REKLAMA

W tym automacie kupisz amunicję niczym batoniki. Nie to jest jednak najgorsze

Według jednego z producentów amunicji, rozpoznawanie twarzy to na tyle zaawansowana technologia, że z powodzeniem można jej powierzyć kontrolę tego kto może nabyć amunicję. Podejście można by zaakceptować gdyby nie fakt, że mowa o rozpoznawaniu twarzy wbudowanym w maszynę podobną do tej, która sprzedaje przekąski.

W tym automacie kupisz amunicję niczym batoniki. Nie to jest jednak najgorsze
REKLAMA

Technologie rozpoznawania twarzy w Polsce znane są przede wszystkim za sprawą funkcji umożliwiających odblokowanie ekranu telefonu jedynie poprzez spojrzenie na urządzenie oraz dzięki bramkom na lotnisku przy strefie odlotów poza Schengen. Jednak jeżeli polecimy za Ocean, rozpoznawanie twarzy wykorzystywane jest przez banki w bankomatach, policję, a także przez instytucje ochrony zdrowia do sprawdzenia, czy dana osoba ma na sobie maskę.

Jednak nie jest to technologia idealna, bo ma ona choćby problemy z identyfikacją osób koloru skóry innego niż biały, a każda osoba korzystająca z niej może słusznie się martwić o dalsze przetwarzanie jej wizerunku. Mimo to rozpoznawanie twarzy i stojące za nimi algorytmy sztucznej inteligencji zyskały właśnie nową rolę - będą pilnować, by niewłaściwe osoby nie kupowały naboi do broni palnej.

REKLAMA

Bardziej amerykańskiej rzeczy dzisiaj nie zobaczysz. Oto automat sprzedający amunicję do broni palnej

Amerykańska firma American Rounds uruchomiła sieć sześciu automatów do zakupu amunicji do broni palnej. Automaty stanęły w supermarketach na terenie dwóch stanów - Alabama i Oklahoma. Jak mówi dyrektor generalny American Rounds, jest to pierwsze tego typu rozwiązanie na świecie.

Jednym ze sposobów, w jaki zmieniamy krajobraz sprzedaży amunicji, jest zwiększenie jej dostępności. Możliwość przeniesienia jej do miejsc takich jak sklepy spożywcze i supermarkety sprawia, że jest ona bardziej dostępna dla społeczeństwa

Mówi dyrektor generalny American Rounds, Grant Majors

Z perspektywy użytkownika obsługa maszyny nie różni się zbytnio od maszyny, w której samoobsługowo kupuje się batoniki czy napoje. Klient po przeczytaniu ostrzeżeń wybiera typ broni, a następnie wybiera interesujący go typ naboju. Płatność odbywa się zbliżeniowo, a by otrzymać swój zakup, należy dać maszynie do zeskanowania dowód tożsamości (np. prawo jazdy) i odczekać chwilę by urządzenie porównało zdjęcie w dokumencie do wyglądu twarzy osoby kupującej. W przypadku zgodności maszyna daje klientowi zakupione przez niego produkty.

O bezpieczeństwo transakcji dba kamera internetowa Logitech C920

Obecnie sieć automatów zmniejszyła się do pięciu maszyn. Jak podaje lokalna stacja telewizyjna ABC 33/40, decyzją rady miasta, maszyna znajdująca się w mieście Tuscaloosa w stanie Alabama została usunięta.

Otrzymałem kilka telefonów w sprawie amunicji sprzedawanej w sklepach spożywczych, w automatach. Naprawdę? Myślałem, że to kłamstwo. Myślałem, że to żart - ale tak nie jest.

Powiedział radny miata Kip Tyner

Zgodnie z przekazem menedżera sklepu w Tuscaloosa, w którym znajdował się automat, został on usunięty 3 czerwca "ze względu na słabą sprzedaż" produktów w maszynie.

REKLAMA

Więcej umiarkowanie ciekawych historii technologicznych:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA