Rynek gogli AR i VR umiera. Pomóc mu może już tylko Apple
To już czwarty kwartał z rzędu, kiedy maleje sprzedaż gogli do wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Spadki nie są symboliczne, a znaczące. I to pomimo wielu nowych rynkowych premier.
Wiele wskazuje na to, że nie będzie żadnej rewolucji związanej z elektroniką ubieraną na głowę. Tymczasowa (znikoma, ale zawsze) popularność tych urządzeń ewidentnie związana była z nudą związaną ze społeczną izolacją podczas pandemii COVID-19. Gogle aktualnie cieszą się marnym zainteresowaniem i jest coraz gorzej.
Jak wynika z danych IDC, to już czwarty kwartał z rzędu spadków sprzedaży. Co gorsza, rzeczone spadki są ogromne. Drugi kwartał bieżącego roku to 44,6-procentowy spadek sprzedaży w porównaniu do analogicznego kwartału w roku ubiegłym. IDC sugeruje, że czynnikami dodatkowymi, poza ogólnym brakiem zainteresowania, mogły być wysokie ceny nowych urządzeń.
Zaglądamy do metawersum. A tam:
Meta rządzi metawersum. Ale są jeszcze gierki na konsole.
Liderem rynkowym pozostaje Meta, kontrolując 50,2 proc. udziału sprzedaży gogli AR/VR. Na drugim miejscu (27,1 proc.) znajduje się Sony i jego gogle do PlayStation. Na trzeciej pozycji uplasował się ByteDance, czyli właściciel TikToka, który oferuje też gogle pod marką Pico. Czy ten rynek właśnie umiera w agonii?
Specjaliści z IDC twierdzą, że niekoniecznie. Suma wszystkich sprzedanych urządzeń AR/VR w 2023 r. ma wynieść 8,5 mln sztuk, co jest wynikiem bardzo kiepskim. Spodziewają się jednak w przyszłym roku wzrostu aż o 46,8 proc. IDC jest zdania, że rynkowym bestsellerem będą gogle Apple Vision Pro, pomimo ich absurdalnie wysokiej ceny. Analitycy wiążą też duże nadzieje z nowym sprzętem od Mety i Bytedance. Zdaniem IDC, w 2027 r. ma się sprzedawać 30,3 mln gogli rocznie.
Apple Vision Pro - zbawca rynku VR/AR?
Apple Vision Pro został zapowiedziany 5 czerwca 2023 r. na konferencji Worldwide Developers Conference, a dostępność zaplanowano na początek 2024 r. w Stanach Zjednoczonych i później tego roku na arenie międzynarodowej.
Apple reklamuje Vision Pro jako komputer przestrzenny, gdzie media cyfrowe są zintegrowane ze światem rzeczywistym, a interfejs, w tym gesty ruchowe, śledzenie wzroku i polecenia głosowe, mogą być używane do interakcji z systemem. System operacyjny visionOS w goglach to fork iOS-a.
Apple Vision Pro ma wyświetlacz z 23 mln pikseli umieszczonymi na dwóch ekranach i niestandardowy podwójny chipset Apple’a. Apple Vision Pro jest również pierwszym aparatem fotograficznym 3D firmy Apple. Można robić magiczne przestrzenne zdjęcia i przestrzenne filmy, a następnie odtwarzać je na goglach z immersyjnym dźwiękiem przestrzennym.
Przewidywana cena Apple Vision Pro w Europie to 4000 euro.
