Przegląd najlepszych hulajnóg elektrycznych na komunię
Dzieci je uwielbiają, wielu dorosłych korzysta z nich każdego dnia - o co chodzi? Oczywiście o hulajnogi elektryczne, które mogą stanowić najlepszy prezent na komunię. Najlepszy, bo ucieszy i dziecko, i jego opiekunów.
Dla niektórych wprawdzie hulajnoga elektryczna może się jawić jako oryginalny prezent na komunię dla chłopca czy dziewczynki, ale nie ma w końcu w dzisiejszych czasach lepszego prezentu niż mobilność i niezależność - a właśnie to może zapewnić najmłodszym taki sprzęt.
Zaraz, czy dzieci w tym wieku mogą w ogóle jeździć na hulajnogach elektrycznych?
Tak. Zgodnie z polskimi przepisami dzieci mające co najmniej 10 lat mogą poruszać się na hulajnogach elektrycznych po drogach publicznych, a do pierwszej komunii przystępuje się właśnie mniej więcej w tym wieku.
Jeśli jednak dziecko nie ukończyło jeszcze 10 lat - też nie jest to problem. Do swoich najbliższych urodzin może poruszać się po strefie zamieszkania, pod warunkiem, że nadzoruje je opiekun. Dzięki temu może w bezpieczny sposób zapoznać się z tym, jak działa taki sprzęt i nabrać umiejętności, które ułatwią mu później poruszanie się po mieście.
Taka wczesna nauka ma zresztą sporo sensu - szczególnie jeśli spojrzeć na to z perspektywy rodzica.
Czy hulajnogi elektryczne to mądre prezenty na komunię? Skorzystają na tym wszyscy.
Przede wszystkim - patrząc na obecne ceny paliwa, samochodów i jakość transportu publicznego w wielu polskich miastach, dziecko prędzej czy później i tak zapragnie wsiąść na hulajnogę, co będzie bardzo często najtańszym, najszybszym i najwygodniejszym - a przy okazji jednym z najbardziej ekologicznych - rozwiązaniem transportowym. Im szybciej zacznie się uczyć jeździć takim pojazdem, tym sprawniej i bezpieczniej będzie w przyszłości jeździć.
Elektryczna hulajnoga jako prezent na komunię może być też świetnym sposobem na to, żeby zachęcić i przyzwyczaić dziecko do spędzania większej ilości czasu na świeżym powietrzu. Przy okazji najmłodsi przekonają się, że nie każda podróż to nudne siedzenie na tylnej kanapie, ze wzrokiem wlepionym w smartfona - może to być też po prostu przyjemna przygoda, z dala od cyfrowego świata.
Ten aspekt prawdopodobnie najbardziej zresztą docenią rodzice. Nie chodzi nawet o ograniczenie czasu, jaki dzieci spędzają przy telefonie. Jeśli zauważą one, jak przyjemnie można podróżować z pomocą hulajnogi elektrycznej zamiast samochodem, to liczba przejazdów autem może spaść, co oznacza oszczędność i czasu, i stresu, który generuje stanie w korku, i wreszcie - oszczędność pieniędzy, które inaczej byłyby wydane na paliwo. Kto wie, może docelowo dzieci będą chciały, żebyśmy towarzyszyli im np. w drodze do szkoły, ale już... na naszej własnej hulajnodze. Dorosłym zdecydowanie przyda się przyjemna chwila poza samochodem.
Co powinny oferować hulajnogi elektryczne na komunię?
Przede wszystkim powinniśmy skupić się na tym, żeby sprzęt był odpowiedniej jakości i zgodny z polskimi przepisami - ograniczmy więc nasze poszukiwania do sprawdzonych i uznanych marek, żeby nie ryzykować bezpieczeństwem naszego dziecka. Upewnijmy się też, że hulajnogę wyposażono w niezbędne oświetlenie i najlepiej elementy odblaskowe - nie tylko w celu zachowania zgodności z prawem, ale i w celu upewnienia się, że obdarowane dziecko będzie widoczne na drodze niezależnie od warunków.
Dobrze jest też upewnić się, że hulajnoga nie będzie dla dziecka po prostu zbyt ciężka. Wyczynowe hulajnogi mogą wprawdzie kusić z perspektywy dorosłego, ale dla dziecka np. przenoszenie takiego sprzętu może być już kłopotem. Okolice kilkunastu kilogramów są optymalne - mamy wtedy do czynienia z masą zbliżoną do masy przeciętnego roweru.
W drugą stronę natomiast - warto dobrać taką hulajnogę, żeby dziecko za kilka lat z niej nie „wyrosło”. Lepiej więc dobrze sprawdzić maksymalne dopuszczalne obciążenie hulajnogi (część hulajnóg dla dzieci poradzi sobie tylko z użytkownikiem do 50 kg), moc silnika (250 W wystarczy z zapasem na długi czas), rozmiar kół (8” i więcej) oraz zasięg (ok. 20 km to przyzwoite minimum). W końcu jest raczej pewne, że dziecku spodoba się hulajnoga, więc lepiej kupić raz a dobrze.
Hulajnogi elektryczne na komunię - co wybrać?
Najlepsza hulajnoga na komunię nie ist... ok, jednak istnieje. I ma wszystko, co niezbędne, żeby posłużyć obdarowanemu przez długie lata, nawet wtedy, kiedy dawno przestanie być już dzieckiem.
Mamy tutaj dokładnie to, co potrzebne na start i nawet nie tylko na start. Przede wszystkim cała konstrukcja ma masę zaledwie 13,1 kg, więc z ewentualnym transportem raczej nie będzie problemu, a kiedy dziecko podrośnie - będzie jeszcze łatwiej. Nie trzeba będzie się też spieszyć z wymianą hulajnogi na mocniejszy model, bo maksymalne obciążenie w tym przypadku to aż 100 kg. Podobnie z teraźniejszością i przyszłością bez większych trudności powinny sobie poradzić 8,5-calowe koła oraz 250-watowy silnik, który pozwoli podjechać nawet pod wzniesienia o kącie nachylenia 15 stopni. Koniec historii o tym, że miało się do szkoły pod górkę i pod wiatr, bo w tym przypadku nie będzie to miało żadnego znaczenia.
Gdyby tego było mało, Motus Siver City ma naprawdę atrakcyjną cenę - szczególnie biorąc pod uwagę jego uniwersalność - a także kompletne oświetlenie, które pomoże przy wieczornych powrotach. Do tego do wyboru są aż cztery wersje kolorystyczne, więc nasz prezent na komunię wcale nie musi być wizualnie nudny. Zasięg? 18 km, więc droga do szkoły i do domu powinna być zdecydowanie w zasięgu.
Mocny rywal dla modelu Siver City o to, która hulajnoga jest najlepszym prezentem na komunię. Również i tutaj dostajemy silnik elektryczny o mocy 250 W, oświetlenie, maksymalną dopuszczalną masę użytkownika na poziomie 100 kg i 8,5-calowe koła. Znajdziemy tutaj jednak kilka różnic.
Największą - od strony technicznej - jest to, że Motus Scooty 8,5 lite jest od Siver City po prostu lżejszy i to bez negatywnego wpływu na zasięg. Wręcz przeciwnie - teoretyczny zasięg jest o 1 km większy, natomiast masa całej konstrukcji - o 1 kg mniejsza. Nie są to oczywiście gigantyczne różnice i nie ma wątpliwości co do tego, że jedna i druga hulajnoga zostanie z obdarowanym na długo jako świetna pamiątka na komunię.
Czym się więc kierować w wyborze między tymi dwoma sprzętami? Jeden i drugi bez dwóch zdań spełnią swoje zadanie - będą świetnym prezentem i zapewnią wygodną oraz bezpieczną jazdę. Można więc ograniczyć się do zgadnięcia, która hulajnoga wizualnie bardziej spodobałaby się dziecku - i tutaj Motus Scooty 8,5 lite zdecydowanie zgarnia sporo punktów za nowoczesny i elegancki wygląd.
