REKLAMA

Myśliwce huknęły nad Polską. Mieszkańcy byli pewni najgorszego

Huk był na tyle duży, że zaniepokoił mieszkańców Konina. Odgłosy myśliwców zaskoczyły, ale takie sytuacje się zdarzają.

mysliwiec
REKLAMA

"Informujemy, że otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące podejrzanych wybuchów słyszalnych w różnych miejscach naszego powiatu. Obecnie trwają działania mające na celu weryfikację tych informacji" – napisała najpierw Komenda Miejska Policji w Koninie w pilnym komunikacie wystosowanym do mieszkańców miasta i powiatu.

W następnym wpisie poproszono o zachowanie spokoju i zapewniono, że nie ma żadnego zagrożenia dla mieszkańców. Dźwięki, które zaniepokoiły mieszkańców, spowodowane były przelotem samolotów Sił Sojuszniczych RP, które przekraczały barierę dźwięku.

REKLAMA

Do zdarzenia odniosło się również Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Koninie. Dyżurny MCZK podjął niezwłoczne działania wyjaśniające i skontaktował się z oficerami dyżurnymi Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach oraz z zespołem Monitoringu Miejskiego – poinformowano w komunikacie.

Na podstawie zebranych informacji potwierdzono, że na terenie Konina nie doszło do żadnego zdarzenia o charakterze kryzysowym, które mogłoby stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców. Według uzyskanych ustaleń słyszalny huk mógł być związany z wykonywanymi lotami bojowymi samolotów wojskowych. Takie zjawisko, choć głośne i budzące niepokój, nie stanowi zagrożenia dla mieszkańców. Prosimy o zachowanie spokoju i dziękujemy wszystkim osobom, które zgłaszają niepokojące sygnały – dzięki temu możliwe jest szybkie reagowanie i sprawna weryfikacja sytuacji - wyjaśniło MCZK w Koninie.

W rozmowie z portalem e-Konin.pl podpułkownik Łukasz Macinkowski z Centrum Operacji Powietrznych – Dowództwa Komponentu Powietrznego ujawnił, że za hałas odpowiadały trzy niemieckie Eurofightery, które wracały z Mińska Mazowieckiego do swojej bazy w Niemczech. Prędkość naddźwiękową osiągnęły przez 8 minut.

Do podobnych zdarzeń dochodzi często

Huk i grzmot to nieodłączni towarzysze współczesnych samolotów myśliwskich. Słysząc te dźwięki, możemy czuć niepokój, tym bardziej że zdarzają się niestety przypadki, kiedy do Polski przedostaje się sprzęt, który nie powinien.  Podobne przypadki opisywaliśmy już w spidersweb.pl w artykule "To nie burza. To huk przelatujących F-16".

Gdy samolot leci z prędkością mniejszą niż prędkość dźwięku, to dźwięk, który wydaje, rozchodzi się przed nim i dociera do naszych uszu. Gdy samolot leci z prędkością równą lub większą niż prędkość dźwięku, to dźwięk, który wydaje, nie może go wyprzedzić i gromadzi się na jego przodzie, tworząc stożek fali uderzeniowej. Gdy ten stożek dociera do nas, to słyszymy gwałtowny wzrost i spadek ciśnienia powietrza, czyli huk – wyjaśniał Bogdan Stech.

REKLAMA

To tylko pokazuje, jak ważna jest szybka informacja służb nt. tego, co się dzieje. W tym przypadku w Koninie zareagowano błyskawicznie, uspokajając mieszkańców. I wyprzedzając tych, którzy mogliby wykorzystać fakt do szerzenia nieprawdziwych informacji, wywołując niepotrzebny stres i strach.

Zdjęcie główne: Mike Mareen / Shutterstock.com

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-09-04T12:58:11+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T11:33:35+02:00
Aktualizacja: 2025-09-04T06:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T19:35:26+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T16:02:30+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T14:03:47+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T13:08:25+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T10:41:33+02:00
Aktualizacja: 2025-09-03T08:38:44+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA