Kickstarter oraz crowdfunding to nie tylko gadżety elektroniczne
O Kickstarterze i jemu podobnych projektach można zazwyczaj usłyszeć w kontekście urządzeń elektronicznych lub akcesoriów do nich tworzonych. Jednakże to tylko część rzeczy, jakie ludzie z całego świata finansują przy pomocy projektów opartych o crowdfunding. Obecnie w ten sposób można kupić zarówno t-shirt w TeePublic oraz sfinansować realizację filmu o Veronice Mars, bijąc przy tym rekordy serwisu Kickstarter.
![money-kickstarter-crowdfunding](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2012%2F07%2Fmoney-380x142.png&w=1200&q=75)
Pierwszym dowodem na to, że crowdfunding można wykorzystać do niemal dowolnego pomysłu na biznes jest serwis TeePublic. Serwis stworzony przez Josha Abramsona, znanego również z serwisu Vimeo, jest platformą pośredniczącą pomiędzy artystami, a osobami, które chcą posiadać unikalne koszulki z pracami tych osób. Tym co odróżnia ten projekt chociażby od dobrze znanego w Polsce serwisu Threadless, jest fakt wykorzystania w jego działaniu mechanizmu crowdfundingu.
![teepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup_03](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2013%2F03%2Fteepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup_03-650x336.jpg&w=1200&q=75)
Twórcy projektujący grafiki mogące znaleźć się na naszych piersiach umieszczają w serwisie swój projekt i tylko od użytkowników internetu zależy, czy takie koszulki w rzeczywistości powstaną. Wszystkie projekty koszulek w serwisie kosztują 20 dolarów, co nie jest kwotą małą biorąc pod uwagę, że na Threadless można kupić produktu za połowę tej kwoty. Aby dany projekt koszulek został zrealizowany w serwisie musi zostać złożonych co najmniej 30 zamówień na taki wzór w ciągu pierwszego miesiąca od pojawienia się projektu w TeePublic.
Gdy zostanie uzbierana odpowiednia liczba zamówień wszystkie zostaną zrealizowane, a wzór ma na stałe trafić do oferty TeePublic, niezależnie od tego, czy w ciągu pierwszego miesiąca było na niego 30 czy 300 zamówień. Od tego momentu będzie można go w każdej chwili zamówić. Z kwoty 20 dolarów, jaką kosztuje jeden t-shirt tylko, albo aż 5 dolarów trafi do kieszeni osoby, która stworzyła wzór nadruku.
![teepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2013%2F03%2Fteepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup-650x336.jpg&w=1200&q=75)
![teepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup_02](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2013%2F03%2Fteepublic-crowdfunding-koszulki-tshirt-startup_02-650x336.jpg&w=1200&q=75)
Czy pomysł okaże się sukcesem? Po 2 dniach działania serwisu ciężko ocenić, jednak ma na to duże szanse. Ludzie lubią się wyróżnić i posiadać niepowtarzalne ubrania, w tym koszulki. Ciężko spodziewać się, że podczas imprezy spotkamy kogoś w takiej samej koszulce. TeePublic daje również poczucie, iż danym zakupem wspieramy konkretnego artystę i bierzemy wspólnie w czymś udział, gdyż dzięki nam projekt zostanie zrealizowany. To bardzo silny magnez, na którym bazuje Kickstarter, czyli najbardziej znany serwis crowdfundingowy.
Veronica Mars z nowym rekordem Kickstartera
Jeśli już jesteśmy przy Kickstarterze, to czasami warto odwiedzić w serwisie inne kategorie projektów niż tylko te poświęcone tylko wytworom nauki i techniki. Wbrew pozorom to nie projekt z tej kategorii pobił rekord w szybkości zebrania w serwisie dotacji na kwotę 1 oraz 2 milionów dolarów. Te dwa rekordy zostały ustanowione za sprawą zbiórki na pełnometrażową ekranizację przygód Veroniki Mars, czyli serialu, który mogliśmy oglądać również w polskiej telewizji.
The Veronica Mars Movie Project potrzebował tylko 4 godzin na uzbieranie 1 miliona dolarów. W ciągu kolejnych 6 godzin przedsięwzięcie zostało wsparte kolejnym milionem dolarów. Po 10 godzinach udało się osiągnąć cel postawiony przez Roba Thomasa, twórcę serialowych przygód uroczej blondynki, czyli zebranie 2 milionów dolarów. Dwa dni po rozpoczęciu zbiórki projekt wsparło ponad 49 tysięcy internautów na kwotę ponad 3,2 miliona dolarów. Oczywiście w zbiórce pomogła szeroka oferta benefitów, jakie można otrzymać za wsparcie projektu, wśród których znajduje się możliwość otrzymania cyfrowej kopii filmu oraz np. filmu na płycie DVD.
Możliwe, że w przyszłości coraz częściej w serwisie Kickstarter będziemy świadkami zbierania fuduszy na realizację filmowych produkcji. Jeśli tak się stanie, to serwis będzie również kolejnym kanałem dystrybucji treści kultury. Nie słyszałem jeszcze o filmowym odpowiedniku Kickstartera, jednak biorąc pod uwagę, że Pledge Music działa od jakiegoś czasu i skupia muzyków to w przyszłości - o ile już nie istnieje - powstanie zapewne filmowy serwis crowdfundingowy.
Idea finansowania w ten sposób przedsięwzięć cały czas się rozwija i można się spodziewać, że nadal będzie spotykała się z rosnącym zainteresowaniem ze strony internautów, o czym dobitnie świadczyły wyniki osiągnięte przez Kickstarter w 2012 roku. Z żalem trzeba jednak stwierdzić, że w Polsce idea finansowania społecznościowego, choć już obecna w postaci np. serwisu PolakPotrafi.pl, czy Beesfund.com nie budzi tyle emocji, co w innych krajach. Czasami warto spojrzeć też na lokalne podwórko, bo i tutaj też pojawiają się ciekawe projekty jak chociażby plan stworzenia nowego wcielenia samochodu Warszawa – „New Warsaw Wratislavia”. Gdy zacznie się pojawiać więcej ciekawych projektów skierowanych do lokalnych odbiorców, to można mieć nadzieję, że spotkają się one z zainteresowaniem większej grupy osób.
Na co szczerze liczę, bo jestem przekonany, że projekty crowdfundingowe jeszcze nie raz nas pozytywnie zaskoczą.