LG - innowator na rynku TV, daleko z tyłu na rynku telefonów
Nie można we wszystkim być najlepszym- tak chyba do swojego biznesu podchodzi koreańskie LG. Stara się jak może by przodować na rynku telewizorów posiadając miano lidera innowacyjności, natomiast na rynku smartfonów jest daleko w tyle za ścisłą czołówką. Ostatnie lata dla LG to pasmo sukcesów. Z marki o dość słabym postrzeganiu przebija się coraz wyżej by tak jak Samsung być dziś postrzegana jako silna i jakościowa. Jednak newsy dotyczące aktualizacji smarfonów nie napawają optymizmem.
Jeśli chodzi o telewizory to LG jako pierwszy na świecie producent wprowadził pasywne 3D do swoich modeli i był to jeden z najważniejszych elementów tegorocznej promocji marki. Na przyszły rok zapowiedziane już zostały jeszcze lżejsze, a przede wszystkim ładniejsze okulary pasywne oraz nakładki na okulary dodawane do każdego modelu telewizora.
Kolejnym elementem na ryneku telewizorów jest zapowiedź największego telewizora OLED. 55 calowy gigant jest jednym z najbardziej wyczekiwanych urządzeń koreańskiego producenta na zbliżających się targach CES.
Tymczasem na rynku smartfonów LG radzi sobie co najmniej średnio. Posiada on oczywiście szeroką gamę telefonów z Androidem, jednak żaden z modeli nie jest godnym konkurentem dla Samsunga Galaxy S II będącego dziś wzorcowym i najlepiej sprzedającym się telefonem z mobilnym systemem od Google'a.
Teraz LG chce podjąć próbę wskrzeszenia jednego z najbardziej udanych modeli telefonów, pokazanego jeszcze przed pierwszym iPhone'em LG Prady, który sprzedał się w ponad milionie sztuk. Współpraca z topową firmą odzieżową zaowocowała jeszcze modelem LG Prada II czyli LG KF900 z wysuwaną klawiaturą QWERTY, jednak nie powtórzył on już sukcesu poprzednika.
Oba telefony opierały się o własne oprogramowanie LG. W końcu w momencie debiutu drugiej Prady swoją premierę miał model HTC Dream (Era G1), czyli pierwszy telefon z Androidem na pokładzie.
LG Prada 3.0 właśnie wchodzi na rynek. Działa pod kontrolą Androida, posiada dwurdzeniowy procesor 1Ghz, wyświetlacz o przekątnej 4,3 cala i rozdzielczości 800 x 480 pikseli, ośmiomegapikselowy aparat, 1 GB RAMu oraz 8 GB wbudowanej pamięci. Całość posiada stylowy design oraz unikatową nakładkę na Androida.
Zapowiada się kolejny sukces. Lubiąca modę pani Zosia będzie miała gdzieś na jakiej wersji Androida będzie działał ten telefon; ważne, że będzie wyglądał pięknie. Niestety po raz kolejny LG daje ciała z aktualizacjami. Telefon debiutujący teraz na szczęście otrzyma aktualizacje do Lodowej Kanapki czyli Androida 4.0, ale nie stanie się to wcześniej niż w drugim kwartale przyszłego roku. Podobny los czeka już wcześniej dostępne słuchawki od koreańskiego producenta. Jednak na przykład testowany przez nas niedawno LG Swift 3D doczeka się aktualizacji dopiero w drugim półroczu 2012 roku.
Winę za ten stan ponosi Google jak i LG. A nabywcy telefonów u operatorów dodatkowo będą musieli poczekać jeszcze na wersje softu specjalnie obrandowaną.
LG ma dziś jednak nie lada problem z telefonami. Zapewne bardzo chciałoby stworzyć model który będzie sukcesem na miarę linii Galaxy od Samsunga. Na razie się to nie udaje, może lepiej będzie w przyszłym roku. W kolejce na swoją premierę czeka jeszcze model oparty o Windows Phone.
Na rynku telewizorów firma radzi sobie znacznie lepiej i warto czekać na kolejne innowacje. Nie zapominajmy jednak, że to rynek mobilny jest dziś tym najbardziej dziś pożądanym.