Zanim zamówisz Surface Booka, lepiej sprawdź jego kompletną specyfikację

Obudowa Surface Book została wykonana z magnezu. Jej wymiary to 312,3 mm x 232,1 mm x 13,0 - 22,8 mm, zaś masa urządzenia wynosi 1516 gramów. Na obudowie znajdują się przyciski zasilania i głośności. Cały komputer składa się z tabletu oraz dołączonej do zestawu stacji dokującej w formie klawiatury. Wspomniana stacja jest wyposażona w duży gładzik pokryty szkłem, który oczywiście obsługuje gesty systemu Windows 10.

Surface Book ma 13,5-calowy wyświetlacz PixelSense o proporcjach 3:2. Jego rozdzielczość to 3000 x 2000 pikseli, co przekłada się na zagęszczenie pikseli na poziomie 267 punktów na cal. Jest to wystarczający parametr jak na wyświetlacz komputera. Wyświetlacz jest oczywiście dotykowy, obsługuje jednocześnie maksymalnie 10 punktów.

Microsoft nie chciał zdradzić szczegółowych informacji na temat kluczowych podzespołów zainstalowanych w komputerze. Napisał tylko, że zależnie od wersji komputera, znajduje się w nim procesor Intel Core i5 lub Core i7 oparty na architekturze Skylake. Zdradził jednak też, że zastosowana zintegrowana karta graficzna to Intel Graphics 520, dzięki czemu udało się ustalić, że są to modele Intel Core i5-6300 oraz Intel Core i7-6600.

Są to praktycznie identyczne układy, które różnią się wyłącznie częstotliwością taktowania oraz ilością pamięci podręcznej. Słabszy model cechuje się częstotliwością pracy na poziomie 2,4-3 GHz i ma 3 MB pamięci podręcznej, zaś mocniejszy ma taktowanie 2,6-3,4 GHz i 4 MB pamięci cache. Oznacza to, że o wiele bardziej opłacalne będzie kupienie modelu komputera ze słabszym procesorem. Dokładne porównanie obu jednostek znajdziecie pod tym linkiem.

Jak już wspomniałem, wszystkie komputery są wyposażone w zintegrowaną kartę graficzna Intel Graphics 520. W wydajniejszych modelach znajduje się dedykowana karta GeForce. Początkowo wszyscy myśleli, że będzie to model GeForce GTX960M lub podobny. Jednak dzięki użytkownikowi Reddita, który przetestował Surface Book w jednym z Microsoft Store okazało się, że zastosowano w nim o wiele słabszego GeForce’a GT 940M z podrasowaną pamięcią.

Model ten ma 384 procesory strumieniowe, częstotliwość pracy na poziomie 954 MHz, oraz szynę pamięci o szerokości 64-bit. Jedyny parametr, który odróżnia go od standardowego GeForce’a GT 940M to większa przepustowość pamięci, która wynosi 40 GB/s zamiast 28,8 GB/s. Zapewne jest to zasługa zamiany pamięci DDR3 na szybszą GDDR5. Pojemność tej pamięci to 1 GB.

Microsoft Surface Book, zależnie od wersji, ma 8 lub 16 GB pamięci RAM. Z kolei wbudowany w niego dysk SSD ma pojemność wynoszącą 128, 256, 512 lub 1024 GB. Uważam, że w najtańszej wersji komputera powinien znaleźć się model o pojemności 256 GB, 128-gigabajtowy dysk to w obecnych czasach zdecydowanie za mało.

Komputer został wyposażony w moduły WiFi 802.11ac oraz Bluetooth 4.0. Ma też dwa pełnowymiarowe porty USB 3.0, czytnik kart pamięci SD, gniazdo słuchawkowe oraz wyjście obrazu mini Display Port. Nieco brakuje tu złącza Thunderbolt, które mogłoby się przydać do szybkiego przegrywania dużych ilości materiału.

Surface Book został wyposażony w dwa aparaty. Przedni ma matrycę o rozdzielczości 5 Megapikseli. Z kolei w przypadku tylnego matryca ma rozdzielczość 8 Megapikseli, AutoFocus i może nagrywać wideo w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli. Oprócz tego znalazły się tu po dwa mikrofony oraz przednie głośniki. Zastosowane czujniki to akcelerometr, żyroskop, czujnik światła oraz pola magnetycznego.

Tak naprawdę nieco rozczarowała mnie specyfikacja nowego komputera. Dwurdzeniowe, niskonapięciowe procesory oraz karta graficzna ze średniej półki to podzespoły, które niespecjalnie nadają się do wymagającej pracy. Momentalnie zacząłem wymieniać w głowie urządzenia, które górują nad wymienionym tu sprzętem.

Okazuje się jednak, że jego główną zaletą jest uniwersalność. W końcu jest to nie tylko bardzo wydajny tablet z doskonałą obsługą rysika, ale też wyjątkowo lekki i stosunkowo wydajny komputer. To sprzęt dla wyjątkowo specyficznego użytkownika, który może wydać sporą kwotę na komputer służący nie tylko do pracy biurowej, ale też bardziej kreatywnych działań i rozrywki.

Znalezienie drugiej takiej maszyny na rynku jest stosunkowo trudne. Podejrzewam, że choć na rynku jest wiele komputerów wyposażonych w dotykowy ekran, to mało który jest tak dokładny jak ten zastosowany w Surface Booku. Warto zwrócić też uwagę na proporcje wyświetlacza świetnie nadające się do pracy, a także jakość wykonania urządzenia.

Jeżeli ktoś szuka po prostu urządzenia konwertowalnego z dotykowym ekranem, może wybierać między wieloma modelami. Jeśli zaś potrzebuje sprzętu do prawdziwej pracy kreatywnej, bardzo się rozczaruje. Podobnie jest z osobami, które szukają laptopa do pracy. Istnieje na rynku wiele maszyn wydajniejszych od Surface Book, przykładem tego jest chociażby MacBook Pro lub Aorus X3. Co jednak z tego, jeśli są one sporo większe i cięższe oraz nie mają ekranu dotykowego? Jeśli potrzebuję akurat tego elementu, nie przekona mnie nawet największa moc obliczeniowa

Dlatego jeżeli zamierzacie wydać co najmniej 6500 zł na Surface Booka, musicie dokładnie przeanalizować ten zakup. Jest to bowiem komputer na tyle specyficzny, że będzie mogło okazać się zarówno, że porządnie za niego przepłaciliście, jak też, że jest to urządzenie idealnie skrojone pod wasze wymagania.

Sam już podjąłem decyzję i wiem, że nie kupię tego komputera. W moim przypadku o wiele lepiej sprawdzi się Dell XPS 13, HP Spectre x360 lub Lenovo Yoga 3, czyli komputery konwertowalne, które nie nadają się do artystycznej pracy tak jak Surface Book, ale za to przy podobnej specyfikacji cechują się znacznie niższą ceną.