Zgubił się tutaj wprawdzie dopisek „lite”, ale na szczęście nie oznacza to, że ta hulajnoga nie jest lekka i komfortowa dla młodszych użytkowników. Masa Motusa Scooty 8,5 wynosi zaledwie 12,5 kg.
Co zyskujemy, decydując się na ten model? Przede wszystkim mocniejszy silnik, czyli 350 W, co przełoży się na jeszcze lepsze wrażenia z jazdy. Oczywiście dalej możemy się też cieszyć m.in. z pełnego oświetlenia czy nośności do 100 kg.
Prezent na komunię dla tych, którzy do szkoły mają nie tylko pod wiatr i pod górkę, ale i muszą do niej dojeżdżać po niekoniecznie idealnej nawierzchni. Motus Scooty 10 Lite zachowuje wprawdzie niską masę (12,5 kg) i silnik 350 W, ale za to porusza się już na 10-calowych kołach, co może zdecydowanie poprawić komfort jazdy.
Dodatkowo maksymalny zasięg to w tym przypadku aż 30 km, więc nawet dłuższe wyprawy nie będą problemem. Albo po prostu będzie trzeba rzadziej sięgać po ładowarkę.
Hulajnoga, która nie tylko świetnie wygląda, ale i jest w stanie zajechać naprawdę daleko. 35 km pozwoli np. na wspólną weekendową wycieczkę, a do tego przyjmie na swoją platformę kierującego z bagażem o maksymalnej masie 120 kg. Więc jeśli będziemy chcieli pożyczyć hulajnogę od dziecka i pojechać na zakupy - zero problemu.
Najlepszy prezent na komunię, jeśli obdarowywany ma w planach - nawet tych odległych czasowo - naprawdę długie podróże. Mocne oświetlenie, 10-calowe koła, zasięg 60 km i silnik o mocy do 500 W to zestaw, który poradzi sobie właściwie w każdej sytuacji.
Idealna hulajnoga na gładkie miejskie asfalty i to niemal niezależnie od pogody (norma IP54). 9,5-calowe koła, silnik 300 W, dobre fabryczne oświetlenie, łączność z telefonem i zasięg 40 km przy wciąż całkiem niskiej masie - jestem prawie pewien, że rodzice będą chętnie i często pożyczać tę hulajnogę od dzieci.
Najlepszy prezent na komunię dla tych, którzy lubią komfort. O ile bowiem Niu KQi3 SPORT stworzono z myślą o idealnych asfaltach (brak amortyzacji), o tyle Kaabo Skwalker 8h oferuje już podwójny system amortyzacji.
Gdyby tego było mało, Kaabo Skwalker 8h może też zaoferować silnik elektryczny o mocy 500 W, składane rączki kierownicy (dla łatwiejszego transportu) i kierownicę z szerokim zakresem regulacji wysokości. Ach, i podjedzie pod wzniesienia do 30 stopni, a maksymalna masa użytkownika z bagażem może wynieść aż 120 kg.
Tak, ten Land Rover. Jeśli zawsze chcieliśmy mieć Land Rovera w garażu albo już mamy i chcemy, żeby dziecko też mogło jeździć Land Roverem - nic prostszego.
Nie ma tu wprawdzie napędu na cztery koła - bo są tylko dwa - ale za to dostajemy silnik o mocy 300 W, 25 km zasięgu i 10-calowe koła, które powinny poradzić sobie nawet w trudniejszych warunkach.
Ekstremalny prezent na komunię. 60 km zasięgu, dwa silniki po 1500 W mocy każdy, 8-calowe koła, fantastyczne zawieszenie i skuteczne oświetlenie z dodatkowymi pasami LED RGB po bokach. To na pewno będzie niezapomniany prezent komunijny.
Powyższe modele dostępne w sklepach z największym wyborem hulajnóg elektrycznych: 7way.pl, Media Expert, Media Markt, RTV Euro AGD, Decathlon, X-kom oraz Komputronik.