REKLAMA

Trująca chmura Microsoftu. Jest problem z centrami danych

Rosnący popyt na usługi cyfrowe to konieczność rozbudowy infrastruktury informatycznej i rozbudowy centrów danych. To jednak zaczyna negatywnie wpływać na inne branże. Europejscy rolnicy zaczynają protestować.

centra danych europa
REKLAMA

Microsoft to drugi największy dostawca infrastruktury chmurowej. Firma i jej konkurencja, w ramach zaciekłej rywalizacji, inwestują ogromne środki w budowę kolejnych centrów danych, by móc jak najszybciej i jak najsprawniej obsługiwać swoich klientów. Problem w tym, że ten wyścig może się niebawem wymknąć spod kontroli.

Świadczyć może o tym relacjonowany przez Wired kryzys w Holandii, gdzie Microsoft ma już jedno wielkie centrum danych i buduje kolejne. Wspomniane centrum ma przy tym większą powierzchnię niż zezwala na to holenderskie prawo budowlane - amerykański gigant potraktowany został jednak przez holenderski rząd w sposób wyjątkowy, więc wszystko jest w porządku z punktu widzenia prawa.

REKLAMA

Powierzchnia nie jest jedynym problemem. Holandia ma niemały problem związany z europejskimi normami emisji azotu - emituje go czterokrotnie więcej niż europejska średnia. Według bieżącej polityki kraju emisja ta ma być zmniejszona o połowę do 2030 r. Microsoft jednak i tu został potraktowany wyjątkowo i mimo spodziewanej wysokiej emisji tego gazu zyskał pozwolenie na budowę.

To się nie spodobało holenderskim rolnikom, którzy na skutek nałożonych przez Europę i lokalny rząd limitów zmagają się z trudnymi ekonomicznymi wyzwaniami.

REKLAMA

Jedzenie czy dane, co jest ważniejsze? Amerykańska chmura kontra europejscy rolnicy.

Protesty aktualnie trwają w Holandii, ale z łatwością mogą rozprzestrzenić się na inne kraje, w których Big Tech inwestuje w budowę cyfrowej infrastruktury. Zwłaszcza w miejscach, w których jest rozbudowywana kosztem innych branż, w szczególności rolnictwa. Dodatkowo, obywatele Holandii skarżą się na wpływ takich placówek na (do tej pory) piękny krajobraz tego kraju.

Protestującym będzie jednak trudno przekonać europejskie i holenderskie władze. Za niezmiennie rosnącą konsumpcją usług cyfrowych stoją ogromne pieniądze, które stymulują światową i lokalną gospodarkę. Dodatkowo, rośnie popyt na kolejne innowacje: ChatGPT to największa premiera wszech czasów, jeśli za miarę uznać liczbę użytkowników i czas ich pozyskania. A tak się składa, że koszt obsługi zapytania do modelu językowego GPT jest energetycznie wysoki - a więc znów trzeba będzie budować kolejne centra danych. Oby nie kosztem wszystkiego innego.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-10-09T12:25:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-09T10:34:55+02:00
Aktualizacja: 2025-10-09T09:38:23+02:00
Aktualizacja: 2025-10-09T06:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-09T06:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-09T06:07:00+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T20:30:49+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T20:03:42+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T19:56:02+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T18:16:36+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T17:49:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T17:30:09+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T16:32:28+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:50:13+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:39:40+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T15:11:08+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:59:04+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T13:21:26+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T12:51:43+02:00
Aktualizacja: 2025-10-08T10:31:28+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA