Planetoida czarniejsza niż węgiel i składniki życia. Zobacz transmisję live z niezwykłej misji NASA
To będzie weekend pełen emocji. Na Ziemię dostarczone zostaną próbki pierwotnej, niczym nieskażonej materii, z której powstała nasza planeta, życie i my sami. Transmisja z tego niezwykłego widowiska będzie nadawana na żywo.
W kosmosie krąży wiele ciekawych obiektów, które mogą nam wiele powiedzieć o historii i przyszłości naszej planety. Jednym z nich jest planetoida Bennu, która ma około 500 m średnicy i porusza się po orbicie zbliżonej do Ziemi.
Naukowcy z NASA uważają, że Bennu jest bardzo starym i bogatym w węgiel fragmentem pierwotnej materii, z której powstały planety. Dlatego postanowili wysłać na nią specjalną misję, która ma zebrać próbki jej powierzchni i dostarczyć je na Ziemię.
Misja ta nazywa się OSIRIS-REx, co jest skrótem od Origins, Spectral Interpretation, Resource Identification, Security-Regolith Explorer. To pierwsza misja NASA, która ma za zadanie zwrócić próbki z planetoidy. Startowała we wrześniu 2016 r. z Przylądka Canaveral i po ponad dwóch latach podróży dotarła do Bennu w grudniu 2018 r. Od tego czasu statek kosmiczny OSIRIS-REx badał planetoidę z różnych odległości i kątów, tworząc dokładne mapy jej terenu i wybierając najlepsze miejsce do pobrania próbek.
Więcej o niezwykłych misjach kosmicznych przeczytasz na Spider`s Web:
W październiku 2020 r. OSIRIS-REx wykonał śmiałą operację o nazwie TAG (Touch-And-Go), czyli dotknij i odejdź. Polegała ona na tym, że statek kosmiczny zbliżył się do powierzchni planetoidy i przez kilka sekund dotknął jej specjalnym ramieniem zakończonym komorą próżniową. W tym czasie statek kosmiczny wydmuchał strumień azotu, który podnosił drobiny skał i pyłu z planetoidy do komory próżniowej. Następnie statek kosmiczny szybko oddalił się od Bennu i sprawdził, ile materiału udało mu się zebrać.
Okazało się, że misja TAG była bardzo udana i statek kosmiczny OSIRIS-REx zgromadził ponad 60 g próbek, to jest znacznie więcej niż wymagane minimum 60 mg. To największa ilość materiału pozyskanego z ciała niebieskiego od czasów misji Apollo na Księżycu. Próbki te są bardzo cenne dla nauki, ponieważ mogą zawierać organiczne związki chemiczne, minerały i inne elementy, które mogą nam pomóc zrozumieć pochodzenie życia na Ziemi.
Planetoida Bennu
Planetoida Bennu jest jednym z najciekawszych i najbardziej niebezpiecznych obiektów w naszym układzie słonecznym. Planetoida Bennu należy do grupy Apollo, czyli asteroid, które mają orbitę przecinającą się z orbitą Ziemi. Bennu znajduje się średnio około 1,1 au (au to jednostka astronomiczna równa odległości Ziemi od Słońca, czyli około 150 mln km) od naszej gwiazdy, ale co sześć lat zbliża się do Ziemi na odległość około 0,002 au (ok. 300 tys. km), co stanowi potencjalne zagrożenie kolizją.
Planetoida Bennu ma kształt zbliżony do gruszki i wymiary około 565 na 535 na 508 m. Jest to stosunkowo mały obiekt w porównaniu z innymi asteroidami, ale jego masa wynosi około 73 mln kg, a gęstość około 1,2 g/cm3. Bennu jest zbudowana z węglanów, krzemianów i żelaza, a także zawiera dużo węgla organicznego, który może być kluczem do poznania pochodzenia życia na Ziemi.
Planetoida Bennu wygląda jak ciemny i nierówny kamień pokryty licznymi skałami i głazami. Jej powierzchnia ma albedo (zdolność do odbijania światła) tylko 0,044, co oznacza, że jest czarniejsza niż węgiel. Jej temperatura waha się od około -37 stopni Celsjusza po stronie zacienionej do około 6 stopni Celsjusza po stronie oświetlonej przez Słońce. Jej okres obrotu wokół własnej osi wynosi około 4,3 godz., a jej oś nachylona jest prawie prostopadle do płaszczyzny orbity.
