REKLAMA

Apple nie chce innych przeglądarek na iOS. W tle ogromna kasa

Apple nadal nie dopuszcza prawdziwych alternatywnych przeglądarek internetowych na iPhone'ach. Takie podejście ma zabijać konkurencyjność i innowację. W tle są jednak setki milionów dolarów potencjalnych strat.

Apple blokuje przeglądarki internetowe inne niż na webkit
REKLAMA

Ustawa o rynkach cyfrowych (DMA) zmusiła Apple’a do poważnych zmian - to dzięki niej wszystkie obecne iPhone’y oferują port USB-C, a użytkownicy UE mogą korzystać z alternatywnych sklepów z aplikacjami (co faktycznie działa) oraz z przeglądarek na silnikach innych niż WebKit. Z tym jednak jest ogromny problem.

REKLAMA

Pozorna możliwość stworzenia prawdziwie własnych przeglądarek internetowych

Dla osób mniej obeznanych z tematem - każdy z programów do przeglądania internetu wykorzystuje określoną technologię w zależności od platformy. Na komputerach i laptopach dominują przeglądarki oparte na silniku Chromium opracowywany przez Google (na którym bazuje Chrome, Microsoft Edge, Opera, Brave). Dotyczy to zarówno Windowsa, jak i macOS.

Na smartfonach z Androidem również jest ogromna dowolność wykorzystania silnika przeglądarki. Większość programów korzysta z Chromium, ale nic nie stoi ku przeszkodzie stosowania innych technologii - Firefox korzysta z Gecko (zarówno na Androidzie, jak i Windowsie). To, z jakiego silnika korzysta dana przeglądarka, przekłada się na jej wyjątkowość.

Tymczasem w świecie iPhone’ów od lat dostępny był tylko jeden silnik Apple WebKit opracowany na poczet Safari. Z rozwiązania muszą korzystać też inni dostawcy np. Google i jego Chrome czy Mozilla Firefox. To oznacza, że np. Chrome na iOS nie jest prawdziwym Chromem. Wraz z iOS 17.4 wszystko miało się zmienić i producenci w UE otrzymali możliwość korzystania z innych silników niż WebKit.

Mija już 15 miesięcy od premiery iOS’a 17.4, a mimo wciąż na rynku nie ma prawdziwych unikalnych przeglądarek - Chrome, Opera, Firefox wciąż bazują na WebKicie, a nie Chromium lub Gecko. Nowy raport jednak ujawnia, że mimo tej możliwości twórcy oprogramowania napotykają poważne trudności w próbie wdrożenia alternatywnych rozwiązań.

Poza Unią Europejską sytuacja jest jeszcze gorsza - twórcy aplikacji nie mogą korzystać z własnych silników. Europa jest tylko małą częścią globalnego rynku, więc tworzenie osobnych wersji przeglądarek tylko na ten obszar często jest nieopłacalne. Możliwość istnieje tylko w teorii.

Miliardy dolarów w grze. Przeglądarki na silnikach innych niż WebKit oznaczałyby straty dla Apple’a

Grupa działaczy Open Web Advocacy uważa, że ułatwienie udostępnienia przeglądarek innych niż tych, które bazują na silniku WebKit oznaczałoby ogromne straty finansowe dla Apple’a. Safari, domyślna przeglądarka na iPhone'ach, ma być jednym z najbardziej dochodowych produktów firmy - generuje nawet 14-16 proc. całego rocznego zysku operacyjnego Apple’a, w tym 20 mld dol. z samej umowy z Google.

Jeśli Apple pozwoliłby na korzystanie z prawdziwie autorskich przeglądarek, mogłoby to wpłynąć na rynkowe udziały Safari. Organizacja Open Web Advocacy uważa, że każdy 1 proc. straconego udziału na rynku przeglądarek oznacza dla Apple’a 200 mln dol. rocznie. Gdyby tego było mało, Apple na niedawnym spotkaniu dotyczącym ustawy o rynkach cyfrowych stwierdził, że nie wie, dlaczego żaden z dostawców przeglądarek nie przeniósł swojego oprogramowania na inny silnik niż WebKit.

Open Web Advocacy podsumowało tę sytuację:

Prawda jest jednak taka, że Apple doskonale wie, na czym polegają te bariery i postanowił ich nie usuwać.

Pojawiają się zarzuty, że Apple miał intencjonalnie wprowadzić szereg przeszkód uniemożliwiających oferowanie przeglądarek innych niż opartych na WebKit. Istnieje też ryzyko, że przeglądarki na innych silnikach działałyby znacznie gorzej niż ich wcześniejsze warianty wykorzystujące narzędzia Apple'a. Tym sposobem firma ma działać przeciwko innowacji.

Apple oczywiście nie zgadza się z zarzutami organizacji. Gigant technologiczny uważa, że dostosował się do przepisów obowiązujących na rynkach krajów Unii Europejskiej. 

Więcej o Apple'u przeczytasz na Spider's Web:

Obrazek główny: Primakov / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-15T15:39:19+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T13:00:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T12:19:49+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T09:59:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T08:27:43+02:00
Aktualizacja: 2025-07-15T06:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T21:38:59+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T21:01:22+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T20:35:53+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T20:11:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T19:02:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T18:34:32+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T18:04:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T17:30:15+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T16:44:05+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T13:38:43+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T12:42:50+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T12:16:02+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T11:55:12+02:00
Aktualizacja: 2025-07-14T11:50:58+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA