Murdoch kocha iPada ale powalczy z Apple
Podczas konferencji z wynikami finansowymi szef największej na świecie firmy medialnej News Corp., Ruper Murdoch, poinformował, że w miesiąc po debiucie iPada aplikacja "Wall Street Journal" ma 64 tys. aktywnych użytkowników. Padły jeszcze inne słowa Murdocha, które sugerują, że wkrótce jego gigant medialny powalczy z? iTunesem Apple'a.
Rupert Murdoch to ulubieniec mediów - mówi dużo i dość otwartym tekstem o różnych zakulisowych sprawach, nie do końca pewnych projektach i planach (musi być zmorą pracujących dla niego specjalistów PR?). Przed debiutem iPada włączył się w krucjatę promującą nowe dzieło Apple'a, dystansując je od Kindle'a firmy Amazon. W miesiąc po debiucie szef News Corp. pochwalił się swoim udziałowcom wynikami aplikacji "Wall Street Journal" - to 64 tys. aktywnych użytkowników.
Co to dokładnie oznacza nie wiadomo? - czy to liczba pobrań aplikacji z AppStore, czy może liczba subskrybentów pełnej wersji za 18 dol. miesięcznie. Do końca nie wiadomo również jak czytać następujące słowa Murdocha: "W przeciwieństwie do Kindle, zatrzymujemy 100% przychodów z iPada". Czy News Corp. dogadało się z Apple'm na inne warunki niż podział 70% do 30%? A może Apple ugięło się i za subskrypcję stałą prasy na iPadzie nie nalicza swojej wysokiej prowizji. WSJ ma bowiem inny model abonencki niż na przykład magazyn "Time", którego nowe numery wychodzą w AppStore jako nowe oddzielne aplikacje za 4,99 dol. W tym jednak przypadku Apple (chyba) kasuje 40% prowizji od sprzedaży...
64 tys. na ponad 1 mln użytkowników iPada w pierwszym miesiącu jego dostępności na rynku? nie wydaje się zbyt spektakularnym osiągnięciem. Oznacza to bowiem, że tylko 6,4 na 100 posiadaczy iPadów pobrało darmową aplikację z AppStore (jeśli dobrze odczytujemy słowa Murdocha). WSJ jest czołową gazetą w Stanach Zjednoczonych, a można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że 95% z 1 mln pierwszych posiadaczy iPadów to Amerykanie. Wygląda więc na to, że wbrew zadowoleniu Murdocha użytkownicy iPada wcale nie rzucili się by czytać na nim WSJ.
Podczas konferencji prasowej Rupert Murdoch ujawnił również, że jest u progu finalizacji negocjacji z wieloma wydawcami, producentami urządzeń i firmami technologicznymi odnośnie innowacyjnego modelu subskrypcji cyfrowych treści prasowych. Na pytanie czy nowy projekt byłby konkurencyjny w stosunku do iTunesa od Apple'a Murdoch po chwili namysłu odpowiedział? tak. Więcej szczegółów odnośnie planów News Corp. należy oczekiwać za 3 - 4 tygodnie, kiedy ma się odbyć huczna konferencja prasowa poświęcona nowemu projektowi.
Trzeba przyznać, że Rupert Murdoch niezwykle konsekwetnie wdraża swój plan uczynienia treści prasowych w internecie płatnymi. Kiedy iPad był (zapewne ciągle jest) mu potrzebny do promocji swoich idei brał czynny udział w budowaniu marketingowego napięcia wokół tabletu Apple'a. Teraz, kiedy urządzenie już jest na rynku i notuje całkiem przyjemny start Murdoch już myśli o kolejnych kontraktach, które niekoniecznie stoją po tej samej stronie linii demarkacyjnej rynku co iPad i stojący za nim Apple...