REKLAMA

Wysiadasz z pociągu i dmuchasz w ustnik. Na polskim dworcu jest nowa atrakcja

Czy wiesz, co może uratować ci życie i uchronić przed mandatem? Odpowiedź znajdziesz na wrocławskim dworcu. Urządzenie, które powinno znaleźć się w każdym mieście, właśnie tam się pojawiło.

07.08.2024 07.26
Wysiadasz z pociągu i dmuchasz w ustnik. Na polskim dworcu jest nowa atrakcja
REKLAMA

Czasami trudno ocenić, czy po wypiciu alkoholu i odczekaniu odpowiedniego czasu jesteśmy jeszcze w stanie bezpiecznie prowadzić samochód lub wrócić do domu. Właśnie dlatego darmowe alkomaty w pubach, klubach czy na stacjach benzynowych to świetny pomysł.

REKLAMA

Ale gdzie są darmowe alkomaty w miejscach publicznych?

Darmowy alkomat znajdziesz na komisariacie

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że na każdym komisariacie policji w Polsce można skorzystać z darmowego alkomatu. To doskonała opcja dla tych, którzy po imprezie czy spotkaniu towarzyskim mają wątpliwości, czy mogą już bezpiecznie prowadzić samochód. Taka inicjatywa policji to ukłon w stronę odpowiedzialności i bezpieczeństwa na drodze.

Alkomat na komendzie w Gliwicach (fot. Policja Gliwice)

Nie ma się czego wstydzić – skorzystanie z alkomatu na komisariacie to oznaka rozsądku i troski o siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego. Policjanci są przyzwyczajeni do takich sytuacji i powinni z chęcią pomóc. Warto pamiętać, że taki prosty test może uratować życie: zarówno nasze, jak i innych osób.

Najczęściej są to urządzenia, które nie wymagają żadnej pomocy ze strony obsługi komisariatu, czy nawet wykorzystywania ustnika. Ale jak zauważa wrocławska policja, „jeśli urządzenia mierzące trzeźwość w niektórych jednostkach nie jest dostępne, wówczas dyżurujący tam funkcjonariusze mogą pomóc”.  

Ale żeby iść na policję, aby się przebadać? To nie jest najciekawsza propozycja, szczególnie, gdy musisz przejść spory kawałek. Ludzie są leniwi, więc rozwiązanie trzeba im podsunąć pod nos. Tak, jak zrobił to wrocławski dworzec.

Darmowy alkomat na dworcu we Wrocławiu

Na wrocławskim Dworcu Głównym PKP pojawiła się innowacyjna inicjatywa, mająca na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach – samoobsługowy alkomat, dostępny dla wszystkich podróżnych przez całą dobę, siedem dni w tygodniu. Urządzenie, sfinansowane przez Fundację Grupy PKP, znajduje się w poczekalni Komisariatu Kolejowego, umożliwiając szybkie sprawdzenie stanu trzeźwości przed wyruszeniem w dalszą podróż samochodem.

Obsługa alkomatu jest niezwykle prosta i intuicyjna, zaprojektowana tak, aby każdy, niezależnie od wieku czy doświadczenia, mógł z niego skorzystać bez problemu. Wystarczy pobrać jednorazową słomkę z zasobnika, rozpakować ją i umieścić we wskazanym miejscu na urządzeniu.

Samoobsługowy alkomat we Wrocławiu (fot. dolnośląska Policja)

Następnie, po naciśnięciu przycisku start, należy wdmuchnąć powietrze w słomkę do momentu usłyszenia sygnału dźwiękowego. Wynik pomiaru, wyrażony w promilach, pojawi się na czytelnym wyświetlaczu. Cały proces trwa zaledwie kilkanaście sekund, co czyni go idealnym rozwiązaniem dla osób spieszących się na pociąg lub autobus.

Procedura badania stanu trzeźwości jest bardzo prosta i intuicyjna, a co ważne, nie wymaga udziału policjanta. Automat usytuowany jest w poczekalni Komisariatu Kolejowego wraz z krótką instrukcją użycia. Wystarczy pobrać z zasobnika specjalną słomkę, rozpakować ją i umieścić w przeznaczonym dla niej miejscu. Następnie po wciśnięciu przycisku należy dmuchnąć w słomkę do momentu, aż wyłączy się sygnał dźwiękowy. Wynik badania będzie widoczny na wyświetlaczu alkomatu

– przekazuje mł. asp. Anna Hajnsz.

Dolnośląska Policja zachęca wszystkich podróżnych, którzy spożywali alkohol, do skorzystania z alkomatu przed wyruszeniem w dalszą drogę. Nawet niewielka ilość alkoholu we krwi może negatywnie wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazdów, zwiększając ryzyko wypadku. Samodzielne sprawdzenie stanu trzeźwości to nie tylko odpowiedzialne zachowanie wobec siebie, ale również wyraz troski o bezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego.

Przeczytaj więcej o rozwiązaniach, z których możesz skorzystać kiedyś:

Jak dla mnie: strzał w dziesiątkę

Zaostrzanie kar za jazdę pod wpływem alkoholu to zaledwie pierwszy krok w walce z tym problemem. Konieczne jest zapewnienie obywatelom skutecznych narzędzi do samodzielnej oceny trzeźwości. Domowe sposoby, takie jak odliczanie czasu czy korzystanie z internetowych kalkulatorów, są zawodne i nie dają pewności. Potrzebne są rzetelne, łatwo dostępne metody, które dadzą jednoznaczną odpowiedź – czy mogę prowadzić, czy nie?

Wizyta na komisariacie w celu przebadania alkomatem to opcja dla nielicznych. Większość z nas woli wygodne i szybkie rozwiązania, wszak jesteśmy leniwym gatunkiem, który lubi, jak ma wszystko pod nosem. Dlatego im więcej alkomatów w przestrzeni publicznej, tym lepiej.

REKLAMA

Chodzi o to, żebyśmy zapobiegali tragediom. Każdy wypadek spowodowany przez nietrzeźwego kierowcę to potencjalne ofiary śmiertelne, ranni, rodziny pogrążone w żałobie. Alkomaty w miejscach publicznych to inwestycja w bezpieczeństwo nas wszystkich.

Oczywiście, znajdą się tacy, którzy zignorują nawet najbardziej dostępne alkomaty i wsiądą za kółko po alkoholu. Ale jeśli dzięki takiemu urządzeniu choć jedna osoba zrezygnuje z ryzykownej jazdy, to już ogromny sukces. Każde uratowane życie, każdy uniknięty wypadek to dowód na to, że warto inwestować w takie rozwiązania.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA