Już nie zgubisz swoich kluczy. Motorola wlatuje z własnym lokalizatorem
Jak oczekiwaliśmy, tak jest. Motorola wprowadziła swój pierwszy lokalizator Bluetooth wykorzystujący sieć Google. Teraz nie zgubisz swoich kluczy.

Google miesiąc temu wystartował z ulepszoną funkcją Znajdź Moje Urządzenie. Dzięki aktualizacji sieć może odnajdywać nie tylko smartfony, ale też m.in. lokalizatory Bluetooth. Rozwiązanie działa na identycznej zasadzie jak Apple Find My i lokalizatory AirTag. Motorola Moto Tag jest jednym z pierwszych urządzeń działających w nowej technologii.
Motorola Moto Tag. Nowy lokalizator dla smartfonów z Androidem
Motorolę Moto Tag można porównać do androidowego odpowiednika AirTaga. Wreszcie doczekaliśmy się czasów, w których lokalizatory Bluetooth stały się przydatne – pozwalają określić lokalizację z ogromną dokładnością. Gadżet działa w sieci crowdsourcingowej marki Google, czyli wykorzystuje smartfony w pobliżu do określenia lokalizacji. Nie ma w środku modułu GPS ani modemu sieci bezprzewodowej LTE, ponieważ takie rozwiązanie jest bardzo energochłonne.
Zamiast tego w czasie rzeczywistym łączy się z pobliskimi smartfonami z Androidem (np. osób, które przechodzą w parku) za pomocą łączności Bluetooth. Oczywiście, aby uzyskać lokalizację, smartfon osoby w pobliżu musi mieć włączoną funkcję Find My, natomiast w miejscu, w którym przechodzi masa osób, zlokalizowanie nie powinno stanowić większego problemu. Inna sprawa, gdy klucze zgubimy np. w lesie lub innym miejscu, w którym nikt nie przechodzi.

Co ciekawe, Motorola Moto Tag oprócz pokazywania lokalizacji na mapie wspiera też technologię UWB (Ultra Wideband), która, mówiąc w skrócie, pozwala określić położenie z dokładnością nawet do ułamka metra. Do jej wykorzystania będzie potrzebny smartfon wspierający UWB (m.in. Motorola Edge 50 Ultra) - podejrzewam, że będzie działało to podobnie do iPhone’a, który wyświetla lokalizację z precyzją na poziomie 0,1 m.

Jeśli macie pewne obawy co do lokalizacji, to muszę zaznaczyć, że jest ona zaszyfrowana. Tylko użytkownik lokalizatora lub osoba, której udostępniliśmy opcję lokalizacji, jest w stanie ją odczytać. Dodatkowo Moto Tag został zabezpieczony przed stalkerami – jeśli ktoś podrzuci nam taki lokalizator, to na naszym smartfonie z Androidem lub iPhonie pojawi się komunikat o pobliskim lokalizatorze.
Moto Tag poza lokalizowaniem zapewnia kilka funkcji
Nowy lokalizator Motoroli oprócz głównego zadania – lokalizowania – został wyposażony w kilka przydatnych funkcji. Urządzenie ma na pokładzie wielozadaniowy przycisk, który pozwala m.in. zlokalizować połączony smartfon – przydatne, jeśli nie pamiętamy, w którym pokoju w domu zostawiliśmy nasz telefon, a pod ręką mamy lokalizator. Moto Tag pozwala też na zdalne wykonanie zdjęcia smartfonem Motorola – co może się przydać przy zdjęciach grupowych. Lokalizatorowi nie brakuje funkcji Google Fast Pair.

Urządzenie wspiera standard IP67, więc jest odporne na zanurzenie w wodzie na głębokość 1 m do 30 minut. Bateria w Moto Tag ma wytrzymać cały rok na jednym ładowaniu i można ją bardzo łatwo wymienić. Sprzęt nie będzie przesadnie drogi - ma kosztować 169 zł i trafi do Polski jeszcze tego lata w dwóch kolorach: zielonym i granatowym.
Więcej na temat nowości Motoroli znajdziesz na Spider's Web: