REKLAMA

9 sposobów, jak naprawić Google+

Wczoraj narzekałam na białą przestrzeń, która zajmuje w zasadzie prawie połowę ekranu na nowym Google+. Nie tylko mi, bo szybko, w zasadzie już w kilka godzin po zmianie layoutu, pojawiły się rozszerzenia do przeglądarek poszerzające miejsce wyświetlania postów. Jedno to GExtend, a drugie Whitespace Remover, dostępne dla Chrome i Firefoksa, jest jeszcze G+ Whitespace Fix... I o ile tymczasowo możemy użyć takiego rozwiązania, to z “Whitespace” sprawa ma się trochę inaczej. To białe miejsce zrobiono celowo, by wyzwolić kreatywność użytkowników Google+ i pokazać, że potrafią podchodzić do niedogodności w sposób ironiczny, przekształcający wszystko w całkiem niezłą zabawę!

9 sposobów, jak naprawić Google+
REKLAMA

Śledząc wczoraj wieczorem tag #whitespace nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że takie żywe reakcje, pełne pomysłowości i humoru, to jedna z tych rzeczy, za które kochamy internet. Wszyscy znamy sytuacje, w których internauci zrobili “coś z niczego” - stąd bierze się większość memów wyciętych ze zdjęć, stąd powiedzonka szybko wchodzące (i równie szybko znikające) z internetowego slangu. Wczoraj Google zapewnił użytkownikom Google+ nieocenioną i chyba nieprzewidzianą rozrywkę, geekową rozrywkę dla prawdziwych geeków;)

Oto sposoby, jak zamiast instalować rozszerzenia pozbywając się białej przestrzeni wykorzystać ją i obnażyć jej prawdziwe przeznacenie:

REKLAMA

Wersja pierwsza, najbardziej oczywista. Miejsce na postawienie piwa bez obawy, że coś ważnego zostanie zasłonięte.

piwo

Wersja druga a'la 2 w 1. Pustą przestrzeń można wykorzystać do przyklejania analogowych notatek tak, by nigdy niczego nie zapomnieć. Inni wieszczą, że ta biel to zapowiedź czegoś naprawdę groźnego - powrotu spinacza znanego z pakietu Office! Nie wierzymy jednak w taki horror, bo spinacz-przeszkadzacz to agent Microsoftu, nie Google.

clippy is back

Wersja trzecia, czyli kategoria internetowej incepcji. "Whitespace" to doskonałe miejsce na okno z Facebookiem...

white space facebook

Wersja czwarta, drastyczna - pozbądź się "whitespace" przez wyprowadzkę do kraju, w którym nie jest obsługiwany. Takie kraje istnieją. Tym razem musimy pochwalić Google za to, że potraktował Polskę jako ważną lokalizację i udostępnił nam białe miejsce w momencie premiery!

NO white space

Wersja piąta, czyli na gwiazdę. Zaproś Betty Whitespace! Wczoraj pojawiła się na Twitterze, a Google nie chce być gorszy i przygotował jej specjalne miejsce na Google+.

betty whitespace

Wersja szósta, dla koneserów.

white space whisky

Wersja siódma, czyli Google stworzył "whitespace", bo w Draw Something zabrakło słów.

drawe some

Wersja ósma - Google próbuje doprowadzić sztukę trollingu do perfekcji.

white spacetrollface

Wersja dziewiąta: w końcu wygodna obserwacja ekranu komputera i telefonu jednocześnie!

white space iphone

Nawet iPada.

white space ipad

Sposobów na wykorzystanie "whitespace" jest nieskończenie wiele. Google pobudził kreatywność, chociaż pewnie wcale nie to miał na celu. Mimo wszystko takie podejście użytkowników Google+ do tematu świadczy o dystansie i zaangażowaniu, a jednocześnie o tym, że to naprawdę portal pełen prawdziwych geeków... Bo na Facebooku przy podobnej okazji albo nie zauważono by białej przestrzeni, albo stworzono kilka małych grup o nazwach "NIE CHCEMY WITESPAEC!!!" (literówka celowa).

Aż nie chce się instalować rozszerzeń usuwających "whitespace", prawda?:) Tymczasem warto zadać sobie pytanie, czy może... Niepokojące.

REKLAMA
white space filled
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-06T21:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T19:30:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T19:00:00+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T18:22:42+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T16:27:55+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T14:24:08+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T12:07:57+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T09:04:45+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T08:42:25+02:00
Aktualizacja: 2025-05-06T06:32:38+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA