REKLAMA

Microsoft rozważa kupno CD Projektu i innych polskich twórców gier

Kolejny dzień batalii Sony kontra Microsoft przed amerykańską Federalną Komisją Handlu oznacza kolejne sensacje o których dowiaduje się opinia publiczna z poufnych dokumentów. Tym razem pojawia się również wątek polski.

Wiedźmin
REKLAMA

O tym, że polskie studia takie jak CD Projekt, Techland, Bloober Team czy 11bit znajdują się na zakupowym celowniku wielkich wydawnictw, pisano wielokrotnie. Takie plotki pojawiają się co jakiś czas, regularnie od kilku lat.

Teraz okazuje się, że zawsze było w nich ziarno prawdy. Tak wynika z wewnętrznej dokumentacji Microsoftu. Technologiczny gigant przymierzał się do poważnych zakupów, a na liście potencjalnych zdobyczy znalazło się wiele utalentowanych zespołów z Polski.

REKLAMA

Microsoft rozważał zakup CD Projektu, Techlandu i innych producentów gier z Polski.

Batalia o przejęcie Activision Blizzard przez Microsoft przed Federalną Komisją Handlu odsłania kolejne sensacje. Poufny dokument przygotowany na wewnętrzny użytek giganta wskazuje listę ponad 100 producentów oraz wydawców gier, którzy nadają się do przejęcia przez Microsoft. Lista powstała w 2021 roku i znajduje się na niej wiele firm z Polski:

źródło: PPE

Polskie podmioty na liście Microsoftu to m.in. CD Projekt Red odpowiedzialny za Wiedźmina oraz Cyberpunka. Jest tutaj także wrocławski Techland, doskonale znany z serii Dying Light. Nie zabrakło krakowskiego Bloober Teamu - rodzimych mistrzów horroru pracujących nad remake Silent Hill. Pojawia się także 11bit Studios znane z This War of Mine oraz Frostpunka, a także People Can Fly odpowiedzialne za The Outriders.

Warto dodać, że z wieloma polskimi producentami Microsoft już i tak jest w bardzo ścisłych relacjach. CD Projekt promuje Cyberpunka na dużych eventach Xboksa. People Can Fly przygotowuje teraz dużą grę AAA dla Microsoftu za 200 milionów złotych. The Medium studia Bloober Team miało status czasowej gry na konsolową wyłączność Xboksa. Takich powiązań jest znacznie więcej.

W głównym centrum uwagi Microsoftu był wydawca SEGA, z jego atrakcyjnym portfelem gier.

źródło: The Verge

Szef działu Xbox Phil Spencer już w 2020 roku zwrócił się do CEO Microsoftu o zatwierdzenie strategii przejęcia firmy SEGA, co także wiemy dzięki batalii przed Federalną Komisją Handlu. SEGA to wydawca gier z serii Sonic, który posiada w portfolio takie marki jak Football Manager, Persona, Virtua Fighter, Yakuza czy Total War.

Przy pomocy gier SEGA Microsoft mógłby nie tylko zwiększyć atrakcyjność oferty programu Game Pass, ale również skuteczniej trafić do japońskich graczy, kochających takie serie jak Persona, Hatsune Miku, Puyo Puyo czy Yakuza. Ostatecznie Microsoft zdecydował się na przejęcie Bethesdy Softworks i Activision Blizzard. Nie wiadomo czy zakup SEGI wciąż leży na stole.

Ta "zakupowa lista" Microsoftu doskonale pokazuje przewagę tego giganta nad Sony.

REKLAMA

Wsparty zyskami pakietów biurowych, rozwiązań chmurowych i systemów operacyjnych, Microsoft posiada zaplecze finansowe o którym podmioty z branży gier takie jak Sony czy Nintendo mogą wyłącznie marzyć. Chcąc zdobyć Activision Blizzard, producenci Xboksa wyciągnęli ze skarbca rekordowe 69 miliardów dolarów. Takie kwoty są poza zasięgiem bezpośrednich rywali w branży gier.

Microsoft stać na to, by kupić niemal każdego wydawcę gier, gdyby ten był ku temu skłonny. Kryterium zakupu pozostają wyłącznie długofalowe plany giganta, sięgające daleko poza Xboksa Series. Nawet poza konsole jako takie.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA