REKLAMA

Telewizory plazmowe choć wciąż są świetne, wkrótce odejdą w niepamięć

Telewizory plazmowe są z nami już od 1997. Ich początkowa cena była znacznie wyższa od tej, za którą będzie można prawdopodobnie już wkrótce nabyć telewizory OLED.  Jednak w przeciągu kilku lat wraz z ekranami ciekłokrystalicznymi w pełni zadomowiły się na rynku, choć nigdy nie były technologią dominującą. Na początku swojego istnienia walczyły z tanimi CRT, teraz znacząco przegrywają z telewizorami LCD podświetlanymi diodami LED. Brytyjski oddział LG żegna już właściwie telewizory plazmowe, wyczekując zalewu OLEDów. Ta śmierć plazm wydaje się być niezwykle kuriozalna, w końcu dopiero w 2012 roku Samsung zaoferował ekrany plazmowe które według ekspertów mogą śmiało konkurować z ekranami Panasonica, będącego królem plazm od odejścia z gry Pioneera. Prekursorem na rynku telewizorów wykorzystujących technologię plazmową był właśnie Pioneer. Japończycy przez lata nie mieli godnych rywali. Telewizory z linii Kuro noszą miano kultowych i według wielu ich zwolenników czy nawet ekspertów z branży są uważane wciąż za najlepsze ekrany mimo, że ich produkcja zakończyła się w 2009 roku. Trzy lata to dla rynku nowych technologii niemal wieczność. W tym czasie byliśmy świadkami debiutu masowego 3D czy powszechnego stosowania w telewizorach LCD podświetlania LED zamiast tradycyjnych świetlówek. To nie był dobry okres dla telewizorów plazmowych. W ostatnim czasie VT20 od Panasonica pozostał ekranem referencyjnym, jego następca miał już kilka wad, w tym roku jednak VT50 jest ponoć znów bardzo atrakcyjnym modelem i mam nadzieje, że już niedługo będziemy mogli się wspólnie o tym przekonać.

Telewizory plazmowe choć wciąż są świetne, wkrótce odejdą w niepamięć
REKLAMA

W minionych latach coraz więcej producentów zaczęło wycofywać się z produkcji i sprzedaży telewizorów plazmowych. Główny gracz - Panasonic - w 2012 silnie akcentuje linie telewizorów wykonanych w technologii LCD, w swojej ofercie plazmy mają jeszcze LG oraz Samsung. Nowe plazmy Samsunga właśnie trafiły na polski rynek. Ekrany mają bardzo ciekawy design, dobre ceny i posiadają takie same funkcje smart jak odpowiadające im modele LCD. Nie łudźmy się jednak mimo bardzo dobrych pierwszych wrażeń, nowe plazmy Koreańczyków nie będą sprzedażowym hitem.

REKLAMA

Przyszłość rynku telewizyjnego bardzo dobrze na Twitterze nakreślili przedstawiciele LG z Wielkiej Brytanii. W tym roku zadebiutuje OLED, co jednak nie zmieni jeszcze w żaden sposób rynku. Wciąż dominować będą tzw. LEDy, a plazmy będą dużymi ekranami w dobrej cenie. Natomiast w kolejnych latach to technologia LCD będzie schodziła na boczny plan na rzecz OLEDów. Czy to są tylko marzenia producentów? Raczej nie, choć na taką rzeczywistość przyjdzie nam jeszcze czekać kilka lat. Tych jednak będzie zaledwie kilka, a nie kilkanaście.

Dziś Sharp i LG ścigają się w promowaniu niezwykle dużych przekątnych po jak najkorzystniejszej dla klienta cenach. Teraz te duże ekrany najczęściej w konkurencyjnej cenie są już wykonywane w technologii LCD z podświetlaniem LED. Do niedawna jeśli pragnęliśmy zakupić duży i tani telewizor mogliśmy myśleć jedynie o telewizorze plazmowym. Aktualnie sytuacja się zmieniła i LCD zgarnia już wszystkie segmenty rynku od małych 19 calowych telewizorów po olbrzymie 80 calowe ekrany.

REKLAMA

Jeśli pojawią się OLEDy, to prawdopodobnie ich adaptacja na rynku będzie niezwykle szybka. Niestety to wciąż jest przyszłość i prawdopodobnie pierwsze potwierdzenie tego trendu odnajdziemy dopiero w styczniu 2013. Jeśli LG i Samsung rozpoczną produkcje ekranów nie tylko w jednym dużym rozmiarze 55”, ale także w ekranach nawet o przekątnej mierzącej jedynie 32 cale, będziemy mogli mówić o starcie ery technologi OLED.

Miłośnicy plazm prawdopodobnie mają rok, może dwa, na zakup nowego telewizora wykonanego w tej technologii.  W sumie to wielka szkoda, ponieważ wiele modeli plazm oferowało i oferuje świetną jakość obrazu za rozsądną cenę, co nie jest pewnikiem przy wyborze ekranu LCD nawet z najwyższej półki cenowej. Rynek technologii jednak zmienia się niezwykle szybko - co będzie po OLED? Może telewizor rozpryskiwany na ścianę, a może telewizory zostaną wyparte przez projektory wbudowane w smartfony i tablety?  Na pewno za parę lat będziemy żegnać LCD, tak jak teraz bardzo powoli żegnamy się z telewizorami plazmowymi.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA