Koniec WordPada. Z Windowsa wyleci legendarny program. Wiemy kiedy
Dowiedzieliśmy się, kiedy legendarny program Microsoftu zostanie usunięty z Windowsa 11. Po ponad 29 latach służby wreszcie pójdzie na zasłużony odpoczynek.
We wrześniu ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że WordPad, według planów giganta technologicznego z Redmond, ma być usunięty "w najbliższym wydaniu Windowsa". Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, co to może dokładnie oznaczać. Nie było jeszcze bowiem nawet Windowsa 11 23H2, który został wydany w listopadzie 2023 r. i właściwie stanowił "najbliższe wydanie Windowsa". Do tej pory WordPad pozostawał dostępny, aż do dzisiaj. Niemniej jednak za kilka miesięcy ta sytuacja ulegnie zmianie.
WordPad wyleci z Windowsa 11 w wersji 24H2. Legendarny program był z nami prawie 30 lat
Na oficjalnej stronie Microsoftu gigant technologiczny postanowił wypowiedzieć się o "przestarzałych funkcjach". W oświadczeniu nie zabrakło mowy o WordPadzie, który według producenta zostanie usunięty ze wszystkich wydań systemu Windows w nadchodzącej wersji Windows 11 24H2. System operacyjny będzie dostarczany bez komponentów WordPad takich jak: wordpad.exe, write.exe i wordpadfilter.dll.
Oznacza to, że począwszy od 24H2, system operacyjny Windows nie będzie miał wbudowanego domyślnego programu RTF. Tak jak możemy się spodziewać, gigant technologiczny z Redmond sugeruje alternatywę w postaci autorskiego programu Microsoft Word, który niestety darmowy nie jest - wymaga zakupu pakietu Microsoft 365, który jest serwowany w ramach subskrypcji (nowe wydania programów nie są oferowane jako licencja "na zawsze").
Co prawda, oprócz programu Word jest jeszcze wbudowany Notatnik, ale nie jest to edytor RTF, a prosty program obsługujący rozszerzenia .txt. Co ciekawe notatnik, który już ma swoje lata na karku i nie wygląda na nowoczesny program dostosowany do dzisiejszych czasów, ma otrzymać wsparcie sztucznej inteligencji w postaci asystenta Microsoft Copilot.
Microsoft sugeruje, aby już teraz porzucić program – chociaż nie wydaje mi się, że nie ma zbyt wielu osób, które pracują na tak przestarzałym oprogramowaniu. Nie trzeba bowiem płacić za Worda, aby uzyskać dostęp do naprawdę fajnych edytorów tekstowych – Google Docs to świetna opcja, która nie wymaga instalacji, bo uzyskujemy do niej dostęp z poziomu przeglądarki.
Tak jak możemy się spodziewać, nie będzie oficjalnego sposobu na przywrócenie WordPada do systemu Windows 11. Z pewnością na ratunek przyjdzie kilku entuzjastów starych programów Microsoftu, którzy w pewien sposób zachowają ten legendarny program i znajdą sposób, aby przywrócić WordPad do żywych nawet po premierze Windowsa 11 24H2. Premiera tego wydania systemu operacyjnego powinna odbyć się we wrześniu lub październiku 2024, więc tak naprawdę oprogramowaniu pozostaje ok. pół roku życia.
Po ok. 29 latach służby (WordPad został wprowadzony do systemu Windows w 1995 r.) oprogramowanie zostanie wrzucone do kosza i większość o nim zapomni. Nie wydaje się jednak, żeby ktoś tęsknił za tym przestarzałym edytorem tekstu. Spoczywaj w pokoju, WordPad.
Więcej o programach Microsoftu przeczytasz na Spider's Web: