Gadu-Gadu wciąż jest popularne, a nowa wersja zapowiada się znacznie lepiej
Gadu-Gadu według wielu już dawno nie istnieje i zostało zastąpione przez czat Facebooka i inne formy komunikacji. Wystarczy jednak zaobserwować jak duże poruszenie wywołał wyciek prostych haseł tysiąca byłych i obecnych użytkowników komunikatora. Wbrew głosom internetowych trendsetterów GG ma się całkiem dobrze. Z komunikatora korzysta około 6 milionów użytkowników miesięcznie, z wersji mobilnej ponad 900 tysięcy. Zespół odpowiedzialny za projekt dwoi się i troi, by w niedalekiej przyszłości zaprezentować odmienione i długo już zapowiadane nowe GG.
Kilka tygodni temu do sieci wyciekły zdjęcia z kolejnej wersji aplikacji. GG prezentuje się na nich znacznie lepiej niż dziś, przypomina starszą wersję 6.1. Według informacji do których dotarliśmy nowe GG zdecydowanie stawia na przyjazny interfejs użytkownika. Uytkownik dostanie do wyboru dwie wersje - minimalistyczną i znacząco rozbudowaną, najprawdopodobniej będzie też mógł sam dowolnie ustawiać odpowiednie opcje jak awatary, opisy itp.
Jarek Rybus, rzecznik prasowy GG Network S.A zapytany o nowe GG zapowiada, że w najbliższych dniach GG przedstawi informacje o nowych projektach. Wczorajsza informacja o wejściu nowej wersji komunikatora w ostatni etap testów jest tego zwiastunem.
To, czego wyraźnie brakuje w obecnym GG, to wykorzystanie chmury. Od lat problemem jest brak pełnego dostępu do archiwum z innego urządzenia. Korzystając z GG na wielu urządzeniach, często można zgubić część przychodzących wiadomości. Wydaje się, że w dobie silnej konkurencji i wielkiej popularności rozwiązań w chmurze wprowadzenie takiej opcji do komunikatora to kwestia czasu.
Z perspektywy użytkownika plotki i przecieki o nowej wersji brzmią bardzo dobrze. Wyraźnie widać, że GG zamierza zmienić strategie dotyczącą kluczowego produktu. Dostrzega też konkurencję w postaci wbudowanych w portale społecznościowe komunikatorów Facebooka, Google jak i NK. Patrząc jednak na wyniki GG nie da się ukryć pewnego podobieństwa do NK. Wszyscy mówią, że czasy GG i Naszej-klasy już się skończyły jednak obydwa serwisy wciąż posiadają znaczące grono użytkowników, które nie maleje. GG jest niewątpliwie symbolem polskiego internetu, istnieje od początku lat 2000 i przez lata komunikator a wraz z nim dodatkowe usługi ewoluowały. Jest także świetnym przykładem, że mimo gotowych rozwiązań z zachodu w Polsce preferowane są projekty stworzone bezpośrednio na rodzimy rynek.
Wszechobecność usługi (choć nadal brak oficjalnej aplikacji na OS X i Linuksa) pozwala wiązać z przyszłością komunikatora jeszcze duże nadzieje. Mimo zmiany wielu przyzwyczajeń internautów na przestrzeni lat warto wierzyć, że przed GG jeszcze świetlana przyszłość. Ważne, że twórcy nie ignorują alternatywnych rozwiązań i potrafią odpowiednio dostosować swój produkt. Pozostaje nam czekać na oficjalne informacje oraz premierę całej rodziny nowych komunikatorów GG.
Zdjęcie: dobreprogramy