Odsłaniamy kulisy UEFA EURO 2012™ wraz z Orange – Partnerem Technologicznym turnieju
Formalnie Mistrzostwa Europy w piłce nożnej zakończyły się kilka miesięcy temu. Jednak efekty realizowanego przez Orange Partnerstwa Technologicznego przy UEFA EURO 2012™ w Polsce będą odczuwalne przez lata. Dzięki Partnerstwu sprzęt wykorzystywany do obsługi turnieju zasilił infrastrukturę Orange Polska, a zdobyte doświadczenie pomoże w rozbudowie oferty usług świadczonych klientom operatora.
UEFA EURO 2012™ było gigantycznym projektem medialnym. Mecze były transmitowane do 231 krajów przez oficjalnych partnerów nadawczych UEFA, a średnia oglądalność telewizyjna meczu wyniosła 150 mln osób. W trakcie spotkań piłkarskich na każdym stadionie pracowało od 300 do 350 dziennikarzy, zaś łączna liczba zarejestrowanych fotografów obsługujących turniej przekroczyła 650. O poprawność realizacji dostaw zakontraktowanych usług z ramienia Orange Polska dbało 1500 pracowników. To ogromna, wymagająca precyzyjnego zarządzania machina, jednak życie czasem pisało nieprzewidziane scenariusze, co zmuszało do reagowania na bieżąco i rozwiązywania powstałych problemów.
Procedury kontra potrzeby
Aby zapewnić sprawność organizacyjną podczas tak dużego projektu konieczne jest stworzenie odpowiednich procedur i procesów. Jednak muszą one być na tyle elastyczne, aby umożliwić zapewnienie kontroli nad sytuacją w przypadku wystąpienia nieprzewidzianych sytuacji. W tym obszarze służby odpowiedzialne za Partnerstwo Technologiczne przy UEFA EURO 2012™ spisały się wzorowo.
Przed każdym meczem fazy finałowej w Polsce konieczna była zmiana ustawienia usług doprowadzonych do stanowisk komentatorskich i sektora dziennikarzy. Dotyczyło to przede wszystkim dostępu do Internetu oraz telefonii ISDN i PSTN. Na 48 godzin przed meczem inżynierowie odpowiedzialni za usługi telekomunikacyjne dostawali obszerne informacje z zamówieniem od poszczególnych mediów na konkretny mecz. Wówczas konieczne było doprowadzenie odpowiednich kabli i skonfigurowanie usługi.
Jak wspominają osoby odpowiedzialne za dostarczanie usług, na dobę przed meczem otrzymywali jeszcze jedną listę drobnych poprawek, ale niestety, czasem zdarzało się, że w dniu meczu była dostarczana zupełnie inna lista usług, niż te pierwotnie zamówione. Dlatego bardzo ważne okazało się uzyskanie wprawy w przeprowadzaniu takich rekonfiguracji, dzięki czemu cały proces szedł dość sprawnie.
Dodatkowo, niektórzy dziennikarze i fotoreporterzy, szczególnie ci pracujący dla agencji prasowych, musieli mieć dedykowany dostęp, nie tylko do Internetu, ale także do swojej sieci korporacyjnej. Specjalnie dla nich konfigurowano odrębne połączenia sieciowe. Czasem jednak zdarzało się, że oczekiwania wobec konfiguracji zmieniały się w trakcie meczu, co – w momencie gdy inni mają bez problemu działającą usługę – było dość ryzykowne.
Żeby kibic był zadowolony...
Priorytetem dla usług świadczonych przez Orange w Polsce podczas turnieju UEFA EURO 2012™ było zapewnienie ciągłości przesyłania sygnału wideo ze stadionu do partnerów nadawczych UEFA zlokalizowanych w Międzynarodowym Centrum Nadawczym podczas rozgrywek. Cel ten został osiągnięty w 100%, a sprzęt zainstalowany przez Orange we wszystkich 20 lokalizacjach oraz świadczone przy jego pomocy usługi zachowywały się bez problemu.
Niestety, wystąpił natomiast problem, który w swej istocie nie ma nic wspólnego z telekomunikacją i IT. Były nim... koparki i nieustannie przecinane przez nie kable w zarządzanej przez Orange międzymiastowej sieci rozległej. Szczególny problem sprawiały koparki pracujące przy budowie autostrad, które średnio co dwa dni przecinały kable transmitujące dane. Czasami te awarie były łatwe do wykrycia i naprawy, ale czasem naprawdę spędzały sen z powiek inżynierów - taka sytuacja nie zależy od operatora, a znacząco wpływa na jego reputację i możliwość świadczenia usługi.
Każda profesjonalnie wykonana instalacja musi być zabezpieczona przed taką ewentualnością. Dlatego sygnał wideo podczas turnieju zawsze był przesyłany równocześnie dwiema niezależnymi, oddzielonymi od siebie geograficznie torami. Jednak przecięcie jednego z nich oznaczałoby jazdę „na zapasie”. Prawdopodobieństwo przecięcia drugiego w tym samym czasie, mimo że bardzo małe, to jednak istniało. Dlatego przyjęte procedury w takiej sytuacji mówiły o konieczności przełączenia się na transmisję satelitarną, która była kolejnym kołem ratunkowym. Na szczęście - ostatecznie podczas turnieju w dni meczowe nie wystąpiły żadne awarie ani przecięcia.
Sukces ludzi i sprzętu
Na potrzeby projektu Partnerstwa Technologicznego Orange dla turnieju UEFA EURO 2012™ zainstalowano ponad 17 ton sprzętu sieciowego. Zgodnie z pierwotnie przyjętymi założeniami, po mistrzostwach zostanie on wykorzystany do rozbudowy infrastruktury teleinformatycznej Orange. We wszystkich miastach, które były gospodarzami turnieju, zainstalowano też wiele kilometrów nowej infrastruktury kablowej, która będzie wykorzystywana na potrzeby użytkowników usług Orange. Na potrzeby projektu zbudowano także nowoczesną, niezawodną szerokopasmową sieć ROADM, poprzez którą był transmitowany sygnał telewizyjny ze stadionów. Już wkrótce ta sieć również będzie wykorzystywana przy świadczeniu usług dla klientów Orange.
Obok sprzętu, ogromną wartość tego projektu stanowili ludzie, którzy uczestniczyli w projekcie Partnerstwa Technologicznego UEFA EURO 2012™. W większości były to mikrozespoły ludzi, którzy pracowali już wcześniej w Telekomunikacji Polskiej i Orange, znają się i potrafią ze sobą współpracować. Ich zaangażowanie zostało bardzo wysoko ocenione przez UEFA. Instytucja ta nieustannie poddawała rygorystycznym ocenom działania Partnera Technologicznego i weryfikowała jakość dostarczanych usług.
Doświadczenie zdobyte przy tak dużym turnieju Orange chce wykorzystać do wzmocnienia swojej oferty dla wszystkich klientów. Korzyści będą zauważalne zarówno w obszarze technologicznym, jak też w kwestii obsługi procesów - nie ma w Polsce drugiej firmy, która w tym obszarze zyskałaby tak ogromne doświadczenie i referencje.
Wpis ma charakter komercyjny.