Planetoida Bennu jest niebezpieczna
Planetoida Bennu jest uważana za jeden z najbardziej niebezpiecznych obiektów w naszym układzie słonecznym, ponieważ ma niewielką, ale istniejącą szansę uderzenia w Ziemię w przyszłości. Według badań opublikowanych w ScienceDirect, prawdopodobieństwo takiego zdarzenia wynosi około 1 na 2700 do roku 2300, a największe ryzyko występuje 24 września 2182 r.
Jeśli dojdzie do kolizji, planetoida Bennu uderzy w Ziemię z prędkością około 28 km/s i wywoła eksplozję o mocy około 1200 megaton trotylu, co jest równoważne ponad 80 tys. bomb atomowych zrzuconych na Hiroszimę. Taki impakt spowodowałby ogromne zniszczenia na powierzchni Ziemi i wpłynął na klimat oraz życie na naszej planecie. Dlatego naukowcy starają się dokładnie śledzić orbitę planetoidy Bennu i szukać sposobów na ewentualną zmianę jej kursu lub jej zniszczenie.
OSIRIS-REx wraca na Ziemię
Póki co statek kosmiczny OSIRIS-REx jest gotowy na ostatni etap swojej misji - powrót na Ziemię. W tym celu wykorzystał swoje silniki do skorygowania swojej trajektorii i ustalenia dokładnego miejsca lądowania kapsuły z próbkami. Kapsuła ta zostanie uwolniona od statku kosmicznego 24 września 2023 roku na wysokości około 100 tys. km nad powierzchnią Ziemi. Następnie kapsuła będzie spadać przez atmosferę i otworzy spadochrony, aby bezpiecznie wylądować na poligonie wojskowym Utah Test and Training Range w zachodniej części Stanów Zjednoczonych.
Tam kapsuła zostanie odzyskana przez specjalny zespół i przetransportowana do laboratorium NASA w Houston, gdzie będzie dokładnie zbadana i podzielona na mniejsze porcje. Niektóre z nich zostaną zatrzymane przez NASA, a inne zostaną udostępnione innym instytucjom naukowym na całym świecie. Badania tych próbek mogą trwać wiele lat i dostarczyć nam wielu nowych informacji o planetoidach i naszym układzie słonecznym.
Transmisja z wejścia statku z próbką w atmosferę Ziemi będzie nadawana przez NASA na żywo. Będzie ją można zobaczyć poniżej. Dodatkowe informacje o programie OSIRIS-REx możesz też znaleźć na tej stronie NASA.
To nie koniec przygody
A co ze statkiem kosmicznym OSIRIS-REx? Po oddaniu kapsuły z próbkami nie będzie on już miał żadnego ładunku. Jednak nie będzie to koniec jego podróży. NASA postanowiła wykorzystać go do dalszych badań innej ciekawej planetoidy o nazwie Apophis. To obiekt o średnicy około 370 m, który ma zbliżyć się do Ziemi w 2029 r. na odległość mniejszą niż odległość między Ziemią a Księżycem. Naukowcy chcą zbadać jego orbitę, kształt, strukturę i skład, aby lepiej ocenić jego potencjalne zagrożenie dla naszej planety.
Dlatego statek kosmiczny OSIRIS-REx rozpocznie nową misję o nazwie OSIRIS-APEX (OSIRIS-Apophis Explorer), która ma na celu zbliżyć się do planetoidy Apophis i obserwować ją z niewielkiej odległości. Będzie to kolejna szansa dla nauki, aby poznać więcej o tajemniczych obiektach, które krążą wokół nas w kosmosie.
Misja OSIRIS-REx jest niezwykłym osiągnięciem technologicznym i naukowym, które pokazuje, jak wiele możemy dowiedzieć się o naszym wszechświecie dzięki eksploracji kosmicznej. To także inspiracja dla wszystkich, którzy interesują się astronomią i astrofizyką, a także dla tych, którzy marzą o podróżach w kosmos.
Główna ilustracja: Wizualizacja powrotu OSIRIS-REx na Ziemię.