REKLAMA

Wygięty i ultrapanoramiczny ekran w przyszłości może zagościć na każdym biurku

Kinowa panorama w domowym zaciszu nie ma w tej chwili racji bytu, jednak producenci cały czas z nią eksperymentują. LG właśnie wprowadza na rynek zakrzywiony ekran 4K o proporcjach 21:9. W tym przypadku jest to jednak rozsądne rozwiązanie.

19.08.2014 12.33
Wygięty i ultrapanoramiczny ekran w przyszłości może zagościć na każdym biurku
REKLAMA

Targi IFA, podobnie jak wszystkie ważne imprezy związane z elektroniką konsumencką w ostatnich latach, poświęcone są w głównej mierze sprzętom mobilnym. W cieniu smartfonów, tabletów czy przenośnych komputerów będą miały miejsce jednak ważne premiery - telewizorów, a także osprzętu komputerowego.

REKLAMA

Na rozpoczynających się w pierwszym tygodniu września targach zobaczymy tańsze wygięte telewizory LCD LED Samsunga czy też wygięte ekrany OLED od LG o przekątnej sięgającej nawet 77-cali. IFA to także europejska prezentacja 105-calowych, luksusowych, horrendalnie drogich, wygiętych ekranów 5K od LG i Samsunga. Wygięty telewizor pokaże też Sony. Krótko mówiąc, zakrzywiony ekran będzie jednym z najważniejszych trendów IFA 2015.

Curved 4K opera

Cykloidalny kształt ekranu nie będzie dotyczył wyłącznie telewizorów. LG już zapowiedział, że w Berlinie zobaczymy monitor 34UC97 czyli 34-calowy zakrzywiony ekran oparty o matrycę IPS o rozdzielczości 3440 na 1440. Oznacza to, że monitor ten będzie nie tylko wygięty, ale też ultrapanoramiczny.

Format 21:9 w przypadku ekranów telewizyjnych jest w chwili obecnej pozbawiony racji bytu. Eksperymentował z nim niegdyś Philips, teraz również LG i Samsung posiadają monstra w swojej ofercie, ale jest to raczej pokazowy element portfolio, niż rzeczywisty wyznacznik trendu.

Masowe wprowadzenie telewizorów 21:9 oznaczałoby konieczność dostosowania filmów we wszelakiej formie dystrybucji do takiego właśnie formatu. To w sumie nie byłoby jeszcze takie trudne, w końcu większość kinowych produkcji jest realizowana w zbliżonych proporcjach. Pozostaje jeszcze telewizja, która tak właściwie dopiero co przeszła z 4:3 na 16:9.

LG_1

To co nie ma sensu w przypadku telewizorów, ma jednak rację bytu na rynku komputerów. Co prawda też nie należy się spodziewać masowego przechodzenia na ekrany 21:9, ale takich produktów na półkach sklepowych znajdujemy coraz więcej. Kinowe proporcje pozwalają na wygodną pracę na dwóch oknach lub dwóch aplikacjach jednocześnie, korzystając z jednego tylko monitora.

W końcu jeden duży, ultrapanoramiczny wyświetlacz będzie wyglądał lepiej na biurku niż dwa mniejsze monitory o proporcjach 16:9. W dodatku użytkownik unika konieczności przechodzenia wzrokiem z jednego monitora na drugi, a zaletą będzie bez wątpienia także możliwość korzystania z wybranych aplikacji na całej jego powierzchni.

REKLAMA

LG 34UC97 ma szansę zaskarbić sobie uwielbienie także wśród komputerowych graczy. Wygięty ekran o dużej rozdzielczości, będzie nadawał się wyśmienicie do rozgrywki, niemal dosłownie otaczając nas obrazem.

Monitory 21:9 są przyszłością rynku, a wygięcie ich jeszcze potęguje doznania. W wielu przypadkach krzywizna będzie dodatkowym atutem podczas pracy, jak i rozrywki. Pozostaje jeszcze kwestia cen takich monitorów, bo ta wciąż nie należy do najatrakcyjniejszych. Pewne jest, że na zbliżających się targach IFA, podobnie jak przed rokiem, zobaczymy wysyp ultrapanoramicznych ekranów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA