Czas przyzwyczaić się do krzywych telewizorów. Do grona wyginających dołącza Sony
Zbliżające się targi IFA 2014 upłyną pod znakiem zakrzywionych ekranów. Samsung zaprezentuje wyginający się telewizor, poszerzone portfolio wygiętych ekranów pokaże też zapewne LG. Do tego grona dołącza Sony, a to jeszcze nie koniec.
Sony podczas IFA zaprezentuje model S90. Będzie to pierwszy krzywy telewizor tego producenta sprzedawany na masową skalę. W ubiegłym roku Japończycy pokazali tylko wygięty prototyp, również podczas berlińskiej imprezy. Później model S990A w wersji 65 cali pojawił się w Stanach Zjednoczonych, ale nie był mocno komunikowany. Teraz S90 powinien trafić do szerokiej, globalnej dystrybucji.
S90 będzie sprzedawany w rozmiarze 65 i 75 cali. Cena mniejszego to prawdopodobnie równowartość 4,5 tys. euro, większy kosztować będzie 8 tys. euro. Ceny są zbliżone do Samsunga HU8500, czyli pierwszego masowo sprzedawanego, wygiętego telewizora UHD LCD z podświetlaniem LED.
Sony S90 to rozdzielczość 4K 3840 na 2160 pikseli, technologia Triluminos stosowana od zeszłego roku w telewizorach i innych urządzeniach Sony oparta o kolorowe diody LED, aktywne 3D oraz system głośników 4.2 z możliwością dokupienia jeszcze zewnętrznego, bezprzewodowego subwoofera.
Zapowiedź tego telewizora nie powinna dziwić. Po wiosennej marketingowej ofensywie Samsunga związanej z promocją zakrzywionych ekranów pozostali producenci nie mogą pozostać obojętni. Na targach IFA powinniśmy być świadkami przynajmniej kilku nowych modeli z wygiętym ekranem zarówno z Korei, Japonii, jak i Chin. Będą to zarówno telewizory LCD LED, jak i OLED.
Efekty zakrzywionych telewizorów przy tak dużych przekątnych są jak najbardziej zauważalne i korzystnie wpływają na wrażenia. Trudno jednak nie oprzeć się wrażeniu, że kolejne debiuty w tej kategorii to przede wszystkim kwestie wzornictwa produktów i marketingu. Korzyści płynące dla widza wynikające z krzywizny są na ostatnim miejscu.
Osobiście spędziłem z Samsungiem HU8500 wystarczająco dużo czasu, by się do tego telewizora przekonać. Dla mnie jednak wygięcie ekranu pełni przede wszystkim element dekoracyjny. Telewizor zakrzywiony po prostu ciekawiej wygląda od tradycyjnego. Wrażenia co do obrazu są trudne do jednoznacznej oceny, ponieważ potęguje je dobra głębia samego ekranu i rozdzielczość 4K.
Krzywe ekrany uważam za ciekawą wartość dodaną, ale jednocześnie nie jest to coś, co musi mieć mój wymarzony telewizor. Jednocześnie to wygięty Samsung i również zakrzywiony OLED LG stanowią dwa odbiorniki, które dziś uważam za najlepsze na rynku.
Sony S90 na materiałach promocyjnych powieszony na ścianie wygląda oszałamiająco. Zapowiada się godny rywal dla pozostałych wygiętych telewizorów. Prezentacja tego modelu jest potwierdzeniem, że zakrzywione ekrany to nie jest kwestia dwóch, trzech modeli istniejących na rynku. Curved TV będą ważnym trendem na jesieni 2014 roku i w 2015 roku. Wiele wskazuje na to, że pozostaną z nami na dłużej.