7 świetnych elementów PSVR2, których nie ma PSVR - test gogli PlayStation
PlayStation VR2 to z perspektywy użytkownika pierwszego PSVR prawdziwa rewolucja. Jeśli posiadaliście poprzednie gogle Sony i zastanawiacie się, w czym PSVR2 jest lepsze oraz ciekawsze, mamy pełen zestaw zróżnicowanych odpowiedzi.
![PlayStation VR2](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-6.jpg&w=1200&q=75)
Z pierwszym PSVR spędziłem dziesiątki godzin. Drugie testuję dopiero tydzień, ale już po pierwszym założeniu gogli na głowę da się wyraźnie odczuć: to potężny jakościowy skok.
W tym miejscu znajdziecie pełną recenzję tego zestawu VR od Playstation, natomiast poniżej postanowiłem podzielić się najlepszymi rozwiązaniami, które doceniam po przeskoku z poprzedniej generacji gogli SonY.
1. Przednie kamery i podgląd realnego świata. Nareszcie!
Zakładając na głowę pierwsze PSVR, gracz był ślepy jak kret. Nie miał pojęcia, co dzieje się w materialnym świecie dookoła niego. Trzeba było po omacku szukać pada albo słuchawek. W PSVR2 nie ma tego problemu. Sprzęt wyposażono w kamery na froncie, które przekazują rejestrowany obraz. Co prawda czarno-biały i w niskiej jakości, ale gracz nareszcie może w każdym momencie podejrzeć, co dzieje się wokół niego.
Aby zyskać wgląd w rzeczywistość, wystarczy wcisnąć przycisk z dołu obudowy. Możemy to robić będąc w systemie albo w środku gry. Działa to tak, że rozgrywka jest automatycznie pauzowana, a my możemy sprawdzić gdzie jesteśmy, napić się wody czy spojrzeć na inną osobę, która coś do nas mówi.
![class="wp-image-3332348"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-14-1000x560.jpg&w=1200&q=75)
![class="wp-image-3332345"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-13-1000x560.jpg&w=1200&q=75)
2. Strefa rozgrywki, którą samemu się wyznacza
Podczas pierwszego zakładania gogli PSVR2 skanuje otoczenie, tworząc coś na kształt trójwymiarowej mapy. Użytkownik ręcznie wskazuje obszar, w obrębie którego może się bezpiecznie poruszać. Jeśli dochodzi do jego krawędzi, w grze pojawia się wirtualna ściana. Dzięki niej mamy pewność, że nie rozwalimy telewizora albo nie uderzymy ręką w mebel.
Taka strefa rozgrywki to bardzo praktyczne rozwiązanie, znacząco zwiększające bezpieczeństwo użytkownika oraz ludzi i przedmiotów dookoła. W innych goglach VR, nawet tanim Oculus Queście 2, coś takiego to standard, ale pierwsze PSVR nie miało możliwości wyznaczania stref. Także jak najbardziej jest to duża jakościowa zmiana na plus.
![class="wp-image-3332360"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-22-1000x561.jpg&w=1200&q=75)
3. Kontrolery, które w końcu są stworzone z myślą o VR
Jestem badzo zadowolony z tego jak działają pady. W przeciwieństwie do pałeczek Move pamiętających czasy PlayStation 3 czy padów DualShock 4 od razu czuć, że Sense zostały zaprojektowane z myślą o wirtualnej rzeczywistości. Są w pełni bezprzewodowe, mają sensory komunikujące się z goglami, do tego ułożenie przycisków jest niezwykle wygodne.
Szkoda tylko, że spusty nie mają tego samego oporu co pad DualSense. Jestem za to wielkim fanem pierścienia wokół dłoni. Z jednej strony to sensory śledzące, z drugiej naturalna osłona na wypadek zamaszystych ruchów, gdy przez przypadek o coś zahaczymy. Tylko czas działania na jednym ładowaniu mógłby być nieco dłuższy. Wychodzi plus minus 7 godzin.
![class="wp-image-3332336"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-10-1000x562.jpg&w=1200&q=75)
4. Brak stacji bazowej!
Pierwsze PSVR wymagało do działania specjalnej kostki oraz dodatkowego kabla HDMI. Podłączanie tego było niezwykle męczące, a także generowało plątaninę przewodów w szafce RTV. Co najgorsze, taka stacja bazowa pełniąca rolę pośrednika między goglami oraz konsolą PS4 była jak kula u nogi, nie przepuszczając danych HDR. Chciałeś w pełni wykorzystać szeroki zakres kontrastu w TV? Znowu trzeba było szaleć z kablami.
PlayStation VR2 sprawia, że kablowy koszmar odchodzi w zapomnienie. Gogle podłączamy do konsoli przy pomocy jednego kabla USB-C. Zero stacji bazowych, zero zasilaczy, zero kamer. Z kolei sam kabel przesyła obraz HDR w wysokiej rozdzielczości 4K z częstotliwością do 120 Hz.
![class="wp-image-3332312"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-2-1000x561.jpg&w=1200&q=75)
5. Płynna regulacja rozstawu soczewek
Pokrętło na przednim panelu PSVR2 pozwala regulować rozstaw soczewek w urządzeniu. W przeciwieństwie do takiego Oculus Questa 2, który oferuje trzy stopnie skokowej regulacji, ta w PlayStation VR2 odbywa się płynnie i w znacznie szerszym zakresie. Dzięki temu możemy ustawić optykę z dokładnością co do milimetra, w oparciu o indywidualne cechy fizyczne użytkownika.
Co świetne, w odpowiednim ustawieniu soczewek pomoże samo oprogramowanie. PSVR2 oferuje specjalne narzędzie do monitorowania rozstawienia szkiełek w odniesieniu do pozycji gałek ocznych. Wszystko to jest obrazowane na ekranie gogli, dzięki czemu nie musimy dokonywać regulacji "na czuja". Świetnie działa to w praktyce.
![class="wp-image-3332318"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-4-1000x558.jpg&w=1200&q=75)
6. Śledzenie ruchu gałek ocznych. To naprawdę działa
Sensory w PlayStation VR2 działają nie tylko na zewnątrz, ale również wewnątrz urządzenia. Jeden z elementów gogli jest odpowiedzialny za śledzenie pracy gałek ocznych użytkownika. Rozwiązania działa zaskakująco skutecznie, świetnie interpretując ruchy oczu. Jakie niesie to możliwości?
W praktyce na PSVR2 możemy nawigować samym wzrokiem, bez konieczności wykorzystania kontrolerów czy nawet ruszania głową. Przykładowo, w grze Horizon Call of the Mountain wystarczy, że spojrzę na jakąś pozycję w ustawieniach, a kursor automatycznie się tam przenosi. Działa to naprawdę dobrze, naprawdę intuicyjnie i naprawdę naturalnie.
![class="wp-image-3332357"](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2023%2F02%2FPSVR2-PlayStation-VR2-test-21-1000x561.jpg&w=1200&q=75)
7. Wibracje w goglach VR? Tego jeszcze nie grali
Sony zainstalowało silnik wibracyjny w opasce PlayStation VR2. W ten sposób gracz może odczuć zróżnicowane drżenia podczas rozgrywki. Te same wibracje służą do komunikacji z użytkownikiem na poziomie systemowym. Drżenie czujemy np. podczas włączania urządzenia.
W praktyce wibracje stanowią ciekawy dodatek, ale nie są tak inwazyjne, jak mogłoby to wynikać z opisu. Delikatne drżenia stanowią subtelne dopełnienie. To kompletnie inne doświadczenie niż haptyka w padzie DualSense do PS5. Mniej wyraziste, bardziej wycofane i w tle. To nie tak, że głowa użytkownika nagle zacznie się trząść pod wpływem silników opaski.