Polacy nie gęsi i swoje szkło ochronne na smartfony mają. Oto Hammer Glass

Na początku roku kupiłem swojego pierwszego iPhone’a. Wybór padł na iPhone’a 15 Plus – telefon od razu został wrzucony w etui i szkło. Do sprawy podszedłem jednak niezbyt poważnie. Kupiłem pierwsze lepsze akcesoria, tak by przyszły w tej samej paczce z telefonem. Nie zwracałem uwagi na specyfikację – kwestię twardości, obecności powłoki oleofobowej. Zignorowałem również fakt, iż szkło nie pokrywało całego ekranu. Założyłem, że jak się stłucze, to kupię nowe, bo ekran będzie cały. Cóż, myliłem się.

Kilka tygodni temu moja decyzja została bowiem brutalnie zweryfikowana. Podczas robienia zdjęć smartfon spadł na kamień w bardzo niefortunny sposób - rogiem ekranu. Szkło ochronne było na ekranie, ale przykrywało tylko wyświetlacz, bez obramowania. Kamień uderzył w odsłoniętą część i w lewym górnym rogu pojawił się "pajączek" z dwoma małymi, choć zauważalnymi w codziennym użytkowaniu pęknięciami.

Pożałowałem swojej decyzji wyboru niedopasowanego szkła ochronnego za niewielkie pieniądze. Dlatego przychodzę z przestrogą – nie oszczędzajcie na ochronie telefonu. Gdy tylko wymienię ekran w swoim telefonie, postawię na rozwiązanie, które zabezpieczy go w przyszłości przed stłuczeniem w razie upadku.

Polska marka wywodząca się z Wrocławia oficjalnie weszła na rynek akcesoriów smartfonowych we wrześniu 2024 r. (już wcześniej zaprezentowała swoje możliwości na targach IFA 2024 w Berlinie). Producent zajmuje się tworzeniem szkieł ochronnych na telefony, które są kierowane do odbiorców w Polsce, ale także i za granicą.

Jako jedyna marka w całej Europie Hammer Glass ma do dyspozycji szkła w całości stworzone z szafiru oraz oferuje produkty stworzone we współpracy z Corning. Mowa o szkle szafirowym, które można bez problemu zaaplikować na smartfona. Dlaczego to ważne? Szkło szafirowe jest wyróżnikiem sprzętów z wyższej półki.

Rozwiązanie to często trafia do szczególnej kategorii elektroniki użytkowej – zegarków. Na rynku mamy sporo produktów wyposażonych w szkło szafirowe – m.in. Apple Watch Ultra (1. i 2. Generacji), Apple Watch 10 w wersji z tytanową ramą Samsung Galaxy Watch Ultra, Galaxy Watch 7 i nie tylko.

Z kolei w smartfonach standardem są wyświetlacze chronione szkłami Gorilla Glass stworzonymi przez markę Corning. Producent ma na koncie szereg uznanych rozwiązań – m.in. szkła Gorilla Glass 5 implementowane w bardziej przystępnych cenowo telefonach czy Gorilla Glass Victus 2, które trafia do topowych modeli.

Szkła polskiej marki bazują zatem na przetestowanych i znanych w świecie technologii standardach. Produkty Hammer Glass zostały stworzone z myślą o szerokiej gamie smartfonów najróżniejszych producentów – nie tylko najpopularniejszych iPhone’ów i Samsungów, ale i mniej znanych firm typu Nothing Phone. Po to, by użytkownik szkła polskiej marki miał z tyłu głowy, że przy ewentualnym upadku jego urządzenie będzie chronione.

Szkła są wycinane w rodzimym Wrocławiu, a więc marka może wyprodukować je w dowolnej ilości dla dowolnego urządzenia. Każde z nich przechodzi szereg rygorystycznych testów przeprowadzanych oczywiście w siedzibie firmy.

Producent podkreśla fakt przeprowadzenia 20 różnych testów. Również tych bardzo wymagających - m.in. w skrajnych warunkach atmosferycznych (temperatury w zakresie od -20 do 50°C). Do tego przeprowadzane są testy twardości Mohsa, próby jakościowe w zakresie kleju montażowego i krawędzi oraz testy użytkowania – np. kompatybilności z czytnikami linii papilarnych i Face ID. Szkła są też oczywiście sprawdzane w kontekście odporności na ostre przedmioty i chropowate powierzchnie.

Przez stłuczenie ekranu w swoim iPhonie patrzę na tego typu próby z zupełnie inaczej, Mowa przecież o akcesoriach, które muszą przetrwać trudne warunki, w tym liczne upadki. Telefon to urządzenie, które jest bardzo narażone na przeciwności losu - w życiu codziennym często zdarzają się momenty, gdy nasza nieuwaga może doprowadzić do uszkodzenia telefonu. Spoglądam na szereg rozwiązań, które stosują Polacy w swoich produktach i jest mi wstyd z powodu własnej ignorancji, która doprowadziła do opisywanego na początku tekstu zniszczenia telefonu.

Oferta polskiej marki obejmuje trzy propozycje z różnych półek cenowych, odpowiadające na potrzeby różnych użytkowników. Omówmy je wszystkie po kolei.

Najbardziej przystępnym cenowo rozwiązaniem Hammer Glass są szkła hybrydowe Flex. To akcesorium, które ma zapewniać dużą ochronę wyświetlacza naszego smartfona – producent mówi nawet o zwiększeniu wytrzymałości ekranu o 250 proc. Kluczowy jest fakt, że szkło hybrydowe producenta ma obejmować cały ekran. Jak wspomniałem, stłuczony w rogu ekran mojego telefonu wynikał z tego, że tanie szkło nie chroniło całego panelu. Z Hammer Glass mój smartfon miałby większe szanse podczas upadku.

Szkła hybrydowe Flex zapewniają twardość 7H, a więc nie brakuje ochrony przed zarysowaniami. Są cienkie, więc nie wpływają na wygląd samego ekranu, a także nie mają wpływu na same doznania z korzystania – w pełni oddają kolory i jasności wyświetlacza. Szkłu hybrydowemu Hammer Glass nie brakuje też powłoki oleofobowej zapobiegającej przed gromadzeniem się odcisków palców na ekranie.

Szkło hybrydowe Flex Hammer Glass kosztuje 99 zł. Zostało stworzone z myślą o ogromnej liczbie urządzeń – tych starszych, nowszych, tańszych i droższych. Oficjalny sklep internetowy Hammer Glass wymienia szereg najróżniejszych producentów i modeli. Szkła są dostępne także m.in. na Allegro (darmowa dostawa z pakietem Smart!).

Segment wyżej mamy wzmocnione szkło Corning. To rozwiązanie opracowane z popularnym producentem, którego produkty Gorilla Glass są stosowane w większości obecnych smartfonów. To produkt o wysokiej wytrzymałości i trwałości – oferuje twardość 9H, a więc chroni ekran przed ostrymi przedmiotami. Szkło zostało też wzmocnione chemicznie i wyróżnia się 500 proc. większą odpornością na zarysowania.

Zastosowano tu również strukturę antybakteryjną, bo przecież smartfony są siedliskami tych mikroorganizmów. Poza tym szkło posiada powłokę oleofobową, jest kompatybilne z Face ID i czytnikami linii papilarnych oraz zapewnia bardzo dobrą przejrzystość ekranu i nie wpływa na dotyk.

Ze wzmocnionym szkłem Hammer Glass Corning większość smartfonów będzie mogła pochwalić się podwójną ochroną – od Corning oraz polskiego Hammer Glass. Cena propozycji niezależnie od modelu wynosi 199 zł. Szkło ochronne w tej wersji jest dostępne na smartfony Samsung Galaxy S oraz Apple iPhone.

Na koniec zostawiłem najlepsze – szkło szafirowe Hammer Glass Premium Sapphire Superior. To rozwiązanie dla tych, którzy oczekują najlepszej ochrony. Mowa o najmocniejszym szkle na rynku, które oferuje twardość +9H. Syntetyczny szafir (potwierdzony certyfikatem Gemological Institute of America - GIA) ustępuje twardością jedynie diamentom. Tym sposobem ochrona ma być trzy razy lepsza od typowych rozwiązań.

Szkło ma zaledwie 0,3 mm grubości, oferuje powłokę oleofobową oraz zapewnia najlepszą przejrzystość. Producent mówi o niemal 100-procentowym zachowaniu oryginalnej jakości obrazu (dokładniej 99.996 proc.). Linia ta jest stworzona z myślą wyłącznie o smartfonach Apple’a.

Szkło szafirowe Hammer Glass Premium Sapphire Superior kosztuje 499 zł, ale ten wydatek się zwróci w momencie, gdy unikniemy bardzo drogiej naprawy sprzętu.

Produkty marki Hammer Glass niebawem trafią do oferty największych elektromarketów. Dla tych, którzy nie są pewni swoich umiejętności montowania szkieł ochronnych są punkty stacjonarne Hammer Glass w galeriach w największych miastach w Polsce - m.in. w warszawskich Złotych Tarasach oraz wrocławskiej Magnolii.

Marka ma swoją dedykowaną kampanię telewizyjną, a jej ambasadorem został jest Dawid Godziek - najbardziej utytułowany polski zawodnik freestyle BMX. To dwukrotny złoty medalista X-Games w konkurencji BMX Dirt. Jest także mistrzem świata w rowerowym slopestyle'u 2024.

Nauczony doświadczeniem doszedłem do wniosku, że kupując telefon za niemałe pieniądze, inwestycja w dobrej jakości akcesoria jest kluczem. Gdybym wydał więcej pieniędzy w lepiej chroniące, przykrywające cały ekran szkło, najprawdopodobniej nie pisałbym dla was tego tekstu. Wyświetlacz w moim iPhone 15 Plus miałby dużo większe szanse z kamieniami z dobrą ochroną.

Wymiana ekranu w tym smartfonie to w zależności od serwisu kwestia 1700-2100 zł. Gdybym kupił nawet najbardziej zaawansowane szkło w postaci Hammer Glass Premium Sapphire Superior i ochroniłoby ono ekran, to byłbym do przodu ponad 1500 zł. Jeszcze nie wykonałem naprawy wyświetlacza, ale gdy przyjdzie na to czas, to po wszystkim bez zastanowienia się zakupie sprawdzone rozwiązanie i zwiększę ochronę mojego smartfona.

Wam też to radzę.