Nowa Warszawa - polska crowdfundingowa nutka szaleństwa w stylu Kickstartera

Projekt stworzenia nowej odsłony Warszawy powstał w głowach dwóch studentów Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej – Michała Koziołka i Michała Puchalskiego. Następnie do tego zespołu dołączyli Rafał Czubaj (Politechnika Wrocławska) oraz Adam Mally (Akademia Sztuk Pięknych we Wrocławiu). Pomysł stworzenia nowej odsłony samochodu wydaje się ekstremalnie szalony. Jednak Michał Koziołek przy okazji odbywającego się turnieju UEFA Euro 2012 stworzył przy wsparciu sponsorów okolicznościowy model Syreny. To zapewne dodało twórcom odwagi, by porwać się niemal z motyką na słońce.

Polska motoryzacja, choć posiada bogate tradycje, obecnie znajduje się w opłakanym stanie. Tym bardziej warto przyjrzeć procesowi tworzenia „New Warsaw Wratislavia”, jak swój projekt określają twórcy. Przy pomocy Facebooka na fan page’u projektu dokonano wyboru jednego z 4-ech projektów wyglądu zewnętrznego, jak i wewnętrznego samochodu. Wygrał ten, który zostanie zrealizowany w oparciu o BMW serii 7-mej. Również kolor nadwozia autorzy projektu postanowili poddać pod głosowanie fanów, które właśnie ma miejsce. Jak w wypowiedzi dla Gazeta.pl zapewnia Michał Koziołek, do wykończenia wnętrza samochodu ma być użyta zarówno skóra, jak i drewno. Projekt ma łączyć rozwiązania klasyczne z nowoczesnymi, jak chociażby obecność znanych z pierwowzoru zegarów, za to w oparciach siedzeń mają się znaleźć stacje dokujące dla tabletów, tak by pasażerowie mogli umilić sobie czas podróży oglądając filmy czy też przeglądając zasoby internetu. Co jeszcze wiemy o nowym samochodzie? Na masce ma się pojawić chromowany orzełek, serce nowej Warszawy ma stanowić silnik Hemi o pojemności 5,7 litra, znany między innymi z Chryslera 300C. Wszystkim fanom motoryzacji nie trzeba tłumaczyć, co to oznacza. :)

Polska motoryzacja znajduje się w opłakanym stanie, na tym większe wyrazy uznania zasługują twórcy tego projektu. Aby ten mógł zostać zrealizowany, poprzez platformę crowdfundingową PolakPotrafi.pl wrocławscy studenci muszą zebrać 60 tysięcy złotych. Obecnie projekt wsparło 98 osób na kwotę ponad 3,2 tys. złotych. Do zakończenia zbiórki pozostało jeszcze 30 dni. Szczerze kibicuje całej ekipie. Nie tylko dlatego, że samochód wygląda obłędnie, ale także dlatego, iż polska motoryzacja potrzebuje trochę świeżości szaleństwa.

Jeśli uda się zrealizować ten projekt, a samochód będzie pokazywany przy różnego typu imprezach, targach czy pokazach motoryzacyjnych, to będzie znak, że jest miejsce na tego typu szalone pomysły i na to, że Polacy są gotowi inwestować w świeżość i oryginalność. Crowdfunding nie jest czymś, czego byśmy nie znali w polskim wydaniu. Z powodzeniem są realizowane projekty np. fanów zespołów rockowych, by stworzyć okolicznościowe flagi koncertowe. Czy na PolakPotrafi.pl pojawi się wkrótce wysyp tech-pomysłów? Wątpię. Znacznie większe szanse realizacji projektu pojawiają się przy korzystaniu z zagranicznych serwisów. Niemniej jednak, to właśnie dla lokalnych inicjatyw są stworzone serwisy crowdfundigowe.

Szkoda jedynie, że to nie do nas trafią kluczyki do nowej Warszawy.