REKLAMA

Te drony potrafią same zbudować most, po którym mógłbyś przejść

W Zurychu naukowcy budują mosty linowe przy użyciu samych dronów, a w Warszawie próbujemy dostarczać dronami pizzę. Co łączy te pomysły? Oba nie mają większego sensu, bo nie sposób zastosować ich w praktyce.

21.09.2015 16.24
Drony dostarczające pizzę i budujące mosty. Bez sensu.
REKLAMA
REKLAMA

Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu opracowali ciekawy sposób powstawania mostów linowych. Konstrukcje mogą być tworzone wyłącznie przy użyciu dronów. Specjalnie opracowane koptery są wyposażone w szpule z liną i są w stanie tworzyć różne węzły i pętle, aż w końcu stworzą nad przepaścią most. Działanie dronów jest w pełni autonomiczne. Na poniższym filmie można zobaczyć jak drony budują most między dwoma rusztowaniami.

W całym tym projekcie najciekawiej wygląda nie samo wykorzystanie dronów, tylko algorytm, który zajmuje się opracowaniem projektu mostu. Koptery w pierwszym etapie skanują otoczenie, a więc rozmieszczenie rusztowań i odległość między nimi. Następnie wykonują most linowy na bazie projektu powstałego bez udziału człowieka. Taki most jest w stanie utrzymać masę człowieka.

Projekt jest typowym przedsięwzięciem uczelnianym, jednak naukowcy przekonują, że ich system może się sprawdzić w praktyce. W porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, drony mają większą swobodę ruchu i mogą bez problemu okrążać i oplatać linami istniejące obiekty. Koptery nie wymagają do tego żadnego punktu podparcia.

Drony zaplatające węzły robią wielkie wrażenie, ale gdzie można je zastosować?

Szał na drony nie przemija, a operatorzy wymyślają coraz nowsze zastosowania kopterów. Część z nich może mieć przyszłość, ale większość powstaje tylko dla zabawy. Widziałem już rozpalanie ogniska i wyrywanie zęba dronem. Da się, tylko po co?

Tak samo jest z mostami linowymi. Doprawdy nie wiem, komu może się przydać w praktyce możliwość zrobienia mostu dronami. Alpinistom i podróżnikom? Nie wydaje mi się, bo wymagałoby to noszenia ze sobą dronów, co jest bardzo problematyczne, szczególnie obok podstawowego bagażu. Poza tym dochodzi kwestia krótkiego czasu pracy na baterii. W takim razie może budowlańcy? Oni także mają wydajniejsze sposoby konstrukcji mostów.

Sztuka dla sztuki, podobnie jak dostarczanie dronem pizzy

Dronami da się wykonać coraz więcej czynności, ale tak naprawdę niewiele z nich jest efektywnych i – co najważniejsze – legalnych. Poza filmowaniem i różnego typu skanowaniem przestrzeni, pozostałe aktywności są co najwyżej wątpliwe. Być może bronią się jeszcze zastosowania poszukiwawcze lub monitoringowe.

pizzaportal

Nawet sprawa z dostarczaniem towarów poprzez drona to na dzień dzisiejszy science fiction. W ubiegłym tygodniu portal PizzaPortal.pl chwalił się „pierwszą w Polsce dostawą jedzenia z użyciem drona”. Sześciowirnikowiec dostarczył karton z pizzą na plażę przy Moście Poniatowskiego w Warszawie. W teorii wygląda to supernowocześnie, ale w praktyce nawet przedstawiciele firmy twierdzą, że ten pomysł szybko nie wypali:

REKLAMA

Ja też się tego nie spodziewam. Nie przy obowiązującym prawie i nie przy obecnej awaryjności sprzętów. W końcu każdy lot wykonany w mieście trzeba zgłosić do odpowiednich organów, oczywiście z wyprzedzeniem. Jeszcze bardzo dużo wody upłynie w Wiśle, zanim dostawy towarów dronami będą wykorzystywane na masową skalę.

* Zdjęcie w nagłówku wykonałem podczas pierwszych w Polsce warsztatów filmowania i fotografowania z drona.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA