. Jej twórca sprzedał ją Microsoftowi w zamian za święty spokój (który wiąże się między innymi z otrzymaną w zamian niemałą fortuną). A teraz Microsoft chce ją wykorzystać. Na szczęście, nie jest zarządzany przez debili, więc doskonale rozumie, że moment, w którym zamieni się Minecrafta w maszynkę do zarabiania pieniędzy, to będzie koniec samej gry. Potencjał Minecrafta leży gdzie indziej. W edukacji. I choć kontekst tej notki wskazuje na edukację w znaczeniu szkolnictwa, tak głównym motywem zakupu tej gry była edukacja Microsoftu, który obserwując zachowania graczy i kierunku rozwoju samej gry, chce ich zrozumieć. By móc zapewniać im jeszcze lepsze narzędzia i usługi.
![fenomen minecraft](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2011%2F12%2F2011-12-06_19.03.jpg&w=1200&q=75)
„Minecraft dla edukacji” jest formą dialogu z nauczycielami, sygnałem, że Microsoft obserwuje wykorzystanie jego gry w szkołach i chce, by był w tych zastosowaniach jak najlepszy. Zmiany, jakich dokonano w tej dystrybucji, dają jednak nauczycielom jasno do zrozumienia: ów projekt nigdy nie przekształci się w coś mechanicznego i nudnego. Minecraft w umysłach dzieciaków ma pozostać fajną grą, a nie niewłaściwie wykorzystanym przez niespełnionego wykładowcę narzędziem. Dedykowana szkołom wersja ma usprawniony pod względem prostoty użytku moduł mapowania, pozwala nauczycielom na ograniczenie zasobów jakie są do wykorzystania w grze oraz dodaje tryb wirtualnej kamery wideo / aparatu i notatnika, by móc dokumentować zabawę i lekcję. Jest jednak jeszcze jeden, bardzo ważny element.
Sieć społecznościowa dla nauczycieli
I to jest kluczowy element gry Minecraft: Education Edition. Serwis społecznościowy, na którym nauczyciele mogą dodawać stworzone przez siebie światy i dołączone do nich wykłady, by inni mogli z nich korzystać i się nimi wymieniać. Microsoft zwraca naszą uwagę na mapę feudalnej Japonii do lekcji o japońskiej poezji czy na mapę molekuły na lekcję chemii.
![Minecraft-Edukacja](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2016%2F01%2FMinecraft-Edukacja-650x414.png&w=1200&q=75)
Minecraft dla szkół to koszt pięciu dolarów na ucznia. Licencja do gry będzie przypisana do Konta Microsoft tego ucznia, dożywotnio, dzięki czemu będzie on mógł korzystać z gry również w domu, na swoich urządzeniach z Windows 10. Oferta będzie dostępna od lata bieżącego roku.
Usługa ma być dalej rozwijana, ale w którym kierunku? To, na razie, pozostaje tajemnicą.