REKLAMA

Kolejna noc zorzy polarna w Polsce. Wspaniały pokaz na nocnym niebie i to jeszcze nie koniec

Największa burza magnetyczna XXI wieku zafundowała nam niesamowity nocny pokaz na niebie. Kolejną noc z rzędu nad Polską widoczna była zorza polarna.

12.05.2024 09.10
zorza
REKLAMA

Ten weekend na długo zapisze się w pamięci miłośników astronomii. Potężna burza słoneczna, o maksymalnej sile G5, wywołała na Ziemi niesamowity spektakl zorzy polarnej, widoczny nawet w południowej Polsce. To kosmiczne przedstawienie, choć zachwycające, nie obyło się jednak bez ziemskich konsekwencji.

REKLAMA

SpaceX pod presją

Burza słoneczna, wywołana przez wyrzut olbrzymiej ilości naładowanych cząstek ze Słońca, dotarła do Ziemi 10 maja, powodując zakłócenia w polu magnetycznym naszej planety. Te zakłócenia, objawiające się między innymi jako zorze polarne, miały wpływ na działanie infrastruktury krytycznej, takiej jak sieci energetyczne, systemy komunikacyjne i satelitarne systemy nawigacyjne.

Więcej o zorzach polarnych przeczytasz na Spider`s Web:

Choć obawy przed poważnymi awariami były duże, na szczęście burza okazała się łaskawsza niż przewidywano. Wpływ na sieci energetyczne był minimalny, a zakłócenia w komunikacji i nawigacji satelitarnej miały charakter krótkotrwały. Naukowcy tłumaczą to m.in. lepszym przygotowaniem infrastruktury do radzenia sobie z takimi zjawiskami niż w przeszłości.

W sobotę rano satelitarny serwis internetowy Starlink firmy SpaceX poinformował na swojej stronie internetowej, że jakość usług uległa pogorszeniu. Dyrektor generalny Elon Musk napisał w nocy na X (znanym wcześniej jako Twitter), że jego satelity "znajdują się pod dużą presją, ale jak dotąd wytrzymują".

Spektakl jeszcze się nie skończył

Na całym świecie donoszono o jaskrawych fioletowych, zielonych, żółtych i różowych odcieniach zorzy polarnej, a obserwacje zorzy polarnej odbywały się nawet w Szwajcarii czy Hiszpanii. Wszystko jednak wskazuje na to, że to nie koniec zafundowanych przez Słońce atrakcji.

Ekstremalna burza geomagnetyczna trwa i potrwa co najmniej przez niedzielę

- podało w sobotę Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej USA.

Specjaliści twierdzą, że nawet jeśli zorzy polarnej nie widać gołym okiem, ustawienia nocnego nieba w wielu telefonach komórkowych mogą być w stanie je wychwycić. 

REKLAMA

Telefony komórkowe znacznie lepiej niż nasze oczy wychwytują światło. Po prostu zrób zdjęcie nowszym telefonem komórkowym, a będziesz zdumiony tym, co widzisz na tym zdjęciu, w porównaniu z tym, co widzisz na własne oczy

- powiedział Brent Gordon, szef oddziału Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej USA.

Mimo braku poważnych awarii burza słoneczna jest potężnym przypomnieniem o sile natury i jej wpływie na nasze codzienne życie. To wydarzenie po raz kolejny uwypukliło znaczenie badań nad kosmiczną pogodą i rozwoju technologii chroniących infrastrukturę przed skutkami takich zjawisk.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA