Dla takich aplikacji kupuje się iPhone'a i iPada, czyli 7 moich ulubionych programów
App Store jest jednym z dwóch największych sklepów z aplikacjami i z tego przepastnego zbioru wybrałem 7 programów, z których naprawdę lubię korzystać. W większości to aplikacje, których próżno szukać w Google Play i Windows Store.
Maciek Gajewski przygotował już zestawienie aplikacji na mobilną odsłonę systemu Windows, a ja pisałem już o aplikacjach do Apple Watcha i Apple TV. Postanowiłem przejrzeć też mojego iPhone’a i iPada w poszukiwaniu ciekawych programów mobilnych i wybrałem te z których nie tyle co muszę, a po prostu chcę korzystać.
iA Writer 3
Telefon do dla mnie przede wszystkim narzędzie do pracy, dlatego nic dziwnego, że pierwszym na liście moich ulubionych jest edytor tekstu. Trzecia edycja iA Writera jest warta pieniędzy, jakie przyszło mi na nią wydać. Makowy odpowiednik tego programu to z kolei mój ulubiony program do systemu OS X.
Nie wyobrażam już sobie pracy z wykorzystaniem Worda lub nawet webowego Google Docs. Piszę głównie do sieci, więc nie potrzebuję zaawansowanego procesora tekstu - do moich potrzeb lepiej sprawdza się intuicyjny i ogołocony ze wszystkich niepotrzebnych funkcji edytor korzystający ze składni Markdown.
iA Writer można kupić w App Storze w wersji na iPhone’a i iPada, a w Mac App Store dostępna jest wersja na Maki. Więcej o tym narzędziu przeczytasz w mojej recenzji.
Reeder 3
Z czytnika RSS korzystam od kiedy pamiętam. Przez lata uzywałem Google Readera, a jak Google ubiło swój projekt przesiadłem się na feedly - godnego następncę tej usługi. Długo korzystałem z oficjalnej aplikacji serwisu, ale swoje konto można uruchomić też obsłużyć w innych aplikacjach.
Przesiadka na Reedera do iOS i OS X sprawiła, że czytanie RSS-ów stało się znów nie tylko obowiązkiem, ale też przyjemnością - zwłaszcza na iPadzie. Trzecia wersja programu wydana w tym roku nie wprowadza większych zmian funkcjonalnych, ale unowocześniła trochę interfejs.
Reeder 3 można pobrać w wersji mobilnej i dostępna jest edycja na Maka.
iShows 2
Jestem maniakem seriali i nie wyobrażam sobie już życia bez usługi Trakt.tv. Zapisuję obejrzane odcinki, a serwis robi mi listę seriali i epizodów, które muszę jeszcze nadrobić. Co najważniejsze - baza danych jest zawsze kompletna i aktualna.
Przetesowałem bodaj wszystkie aplikacje obsługujące ten serwis dostępne w App Storze, a iShows 2 deklasuje konkurencję. Testuję też już wersję beta iShows Movies i dzięki tej aplikacji przeprowadzę się ze swoimi filmami na Trakt.tv z IMDb.
Czytaj więcej o iShows 2.
Sidefari
Od premiery iOS 9 znacznie częściej korzystam z iPada. To zasługa nowej funkcji w tegorocznym wydaniu mobilnego systemu Apple’a, czyli tryb dzielenia ekranu pomiędzy dwie różne aplikacje. Jak na razie jednak Apple nie pozwala uruchamiać dwóch instancji tej samej aplikacji jednocześnie.
Na szczęście w App Storze można kupić Sidefari, które pozwala na iPadzie otworzyć obok siebie dwa okna systemowej przeglądarki. Ta sama aplikacja na iPhonie dzięki rozszerzeniom daje możliwość otwierania linków bez opuszczania aplikacji niewspierającej kontrolki Safari Web View.
Czytaj więcej o Sidefari.
1Blocker
Jak dobrze wiecie jestem przeciwnikiem AdBlocka i mam bardzo mieszane uczucia co do umożliwienia wycinania reklam ze stron internetowej w mobilnym Safari. Znalazłem jednak zastosowanie dla aplikacji, które pozwalają wycinać treści z www.
Na szczęście content blockery mają też inne zastosowanie. Sam wyjeżdżając za granicę, kiedy każdy megabajt jest na wagę złota, instaluję dodatek pozwalający na przeglądanie stron www po usunięciu z nich niemal wszystkiego prócz tekstu.
Przykładem takiej aplikacji jest 1Blocker, ale w App Storze pojawia się sporo programów tego typu.
Slack
Slack jest jednym z najbardziej gorących startupów z tego roku. Ta usługa zmieniła w diametralny sposób to, jak pracuje nasza redakcja i pozwoliła nam wyprowadzić się z Facebooka. Aplikacja mobilna do obsługi swojego konta jest świetna.
Slack do iPhone’a i iPada Nie tylko pozwala dotrzeć w łatwy sposób do potrzebnych w danej chwili treści, ale ma też rozbudowany mechanizm personalizacji powiadomień niezależny od tego wykorzystywanego na komputerze.
Czytaj więcej o Slacku.
Layout
Ostatnia aplikacja na liście dostępna jest tylko do iPhone’a i bardzo ją polubiłem. To Layout od Instagrama. Jej jedyną funkcją jest tworzenie prostych kolaży.
Robię sporo zdjęć i chcę dzielić się nimi ze znajomymi, ale szanuję też ich czas, więc często wrzucam post z kilkoma fotografiami połączonymi w jedną.
Tutaj pobierzesz Layout od Instagramu.