REKLAMA

Mamy nowy standard telewizji, a to oznacza dużo lepszą jakość kanałów

DVB Group na posiedzeniu z 3 lipca przyjęła standard DVB-UHDTV Faza 1. To kolejny krok ku wdrożeniu 4K na masową skalę. Za moment rzeczywiście pojawią się pierwsze kanały w ultrawysokiej rozdzielczości. HD także mogłoby na tym skorzystać, ale tak się zapewne nie stanie.

Mamy nowy standard telewizji, a to oznacza dużo lepszą jakość kanałów
REKLAMA

4K zaczęło wchodzić do naszych domów praktycznie bez żadnych standardów. Znana była tylko rozdzielczość. HDMI 2.0 pojawiło się w zeszłym roku. Także kodek HEVC dopiero w tym roku stał się powszechniejszy. A to i tak nie znaczy, że sprzedawane w tej chwili telewizory są w stanie odebrać sygnał telewizyjny 4K. Czasem nawet nie radzą sobie z plikami w takiej rozdzielczości uruchamianymi z USB.

REKLAMA

Obronną ręką wychodzi z tego Samsung, który wszystkie złącza i tunery umieszcza na zewnątrz telewizorów w One Connect Box. Sprzęt ten można za opłatą wymienić na nowszy, kompatybilny z nowymi standardami. I tak nabywcy zeszłorocznych modeli F9000 i S9 mogą już zaopatrzyć swój telewizor w HDMI 2.0, HEVC oraz najnowszego Smarta. W przypadku innych telewizorów do odbioru sygnału 4K w przyszłości niezbędny będzie zakup dedykowanego dekodera, czy to do telewizji naziemne, kablowej, czy też satelitarnej.

4kvs3D.002

To i tak jednak kwestia jeszcze przynajmniej kilku miesięcy, aż pojawią się na świecie pierwsze regularnie nadające kanały w 4K. A na rozkwit UHDTV u operatorów satelitarnych i kablowych poczekamy jeszcze 2-3 lata. Ważne jest jednak, że od 3 lipca 2014 ustanowiony jest standard, który będzie wytyczną zarówno dla twórców sprzętu, jak i nadawców. Tym standardem jest DVB-UHDTV Faza 1.

Standard DVB-UHDTV Faza 1 zakłada wsparcie dla rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli przy maksymalnie 60 klatkach na sekundę, wykorzystując kodek HEVC, a konkretnie profil HEVC Main 10 level 5.1. Zwiększono także liczbę bitów na piksel z 8 do 10, co oznacza większą głębie koloru. Ponadto należy zauważyć, że będzie to sygnał 2160p, czyli obrazu progresywnego. Standard DVB-UHDTV zakłada również możliwość nadawania sygnału 1080p z kodowaniem HEVC. Do tej pory w ramach DVB-S/C/T nadawane są jedynie kanały o rozdzielczości 720p lub 1080i, czyli z przeplotem.

Niestety, to wcale nie oznacza, że szybko ujrzymy kanały 1080p na satelicie, czy w ofercie operatorów kablowych. Ich wdrożenie wymagałoby masowej wymiany dekoderów, a na to w najbliższym czasie nie ma szans, zwłaszcza wśród polskich nadawców. Sam proces przejścia ze standardu DVB-S na DVB-S2 trwa w najlepsze od 8 lat. Zarówno w Cyfrowym Polsacie, jak i w nc+ (u abonentów dawnej Cyfry+ albo telewizji na kartę) są jeszcze dekodery obsługujące jedynie MPEG-2 i standard DVB-S.

REKLAMA

Przejście na nową jakość będzie długotrwałym procesem. Mamy jednak określony standard, a to ważny krok ku dalszemu rozwojowi. Teraz pozostaje już tylko czekać, aż na satelicie pojawi się coś więcej niż kanały testowe.

Zdjęcie pochodzi z serwisu Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA