Wielki problem Android Market
W kontekście krystalizujących się planów wydania przez koncern Ruperta Murdocha gazety wydawanej jedynie na iPadzie oraz ponoć już gotowego projektu Richarda Bransona na magazyn, którego dystrybucja również będzie prowadzona jedynie na tablecie Apple'a, widać kolejną wielką przewagę platformy iOS nad konkurencją Androida. To homogeniczny model iTunes Store (AppStore).
Ruch Murdocha jedynie usankcjonuje i przyspieszy pospolite ruszenie wydawnictw prasowych w kierunku wydań na tablety. Spekuluje się, że już wkrótce Apple zaktualizuje system iOS do wersji 4.3, co przyniesie model stałej płatnej subskrypcji aplikacji (głównie chodzi właśnie o prasę) przez użytkowników. Mimo iż na rynku pojawiają się już pierwsze tablety z Android OS - choćby głośna premiera Samsunga - Galaxy Tab - to ograniczenia platformy Android powodują, że jedyny sposób na łatwą komercjalizację treści prasowych na tablecie oferuje na razie jedynie Apple ze swoim iTunesem (AppStore'em). I to nawet bez zapowiadanego na połowę grudnia modelu stałej subskrypcji.
Przede wszystkim Google nie wszystkim producentom tabletów z Androidem udziela licencji na implementację w nich sklepu Android Market. Bez niego - wiadoma sprawa: potencjał urządzenia mobilnego jest w znacznym stopniu ograniczony jedynie do tego, z czym fabrycznie tablet jest sprzedawany. Takie urządzenie ma mały potencjał na zainteresowanie współpracą dostawców płatnych treści prasowych. To jeden z głównych powodów, dla których liczba mediów prasowych na iPadzie rośnie w szybkim tempie, a na Androidzie jest ich zaledwie kilka. A przecież tempo to będzie się jedynie zwiększać, kiedy pierwsze próby - jak choćby ta Murdocha - komercjalizacji treści prasowych na tablety okażą się sukcesem.
Google stosuje tzw. "Android Compatibility Test", w którym decyduje czy dany producent smartfonu/tabletu proponuje odpowiednie wdrożenie Android Market na swoim urządzeniu. Wszystkie urządzenia w ekranami większymi niż 5,8 cala (lub 480 x 854 pikseli) nie są akceptowane z automatu. Czyli czy to tablet 7'', czy 10'', czy jeszcze inna 5'' hybryda - trzeba skontaktować się z odpowiednimi specjalistami z Google'a w celu dostosowania Android Market do urządzenia, co znacznie spowalnia proces wydania urządzenia na rynek.
Kolejna sprawa - nieuchronna fragmentacja tabletów z Android OS. Jak wiadomo, Android to otwarta platforma. Producenci tabletów z systemem Google'a mogą mieć kompletnie różne pomysły na sam hardware - ekrany o różnej wielkości oraz różnej rozdzielczości. W ten sposób przygotowanie przez wydawnictwo aplikacji prasowej działającej na wszystkich tabletach z Androidem na rynku będzie praktycznie niemożliwe, a przygotowanie wielu aplikacji na różnorakie tablety z Androidem po prostu nieopłacalne.
"Financial Times", który jako jeden z pierwszych wydał aplikację na iPada zdecydował się przygotować specjalną aplikację na Samsunga Galaxy Tab. Jest to jednak aplikacja dedykowana jedynie urządzeniu Samsunga, a nie całej platformie Android. Czy "Financial Times" zdecyduje się na portowanie swojej aplikacji na zastęp zapowiadanych tabletów Acera, Della, HP, na dodatek o różnych wielkościach ekranu? Raczej wątpliwe, bo to wiązałoby się z przygotowaniem każdego wydania gazety w co najmniej kilku wersjach!
Google stoi więc przed nie lada problemem jak dostosować swoją platformę Android do ery post-druku, w której sprzedawać się będzie wydania prasowe na tabletach. Aktualny model zarządzania Androidem OS, jak i sklepem Android Market nie sprzyja w wyborze platformy przez wydawców treści prasowych. Szczególnie, że mają oni gotowy i już sprawdzony model Apple'a.