REKLAMA

Kłamiesz, to nie zarobisz. Miliarder odkrył, że ludzie ściemniają i chce temu zaradzić

Nie zarobisz na tweetach, które kłamią - tak przekazuje Elon Musk. Miliarder ogłosił koniec epoki tworzenia i rozpowszechniania nieprawdziwych informacji w imię klików czy wyświetleń. Jest jeden haczyk.

Kłamiesz, to nie zarobisz. Miliarder odkrył, że ludzie ściemniają i chce temu zaradzić
REKLAMA

Na Twitterze/X można nieźle zarobić, gdy posiadamy subskrypcję Twitter Blue i nasze tweety są popularne. Z tym był jeden problem: zarabiać można było praktycznie na wszystkim. Wrzuciliście nieprawdziwą informację, która stała się viralem? Nie ma problemu, oto kilka dodatkowych grosików do wypłaty. To się zmieni, bo właściciel platformy mówi otwarcie o nowych zasadach.

REKLAMA

Nie zarobicie na kłamliwych tweetach. Elon Musk zdradza nowy system

Elon Musk ogłosił, że posty na platformie, do których zostały dodane Community Notes (uwagi społeczności), nie będą się kwalifikowały do udziału systemie zarabiania na wyświetlanych reklamach. Dlaczego? Miliarder wytłumaczył nowy system w prosty sposób:

Wszystkie posty poprawiane przez Community Notes stają się nieuprawnione do udziału w zyskach reklamowych. Idea polega na maksymalizowaniu zachęty do dokładności ponad sensacjonalizmem

- ogłosił Elon Musk.

Co jeszcze dzieje się z Twitterem? Po więcej szalonych pomysłów Elona Muska, wpadajcie na Spider's Web:

W kolejnym wpisie dodał, że próby nadużyć będą "natychmiastowo oczywiste, ponieważ kod źródłowy i dane są dostępne publicznie".

Jak działają Community Notes?

Każdy może przyczynić się do Community Notes, dodając kontekst lub poprawiając błędy w postach. Użytkownicy o różnych perspektywach mogą oceniać przydatność tych notatek, a te, które zdobędą największą zgodność, tj. dostaną najwięcej pozytywnych ocen, zostaną wyeksponowane bezpośrednio pod postem.

Dla przykładu: taki wpis, gdzie internauci wyjaśnili, że na filmie zamiast psa, o którym mowa w opisie, jest kot, zostanie zdemonetyzowany według nowych zasad Elona Muska.

Idealny system? Nie do końca

Internauci od razu zauważyli, że notatki nie służą jedynie do przedstawianie faktów i eksponowania prawdziwych informacji. Zdarzają się sytuacje, gdy notka dodaje kontekst, wzmacniając przekaz postu.

Wypowiedział się o tym dziennikarz technologiczny, jak i twórca modeli 3D opartych na przeciekach, Ian Zelbo. Przypomniał, że internauci dodają do jego tweetów linki do tekstów, których jest autorem. Za podanie poprawnych informacji, ale bez linków, dostanie demonetyzację - i będzie postawiony na równi z osobami, które kłamią dla klików.

REKLAMA

Zdjęcie główne: Elon Musk - Shutterstock/thongyhod, Canva

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA